Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Pomart
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 19 lut 2011, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Oto plamki, które pojawiły się na liściach moich pomidorków.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Niedobór magnezu.Ponieważ zazwyczaj niedobór zaczyna się od najstarszych liści a u Ciebie jest równo widoczny na całym krzaku, obawiam się, że gleba jest za kwaśna albo za mokra.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2167
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Iwona85, system korzeniowy nie wyrabia. Liście były duże, to naturalna reakcja obronna. Jeśli wierzchołek robi się cienki, wtedy takie liście mogą być oznaką zasolenia. Raczej nic już nie trzeba kombinować przy tym pomidorze.
Aguscac, leczenie już zastosowałaś. To początkowe objawy braku magnezu. Nie zdziw się, jak po leczeniu liście się pogorszą. Często po zastosowaniu nawożenia magnezowego owoce zaczynają tak szybko rosnąć, że środkowe liście żółkną całkiem. Tym nie ma się co przejmować. Ważny jest zdrowy wierzchołek, no i owoce, liście za jakiś czas do usunięcia.
Meno515, poprawę masz, ale zgubiłaś po drodze wapń. Nawożenie pojedynczymi składnikami jest trudne. W ziemi musi go być dużo przyswajalnego wapnia, a jeśli go nie ma, suchą zgniliznę masz jak w banku. Nawóz wieloskładnikowy nic by nie zmienił, ponieważ wapń stosuje się oddzielnie, albo w postaci saletry wapniowej, albo kredy, dolomitu, lub innego rodzaju wapna rolniczego. W Twoim przypadku potrzebny jest oprysk, albo saletrą wapniową, albo saletrą wapniowo magnezową, albo chlorkiem wapnia. Same owoce saletrami można opryskiwac nawet w południe w upał, całe rośliny przed wieczorem.
Jeszcze co do różnic w podawanych stężeniach siarczanu magnezu, to pewnie wynikają z nieco różnych zaleceń, w zależności od warunków pogodowych. Przy dobrej pogodzie można dać nieco wyższe stężenie (max. do 1%), niższe stężenia przy pochmurnej pogodzie (0,3 - 0,5%).
Pomart, na środkowych liściach jest chloroza magnezowa, na wierzchołkowych manganowa, wyglądają podobnie. Obydwie najczęściej występują z powodu nadmiernej wilgotności podłoża. Przy intensywnym wzroście owoców występuje faktyczny brak tych składników. Jeśli uda Ci się zakupić siarczan magnezu Mikrokomplex, załatwi oba problemy.

Pozdrawiam, kozula
Pomart
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 19 lut 2011, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

pomidorki podlewałem raz dziennie w ilości ok. 20 -25 litrów wody na 28 krzaczków. To chyba niewiele?
Awatar użytkownika
Jo20
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 3 gru 2010, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

:wit witam, szukam podobnego problemu ale nie znalazłam lub przegapiłam ;:14 .
Do rzeczy trochę się rozchorowałam i nie byłam w tunelu kilka dni a dziś idę i co
widzę białe plamy na liściach a od spodu w tych miejscach nalot aksamitny
dodam , że w trakcie choroby teściowa ;:180 doglądała ich podlewanie i ewentualnie zamknięcie tunelu
pomóżcie bo nie wiem co mam robić, a opryskałam dziś gwarantem
Pozdrawiam Aśka
http://www.poomoc.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2167
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Pomart, zależy czym, jeśli wodą, a ziemia nie była odpowiednio nawieziona przed sadzeniem, to masz faktyczny niedobór tych składników. Trzeba uzupełnić, bo owoce przestaną rosnąć, a paki kwiatowe bedą opadać. No chyba, że masz już tak wyrosniete owoce jak u Tadeusza48, to możesz kichać na plamy.
Jo20, z pewnością masz brunatną plamistość. Oprysk prawidłowy, na to działa jeszcze Topsin. Oj, zdaje się, ktoś zamykał tunel na noc...

