Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Najpierw przez kilka dni je hartuj, to znaczy wystawiaj na zewnątrz- w miejsce nienasłonecznione, acz widne i z dnia na dzień zwiększaj ich bytowanie na powietrzu. Pewnego razu zostaw je na noc, ale uważaj na przymrozy.
Po obawie przymrozków możesz śmiało wypchnąć je z donicy i normalnie przepikować do gruntu- bardzo łatwo się przyjmują - jak to hosty.
Po obawie przymrozków możesz śmiało wypchnąć je z donicy i normalnie przepikować do gruntu- bardzo łatwo się przyjmują - jak to hosty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Serdeczne dzięki - dziś powędrują na dwór
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Suuuper!
Prawda, że się ciekawie prezentują ?
Prawda, że się ciekawie prezentują ?
- Hostarus
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 13 maja 2011, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Heh! I play the same games
1 week ago planted seedlings to soil outside...
I did the same way as mieciak49 did (same stages, with transplant in March or April).
previous year seedling started to grow this season with very different grow pattern. Some was very fast, some just show noses at the end of May. Second year growing can bring unpleasant surprises.
1 week ago planted seedlings to soil outside...
I did the same way as mieciak49 did (same stages, with transplant in March or April).
previous year seedling started to grow this season with very different grow pattern. Some was very fast, some just show noses at the end of May. Second year growing can bring unpleasant surprises.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Dlaczego przykre niespodzianki - trochę optymizmu.Hostarus pisze:Second year growing can bring unpleasant surprises.
Żółta siewka hosty Christmas Tree wysianej w 2008 r jest rewelacyjna.
Zdjęcie z 2008
Ta sama hosta obecnie (czerwiec 2011)
Niby nic nadzwyczajnego, ale... od wiosny do tej pory jest najjaśniejszą (w żółtym kolorze) za wszystkich jakie posiadam. Kolor utrzymuje się przez cały czas i co ważne liście nie mają uszkodzeń od promieni słońca. Rośnie na wystawie południowej (w słońcu od 11 do 15) i wytrzymuje te warunki bez problemu. W tej chwili jedynie żółknące liście Moonlight mają podobne ubarwienie jak ta siewka. Chociaż nie jest wielobarwna, to ze względu na stały kolor i wytrzymałość, dla mnie jest to rewelacyjna siewka.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 1 lip 2011, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Witam, gdzie można kupić pewne nasionka host? Pozdrawiam annka77
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
A co rozumiesz przez "pewne" nasiona host?
Proponowałbym najpierw kupić sobie sadzonki host, które są pewne, a.... w przyszłości pobawić się wysiewem nasion. Postępowanie w odwrotnej kolejności może rozczarować.
Proponowałbym najpierw kupić sobie sadzonki host, które są pewne, a.... w przyszłości pobawić się wysiewem nasion. Postępowanie w odwrotnej kolejności może rozczarować.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 1 lip 2011, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Dziękuję za odzew, sadzonek już mam ze 25 ;) choć nie wszystkie określone ;) A chciałabym z nasionami poeksperymentować ;) Oczywiście zainteresowana i tu proszę o pomoc By szybko urosły i były piękne
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Piękna siewka Andrzeju !!! Wspaniały przykład jakie miłe i nieoczekiwane niespodzianki kryją się w nasionkach host
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Oto przykład, że siać i selekcjonować warto. Przypomnę dzisiaj krzyżówkę Twilight z Frosted Jade ( nasiona rozwijały się na Twilight z naniesionym pyłkiem Frosted Jade), Tego potomka nazwałem SHADY JADE.
Od samego początku ta rosła najszybciej:
2008 - drugi rok życia
2010 - czwarty rok życia
2011 - pięciolecie ( zdjęcie z wczoraj)
Kwiaty ma jasne, prawie białe, obficie wiąże płodne nasiona. Nie ma jednak typowych cech Twilight i Frosted Jade, gdyż już je przerosła. Bardziej przypomina formę pośrednią między Potomac Pride a Blue Ubmrellas, ale nie ma tak zawiniętych liści...i ten kolor... prawdziwa zieleń satynowa, wpadająca momentami w granat. W życiu nie widziałem, żeby hosta z nasion w takim tempie osiągnęła tak potężne rozmiary.
Takiej piękności nie można było trzymać na zaniedbanej działce. Wczoraj wróciła do dom z wygnania
Od samego początku ta rosła najszybciej:
2008 - drugi rok życia
2010 - czwarty rok życia
2011 - pięciolecie ( zdjęcie z wczoraj)
Kwiaty ma jasne, prawie białe, obficie wiąże płodne nasiona. Nie ma jednak typowych cech Twilight i Frosted Jade, gdyż już je przerosła. Bardziej przypomina formę pośrednią między Potomac Pride a Blue Ubmrellas, ale nie ma tak zawiniętych liści...i ten kolor... prawdziwa zieleń satynowa, wpadająca momentami w granat. W życiu nie widziałem, żeby hosta z nasion w takim tempie osiągnęła tak potężne rozmiary.
Takiej piękności nie można było trzymać na zaniedbanej działce. Wczoraj wróciła do dom z wygnania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Tomku, piękna! Ciekawa jestem, jaka będzie jej wielkość za kolejnych 5 lat.
Dziś zebrałam pierwszy suchy, pełny nasiennik z Triple Ripple. Ta hosta wyjątkowo szybko zakwitła.
W tym sezonie Piedmont Gold fantastycznie obrodziła nasiennikami, wiele innych także. Oczywiści są to przypadkowe krzyżówki - pasa cnoty, wzorem Paco, nie miałam czasu im zakładać...
Tegoroczne siewki też dość ładnie rosną, ale... chyba powinnam je rozsadzić? Czy może zrobić to dopiero w przyszłym sezonie? Na razie boję się je tycać, bo jeszcze powyrywam korzonki
Dziś zebrałam pierwszy suchy, pełny nasiennik z Triple Ripple. Ta hosta wyjątkowo szybko zakwitła.
W tym sezonie Piedmont Gold fantastycznie obrodziła nasiennikami, wiele innych także. Oczywiści są to przypadkowe krzyżówki - pasa cnoty, wzorem Paco, nie miałam czasu im zakładać...
Tegoroczne siewki też dość ładnie rosną, ale... chyba powinnam je rozsadzić? Czy może zrobić to dopiero w przyszłym sezonie? Na razie boję się je tycać, bo jeszcze powyrywam korzonki