Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Tula pisze:Luuudzie... ale miałam pomysł :p Jest tak: droga asfaltowa. W górach, więc z jednej strony pobocze idzie w górę (tu stoją budynki) a z drugiej strony drogi pobocze idzie ostro w dół. No i właśnie tam szwagier zbudował schodko-drabinkę żeby sobie zejść kawałek i za schodkami szopka na łopaty i takie tam. Nie wiem, po co mu to, ale postawił taki strupko-baraczek naprzeciwko domu, kiedyś tam. No i pod tymi schodkami jest miejsce długie na ponad metr, na jednym końcu na jakiś metr szerokie, a na drugim na jakieś 30 cm. Taki wieeelki trójkąt. otoczone toto murkiem wysokim na jakieś 80 cm i wypełnione ziemią. Rośnie tam złotokap. Kiedyś szwagierka dla jaj wsadziła tam dynię i urosła tak, że zaowocowała na dachu szopki (20 kg dyńka). No i przekopałam tę ziemię razem z połową wiadra gnojówki z kurzeńca. Po paru dniach wrzuciłam jeszcze 3 litry przekompostowanego obornika, a przedwczoraj posadziłam jedną Atlantic. No bo myślę sobie - "na wsi" ich tyle wysadziliśmy, a wrzucę tu jedną, a nuż urośnie. Więc zrobiłam w ziemi dziurę, wsypałam ziemi uniwersalnej, wlałam pół wiadra wody, wrzuciłam w to dyńkę "wybitą" z doniczki i obsypałam dookoła. Mój chłop to od razu zawyrokował, że ją obornik spali. Nawet nie oklapła. A zazieleniła się tak, że zaraz jej chyba liście zjemy. Cudna jest ! I teraz szwagier się zastanawia, czy daszek szopki podźwignie 100 kg :D
No, i cudnie rosła. Nawet już miała pąki kwiatowe - 3 męskie i jeden żeński. Dzisiaj rano zaglądam, a ona złamana tuż przy gruncie, dosłownie na właosku się trzyma i więdnie. :evil: Polałam wodą, posypałam pęd ukorzeniaczem, zasypałam ziemią i solidnie podlałam. W sumie zakopałam jakieś 20-30 cm pędu. Ma szansę ?
Na działce za to dyńki idą jak burza. Też już mają pąki kwiatowe a Atlantic mają liście jak talerze pod pizzę.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
wegetarianka
200p
200p
Posty: 233
Od: 19 wrz 2010, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Tula, trzymam kciuki za przetrwanie dyńki, ja też o kilka się bałam, rosną na otwartym polu, bujane przez wiatry, podsypywanie ziemią im pomogło i dodatkowe korzenie puszczane z łodyg.
Goldman pisała o zabezpieczaniu głównych łodyg folią aluminiową (kawałek paska okręconego wokół pędu tuż nad ziemią).
Czas pokaże czy roślina przetrwa, w ziemi powinna szybko się ukorzenić.
Awatar użytkownika
wanderka
200p
200p
Posty: 201
Od: 26 cze 2008, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

agusia2410 kiedy ty swoje roślinki wsadzałaś do gruntu e już tak duże owoce? robiłaś rozsadę czy prosto z nasion?