kozula
Pomart
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 19 lut 2011, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Pomidory na pierwszym gronie mam w zasadzie duże. W związku z tym, że w folii mam trzy odmiany ich wzrost jest różny. Jedne mają już 4/5 kwitnących gron inne 3. Jak na razie wszystkie kwiatki są zapylone i nie zaobserwowałem ich opadania. Pomidorki też są różnej wielkości. Jedne mają średnicę 250ml szklanki, inne są o mniejszej średnicy.
W internecie znalazłem mikrokomplex ale pakowany po 5 kg. Jak na 28 krzaków to trochę za dużo. Czy siarczan magnezowy plus florowit mangan załatwiłby sprawę?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Pomart pisze:Czy siarczan magnezowy plus florowit mangan załatwiłby sprawę?
Oczywiście.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 554
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kiedy po oprysku Grevitem mogę zastosować oprysk Amistarem??? Ile dni powinno upłynąć ?

Wyjeżdżam na wakacje i mam zagwozdkę. Pryskałam 26 czerwca ponieważ zauważyłam plamki na liściach. Obawiam się, że Grevit nie pomoże......Wyjeżdżam 29 czerwca. Pryskać???
Aśka
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Asia sama musisz zadecydować pryskać czy nie, Grevit jest słaby, może to być za małe zabezpieczenie a właściwie żadne w przypadku wystąpienia zarazy. Ja bym prysnęła tuż przed wyjazdem.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Marcinu83
50p
50p
Posty: 64
Od: 16 cze 2009, o 19:44
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dzisiaj zjadłem pierwszego pomidora, nawet wybarwiony był w środki i smaczny. Doszedłem do wniosku że to nie zawiązywanie się pomidorów na wyższych gronach na niektórych krzakach musi być spowodowane niedokarmieniem, ponieważ na krzakach które byłe mniejsze posadzone pomidory na dolnych gronach są mniejsze i na górze nawet ładnie wiążą. Natomiast te pomidory które na dolnych gronach niedługo będą dojrzewać pobierają wszystkie składniki pokarmowe i przez to pewnie nie wiążą na wyższych gronach. Zasolenia chyba nie ma bo liście w ogóle się nie zwijają, za wilgotne podłoże też nie powinno być ponieważ podlewam dopiero jak ziemia zaczyna przesychać. Jedynym wytłumaczeniem wydaje się być niedokarmienie. Podlewam gnojówką zwierzęcą 2 razy na tydzień w ilości 2 l na krzak rozcieńczenie 1:10, za każdym razem ale wydaje się to być za mało. Dodam jeszcze że przed posadzeniem w ogóle nie nawoziłem bo myślałem że w glebie jest dosyć składników pokarmowych ( w końcu przez 7 lat co roku nawoziłem obornikiem) ale jednak się przeliczyłem i teraz są tego skutki.
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

A ja mam "problem" z Megagroniastym..
odgłowiony..
prowadzony na 3,5 pędu
Z licznymi wilkami -bo pomidor od początku długaśny był..
obecnie wysokości jakiejś 1,5m
Na wysokości 2 grona zaczęły mu liście więdnąć..
Myślałam że to objaw za suchej ziemi, ale niestety nie polepsza mu się
takich liści ma 2 szt
Jaki jest wierzchołek ciężko stwierdzić bo został odgłowiony..ale te liście górne są normalne..
Obrazek

Pomidor ładnie kwitnie, wiązać owoców jeszcze nie wiąże ale widziałam pare pąków z uschniętymi pąkami..
powinnam to powiązać czy mogę spać spokojnie?
pomidory były podlane gnojówką z kurzeńca dawno emu.. później pokrzywówką-ostatnio w sobote
podsypane były fosforem i potasem i ostatnio zrobiłam im oprysk saletra mg z K w stężeniu ok 0,5%.
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Obejrzyj, czy nie gnije łodyga tuż nad powierzchnia gleby lub tuż pod.

Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”