Trawy pampasowe

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22167
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

A ja kupiłam nasiona w Castoramie lub Praktikerze...
Wysiałam (po raz kolejny wtedy) w lutym w dużej donicy i pędziłam na parapecie południowego okna aż do połowy maja czyli do czasu jak ją wysadziłam do ogrodu.
I tak pozostała ...w pierwszym roku wyrosła na wysokość ,natomiast było jej mało "cienka",w drugim roku nabrała już tężyzny i była dużo większa....
:D
Awatar użytkownika
Mariusz_S
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 lut 2008, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Ja swoją pampasówkę już przyciąłem. Nie przesadzajcie z osłonami bo to nie jest roślina tropikalna.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22167
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Witam serdecznie na naszym forum znawcę gatunków i uprawy traw.
Liczymy bardzo na miłą współpracę i rzeczowe porady wszak trawy stały się nieodzownym elementem wystroju naszych ogrodów.I choć wydają się być roślinami bezproblemowymi to jednak potrzebują naszej znajomości zagadnienia ich uprawy :D

Czy możesz napisać nam coś więcej o zimowaniu w naszych warunkach trawy pampasowej ?
Raczej "baruję się" z nią od kilku sezonów i raptem udało mi się po wielu próbach przetrzymać ją przez jedną zimę.
Również inni forumowicze nie wyrażają zbyt pochlebnego zdania na temat jej zimowania ,więc dziwne dla mnie wydaje się być Twoje zalecenie byśmy nie przesadzali z jej okrywaniem.
Będę wdzięczna za więcej informacji o Twoich doświadczeniach z jej zimowaniem .
Pozdrawiam :D
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Chciałem zobaczyć jak wygląda trawa Mariusza i jaka jest duża i czy mu nie przemarzła. ;:100. Sprawdziłem moja jest cała zieloniutka i z powrotem okryłem. :D :D :D :D :D
Awatar użytkownika
Mariusz_S
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 lut 2008, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Pampasówka to roślina zawodna w naszym klimacie. Ale jest tak piękna, że warto zaryzykować 50-100 zł. raz w roku. Nigdy nie ma pewności 100 % przeżywalności. Kupując należy zwracać uwagę na odmianę i wybierać którąś z odporniejszych. Najpewniejsza zdaje się być 'Pumila'. Odradzam pampasówki rozmnażane z nasion u nas - 'Rosea' i inne. Co do okrywania - ja nie zabezpieczaem wcale przez ostatnie 2 zimy. Jej bardziej szkodzi wilgoć w glebie niż niska temperatura. Teraz to może raczej zgnić pod okrywami, zwaszcza folią (dla mnie używanie nieprzepuszczalnego dla powietrza plastiku to zbrodnia).
Pampasówki zimują od wielu lat w OB w Poznaniu - polecam się tam wybrać teraz (choć zdaje mi się, że do kwietnia jest zamknięty)
Fotki nie bedzie bo kępa ścięta - kwiatostany wycięliśmy jeszcze wcześniej - jesienią dla ozdoby domu.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Mariuszu taką trawę miałem przez wiele lat a rozmnażałem przez podział.

Obrazek
Awatar użytkownika
Mariusz_S
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 lut 2008, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Piękna, ale przychodzi -30 i trzeba zaczynać hodowlę od nowa. mnie pampasówki zachwyciły w Irlandii, jest ich mnóstwo. Kiedyś - jak będę miał czas - to poszukam fotek.
Proszę o zrozumienie - jestem "zawodowym ogrodnikiem", a trawy to moja pasja, do której trzeba dopłacać. Sezon już się zaczyna, więc moje wakacje też czas zakończyć. Będę dzielił się z wami swoimi doświadczeniami, a fotki poczekają, bo trzeba je obrobić, gdzieś zamieścić itd...
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Mariuszu w Botaniku widziałem ale niestety takiej dużej to nie mieli. Botanik od czasu do czasu odwiedzam żeby podpatrzeć. :D :D :D. Mnie pampasówki zachwyciły kilkanaście lat temu w Cannes były prawie takiej wysokości co moja. Padła ponieważ zaniedbałem ale myślę że teraz będzie wszystko ok. Muszę dokupić czerwoną. :D
Grzesiek29
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 26 lis 2007, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pieszyce

Post »

Witajcie:)
Ja sie zdecydowałem odkryć dzisiaj moje trawy pampasowe a co będzie;)I jak ściągnąłem okrycie zobaczyłem że trawy są zielone wcale nie widać suchych liści. Teraz będę pilnował prognoz jak będzie miało być zimno i mokro odrazu je zakryje ale jak jutro ma być u mnie 15 stopni to niech się hartuja.
Pozdrawiam. Grzesiek.
Awatar użytkownika
Mariusz_S
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 lut 2008, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Nie duście pampasówek pod okryciami. Ostatnich 2 zim nie było i roślin nie trzeba było przykrywać wcale. Stwarzając im komfortowe warunki wydelikacacie rośliny. To błąd. Jeśli mają być długowieczne to muszą się przystosować do naszego klimatu.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Mariuszu raczej z Tobą się nie zgodzę ale z drugiej strony w botaniku nikt nie okrywa i żyją .Dowiedziałem się z pewnych źródeł że najważniejsze w trawach pampasowych jest podłoże całkowicie przepuszczalne.I tu Mariuszu miałeś racje. :D :D :D
Awatar użytkownika
Mariusz_S
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 lut 2008, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Jak gdzieś u klienta sadzę pampasówkę (rzadko - bo zawodna) - to robimy lekkie wznienienie, żeby woda szybko odpływała. U mnie jest na lekkim stoku i radzi sobie nieźle.
Na glinie to bym raczej nie polecał...

Ja mam taką teorię: rośliny mają sobie radzić same, można im lekko pomagać ale w żadnym wypadku tworzyć cieplarnianych warunków.
Stosuję to do moich traw, także i wrażliwszych bambusów, jak i ogrodów które zakładam i pielęgnuję.
Moje rośliny - z braku czasu - są rzadko i dorywczo pielęgnowane. Jak się sprawdzą w takich warunkach to idą do ludzi. Jak są zawodne to pozostają wyłącznie w mojej kolekcji.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

Poszłam odkryć swoją trawę pampasową i oto co zobaczyłam :shock: :(

Obrazek Obrazek Obrazek
Pozostawiam ją odkrytą ale czy to pomoże ??
Awatar użytkownika
Mariusz_S
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 lut 2008, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Zapleśniała. Nie powinno jej to zbytnio zaszkodzić. Czym była przykryta? Folią? Opryskaj jakąś chemią na grzyby. Ja bym ściął i opryskał....
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

Mariusz_Surowinski pisze: Czym była przykryta? Folią? Opryskaj jakąś chemią na grzyby. Ja bym ściął i opryskał....
Okryłam ją agrowłókniną ,na czubku był otwór do odprowadzania nadmiaru wilgoci.
Mariusz_Surowinski pisze: Ja bym ściął i opryskał....
Na jakiej wysokości proponujesz ciąć bo ja nie mam bladego pojęcia :oops:
Po raz pierwszy zimowałam tę trawę.
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”