Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1

[pajackaczka]

Witam,
w tym temacie padło takie pytanie:

Kurcze, poradźcie coś, moje dynie rosną całkiem nieźle, zawiązują zawiązki, które następnie..gniją. Dlaczego? Sucho jest jak pieprz, podlewam codziennie wieczorem jak już słońce nie świeci.. Gniją od strony pozostałości kwiatu.

jednak nikt na nie nie odpowiedział. Niestety mam podobny problem. Owoc ma ze 4 cm średnicy. Pozostałość kwiatu zrobiła się cała czarna, a parę dni później zaczął gnić owoc od strony właśnie kwiatu.

Co może być przyczyną? Czy pozostałości kwiatówn należy wyrywać jak się pojawi owoc?

[wegetarianka]

pajackaczka, czy to był jeden /pierwszy/ owoc na roślinie, który zgnił czy wszystkie gniją? Pierwsze zawiązki często są odrzucane przez roślinę gdy jest na nie za wcześnie, jeśli nie został zapylony przez owady lub ręcznie również nie przetrwa (dynie nie są wiatropylne); natomiast jeśli problem się powtarza, jeśli roślina nie jest w stanie utrzymać żadnego z owoców jakie urodzi, to problem jest pewnie z ziemią, za mało składników odżywczych; w sumie to i aura jest niesprzyjająca dla dyń obecnie, przynajmniej u mnie: mokro i chłodno, ale owoce nie gniją (jeszcze). Nie trzeba usuwać pozostałości kwiatów.
Nitka, pewnie będziesz pierwszą, która skonsumuje dynię w tym sezonie u mnie hokkaido ma dopiero jakieś mikre zawiązki, ale też z wysadzeniem jej nie spieszyło mi się, bo ona jak na dynię szybko dojrzewa; poczekaj aż nabierze czerwono- pomarańczowej barwy.

[Tomek-Warszawa]

A u mnie juz kwitnie dynia z owocem

[pajackaczka]

@wegetarianka dziękuję za odpowiedź.
Tak, to był pierwszy owoc jaki się pojawił i póki co on jedyny zaczął gnić.
W takim razie będę obserwował pozostałe owoce.

A czy taki owoc, który zaczął gnić to należy oberwać czy może go zostawić i niech dokona żywota w roślinie?

[NITKA]

Dzięki wegetarianko, to jeszcze troszkę poczekam

[Moniqmonika]

pajackaczka co prawda jestem laikiem ale ja bym oberwała. Nie wiem czy moje rozumowanie jest słuszne i nie chcę Tobie sugerować, poczekaj aż wypowie się ktoś kompetentny

[Eryk-kun]

A czy taki owoc, który zaczął gnić to należy oberwać czy może go zostawić i niech dokona żywota w roślinie?

Lepiej odciąć, dyni z tego nie będzie, a może zacząć rozwijać się pleśń.

[pajackaczka]

Ok, dzięki.

Widzę na zdjęciach,że wam dynie leżą na czarnej agrowłókninie. Czemu? Ma to zapobiegać rozwojowi chwastów czy może jeszcze czemuś innemu?

[Moniqmonika]

Tak, ma to zaoszczędzić nam pracy przy pieleniu i wilgoć tak szybko nie ucieka. Poza tym czarna włóknina przyciąga słońce więc jest im cieplej...

[patasko]

Moje dynie ozdobne, jedna zawiązana, drugą czeka jutro zapylanie



Tak, to ta kulka w środku, normalnie jest zielona, ale niestety taka jakość w słoneczku.

[loeb]

Piękne dyńki:D Nitka: Twoja już niedługo, teraz będzie zmieniać powoli kolor, dużo więcej raczej nie urośnie. Dokładnie tak jak mówi wegetarianka: jak się zrobi czerwona. A wtedy w kawałki i do piecyka ją, pieczona jest pycha:D

[NITKA]

...czekam wytrwale

[dariotka]

Tu z kolei liście dyni Bambino. Żółknie coraz więcej liści, i nie wiem czy to choroba, czy młode liście zasychają. Dynie, cukinie i patisony niczym nie pryskałam. Miedzian poszedł na pomidory, ale jeszcze zostało sporo rozrobionego. Pryskać tym dynie? Nie wiem jekie opryski się stosuje do dyni. Nacisk kładzie się na to w uprawie pomidorów, ale nie pamiętam żebym czytała o opryskach dyni, cukini czy kabaczka.

Tamte liście oberwałam z dyni Bambino. Ale są kolejne (poniżej)









Dwa dni temu pryskałam Amistarem bo bałam się, że to mączniak. Oprysk na zdrowych dyniowatych nie był dokładny, tylko górna strona liści. Natomiat na podejrzanych roślinach również spodnia część liści. Dziś zauważyłam na patisonie taki liść (poniżej). Wydaje mi sie że to choroba - mączniak?.
Proszę Was o szybką odpowiedź, bo coraz więcej dyniowatych tak wygląda, a nie mogę na okrągło obrywać im liście.