Malowanie "spodu" kosiarki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 11 lut 2008, o 16:42
- Lokalizacja: Będzin
Malowanie "spodu" kosiarki
Witam mam taki mały problem, posiadam kosiareczke spalinową, i "podwozie" rdzewieje, i chciałem zapytac czy ktos może wie czym to pomalowac żeby rdza nie zeżarła całej kosiarki czy farba typową na rdze, czy może kauczukową, czy może zupełnie inna typowa do tego??
pozdrawiam
pozdrawiam
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Najpierw trzeba usunąc tlenki metali, czyli rdzę.
Najpierw metalową szczotą, potem odpylić np. odkurzaczem.
Są do tego specjalistyczne preparaty np. Fosol, Spirit 1, MOS 2, etc. ( niektórzy trawią też Coca-colą:-))
Umyć, wysuszyć oczyszczone powierzchnie.
Potem możesz zastosować, albo:
- podkład i lakier samochodowy na zimno
- farbę na rdzę np. Hammerite, Stalochron, Śnieżka ( ZWYKLE 5 LAT GWARANCJI)
Najpierw metalową szczotą, potem odpylić np. odkurzaczem.
Są do tego specjalistyczne preparaty np. Fosol, Spirit 1, MOS 2, etc. ( niektórzy trawią też Coca-colą:-))
Umyć, wysuszyć oczyszczone powierzchnie.
Potem możesz zastosować, albo:
- podkład i lakier samochodowy na zimno
- farbę na rdzę np. Hammerite, Stalochron, Śnieżka ( ZWYKLE 5 LAT GWARANCJI)
Oj z lakierem samochodowym nawet bym nie zaczynał. Jest on za słaby na pokrycie takiego miejsca jakim jest "spód" kosiarki. Kamyki uderzające z wielką siłą o korpus potrzebowałyby nie więcej niż jedno koszenie aby zerwać farbę... Ale jak już wcześniej napisałeś, rzeczywiście np hammerite nadaje się do malowania elementów narażonych na uszkodzenia mechaniczne.
I jeszcze rada dla spidera . Wiadomo że farba nie będzie trzymała sie wiecznie, ale nie radzę pokrywać elementu grubą warstwą gdyż przyspieszy to jej ścieranie.
I jeszcze rada dla spidera . Wiadomo że farba nie będzie trzymała sie wiecznie, ale nie radzę pokrywać elementu grubą warstwą gdyż przyspieszy to jej ścieranie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3397
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Zabezpieczenie kosiarki przed rdzą.
Od wielu lat po całoletnim koszeniu traw jesienią zabezpieczam kosiarką przed rdzą. Początkowo zabezpieczałem "podwozie " malując je farbami, różne to były farby i niezależnie od użytych lakierów, wszystkie wycierały się po 1 lub drugim koszeniu . Od kilku lat zabezpieczając "podwozie" na zimę po dokładnym umyciu całej kosiarki, maluję tylko zewnętrzne ubytki lakieru. natomiast "podwozia" powlekam za pomocą pędzelka cieniutką warstwą towotu ( smaru) ,który usuwam kawałkiem szmatki tuż przed pierwszym wiosennym koszeniu.Zabezpieczone w ten sposób "podwozie" nie rdzewieje.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Po zasięgnięciu porad wielu ludzi zajmujących się zawodowo malowaniem i konserwacją dowiedziałem się, że hammerite i stalochrony to tylko takie chwyty marketingowe nie nadające się do poważnych zastosowań. polecono mi CORIZON. nakłada się to bezpośrednio na rdzę (oczywiście wyczyszczoną z resztek trawy i rdzy odpadającej, ale bez przesady). Podobno statki się tym konserwuje. wypróbowałem na spodzie mojej kosiarki i byłem zachwycony. Świetne krycie, szybko schnie, świetnie się trzyma. I w dodatku tańsza od hammerite
Dobry byłby Cortanin (bezpośrednio na rdzę, wchodzi w reakcję z rdzą i jest tani). Hammerite_niby_bezpośrednio_na_rdzę - nie mam z nim dobrych doświadczeń, co prawda nie malowałem kosiarki, a pralkę , ale nie dam się więcej nabrać na to, że farba wierzchnia może być jednocześnie skutecznym podkładem kładzionym bezpośrednio na rdzę, jak coś jest do wszystkiego... BTW bardzo dobra też jest minia (farba miniowa-taka w kolorze bordo najczęściej (można kłaść ją po wyschnięciu Cortaninu).
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 11 lut 2008, o 16:42
- Lokalizacja: Będzin