Moniqmonika
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 27 cze 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Witam, śledzę to forum i Wasze imponujące wyczyny aż w końcu postanowiłam się zalogować :D
Ja również jestem dyniomaniakiem ale dopiero w tym roku zaszalałam z odmianami. Bałam się trochę, że nic z tego nie będzie bo w pewnym momencie kwiatki na roślinach zaczęły zasychać ale teraz jestem spokojna- pojawiły się pierwsze zawiązki dyniek na kilku odmianach :tan Może nawet uda mi się dodać kilka fotek jak się trochę rozeznam z techniką :oops:
Pozdrawiam Monika :)
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Lublin wita Lublin :wit
Forumowiczka Kasia...;)
Moniqmonika
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 27 cze 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Pozdrawiam Monika :)
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Lanceto , to świetnie że Ci dynie bujnie rosną :wink: W kwestii opryskiwania dyń przeciw chorobom grzybowym , to zdania są podzielone . Zasadniczo dynie wykazują największą odporność spośród wszystkich dyniowatych , i wiele osób cieszy się z plonów nie wykonując żadnych zabiegów . Dużo zależy od terenu , jak też warunków uprawy . Ważne aby nie zagęszczać zbytnio , nie lać wodą po liściach zbyt często , nie przeazotować ... No i patrzeć co się dzieje . Z drugiej strony mając już rozczyniony środek do oprysku pomidora, ogórka - można prysnąć przy okazji i dynie , na pewno nie zaszkodzi . Zakres środków , jak też i stężenia pokrywają się dla tych roślin . @ Dariotka , można pryskać Florovitem i po kwiatach , bez omijania , przy normalnym stężeniu 0,3% , nic się złego nie stanie , zwłaszcza jeśli nie zrobisz tego w samo południe ... Ale jeśli zamierzasz takim opryskiem zasilić roślinę , to na tym etapie jest niewystarczające . To tak jakby zjeść na obiad ćwierć kluski :lol: , to jakby trochę mało ... Tak duże rośliny ,z bardzo silnie rozwiniętym systemem korzeniowym , potrzebują dobrego zaopatrzenia w glebie , można oczywiście podlewac roztworem tego Florovitu , ale wielokrotnie taniej wychodzi użycie nawozów rozpuszalnych . Wiele osób stosuje słynną gnojówke z pokrzyw , z dobrym ponoć skutkiem .
dariotka
100p
100p
Posty: 131
Od: 4 lip 2009, o 11:57
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Frant dziękuję za odpowiedź.
Wczoraj już podlałam gnojówką z pokrzyw. Będę to robić co tydzień, może co 5 dni. Ale dodatkowo chciałam zasilić roślinę poprzez liście. Wczoraj tez byłam po krowie "placuszki" :) Z tego też robią gnojówkę. Nastawiam się na gnojówki, a Florovit dodatkowo, pomiędzy podlewaniem.
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Frant- dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie ;:196
wegetarianka
200p
200p
Posty: 233
Od: 19 wrz 2010, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Witaj Moniqmonika :)
Ja też mam buttercupy, nie wiedziałam, że są tak plenne, już teraz lekko licząc mam po 10 owoców na roślinie :shock: i jutro część jednak usunę, boję się o przetrwanie tych zapylanych ręcznie.
Moniqmonika
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 27 cze 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Cześć wegetarianko, ja na razie nie mam aż tyle zawiązków ale liczę na urodzaj. W prawdzie nie będę się bawiła w zapylanie bo działka jest poza Lublinem i nie mam możliwości codziennego doglądania upraw- a szkoda, boleję nad tym... Poza tym okoliczności w tym roku mi nie sprzyjają i cieszę się że dochowam się czegokolwiek. Może w przyszłym roku spróbuję zadbać o czystość odmian. Niemniej jednak mam zamiar zebrać nasiona z niekontrolowanego zapylania i kto wie....może wyjdzie z tego coś ciekawego...
Pozdrawiam Monika :)
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Wanderka - jak już pisałam wyżej, wszystkie dyniowate siałam prosto do gruntu 18-19 kwietnia i przykryłam włókniną. kiedyś robiłam eksperyment i część nasion posiałam wcześniej w doniczki i postawiłam we folii, a część posiałam po jakiś 2-3 tygodniach do gruntu pod włókninę, i po posadzeniu tych doniczkowych, owoce miałam z części wcześniej z tych gruntowych a część owocowała równo. Dyniowate zawsze trochę odchorują przesadzanie, potrzebny im czas na zakorzenienie, a te w gruncie nie mają takiego problemu ;:224
Ale to tylko moje zdanie, oczywiście jeśli ktoś sieje dyniowate do gruntu w maju, to lepiej najpierw zrobić rozsadę, wtedy jest szybciej ;:108
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Czytałam chyba w tym wątku ze jeżeli dynie są z różnych rodzajów, to nie będą się nawzajem zapylać?
I tak mam w tym moim debiucie (choć już dwa razy mi same się dynie na kompoście nasiały po wyrzuceniu tam trocin i resztek ziaren z klatki mojej świnki morskiej :lol: ), wysiałam melonową żółtą- cucurbita maxima i piżmową- cucurbita moschata to czy przy jakimkolwiek braku ingerencji zachowają one czystość nasion? U najbliższych sąsiadów raczej nikt dyń nie uprawia.
Ania
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”