Zakwaszanie ziemi - iglaki
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Ryzyko wprowadzenia szkodników i chorób jest ale bardzo małe. Ja od wielu lat używam kory prosto z lasu do wykładania jej wokół nowo posadzonych drzew\krzewów oraz próchnicy jako składnik ziemi i jeszcze nigdy poprzez to nie sprowadziłem jakiejś choroby czy szkodników . Prawie wszystko w życiu jest związane z ryzykiem wystąpienia czegoś niepożądanego a ci którzy na forach ogrodniczych tak bardzo odradzają stosowania np kory z lasu to pewnie w większości sprzedawcy(kory) .
Równie duże ryzyko wprowadzenia chorób\szkodników jest przy np używaniu kompostu ze swojego kompostownika.
Równie duże ryzyko wprowadzenia chorób\szkodników jest przy np używaniu kompostu ze swojego kompostownika.
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Dokładnie tak. A jaka niby jest gwarancja, że kupując korę w sklepie dostajesz specjalnie spreparowaną ??? Wierzyłem w takie bajki do momentu, kiedy nie zobaczyłem pewnego obrazka. U znajomych w wielkopolsce (małe sympatyczne miasteczko) jest taki zwyczaj, że do właścicieli części sklepów można zadzwonić po ich zamknięciu i zrobić "awaryjne" zakupy. Pojechaliśmy do sklepu sąsiadującego z tartakiem przez ogrodzenie - co zobaczyłem ? - panów z pewnej znanej sieci pakujących korę bezpośrednio z hałdy do worków z napisem "Kora ogrodowa\ekologiczna, preparowana". Jedyne to, co tam było spreparowane, to panowie ze zgrzewką piwa w tle. PzdrBartosz pisze:Ryzyko wprowadzenia szkodników i chorób jest ale bardzo małe. Ja od wielu lat używam kory prosto z lasu do wykładania jej wokół nowo posadzonych drzew\krzewów oraz próchnicy jako składnik ziemi i jeszcze nigdy poprzez to nie sprowadziłem jakiejś choroby czy szkodników . Prawie wszystko w życiu jest związane z ryzykiem wystąpienia czegoś niepożądanego a ci którzy na forach ogrodniczych tak bardzo odradzają stosowania np kory z lasu to pewnie w większości sprzedawcy(kory) .
Równie duże ryzyko wprowadzenia chorób\szkodników jest przy np używaniu kompostu ze swojego kompostownika.
Kto nie kocha zwierząt, nie kocha i ludzi ............
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Dzięki za pomoc. Jutro wybiorę się na igliwie i szyszki
Ale nawozik też trzeba będzie nabyć, choćby na początek zanim igiełki nie puszczą "farby"
Ale nawozik też trzeba będzie nabyć, choćby na początek zanim igiełki nie puszczą "farby"
pozdrawiam,
Agnieszka
Agnieszka
- damian140
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 7 lut 2013, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Witam.
Jaką ziemię najlepiej do iglaków w doniczkach?
Jaką ziemię najlepiej do iglaków w doniczkach?
Pozdrawiam Wszystkich z Forum Ogrodniczego!!
http://www.forumogrodnicze.info" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info" onclick="window.open(this.href);return false;
- graveDMan
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 lut 2011, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km na zachód od Warszawy
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Można kupić gotową ziemię lub przygotować własną mieszając torf kwaśny z przekompostowaną mieloną korą i dodając troche piasku. Taniej oczywiście wyjdze kupić gotowe podłoże.
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Nie byłbym tego taki pewien, zależy od ilości również. Czasem opłaca się kupić osobno, niż wydać x złotych za gotowe podłoże, które mimo swej wysokiej ceny nie zawsze jest OK
- damian140
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 7 lut 2013, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Właśnie dzisiaj kupiłem ziemię gotową do iglaków po 7zł za 50 litrów.Nie jakaś wygurowana cena.
Mieszanie samemu to myślę ze nawet przy dużych szkółkach nie opłaca się samemu mieszać bo przywiozą luzem przeżucać łopatą czy czymś podobnym bo na pewno nie mają maszyn do mieszania szkółki a przy dużych ilościach to i tak jest taniej jak się bierze hurtem więc myślę że lepiej kupić gotową ;]
a jaki powinna mieć oddczyn pH?
i Czy młode sadzonki posadzone dopiero trzeba pryskać jakimś opryskiem?
Mieszanie samemu to myślę ze nawet przy dużych szkółkach nie opłaca się samemu mieszać bo przywiozą luzem przeżucać łopatą czy czymś podobnym bo na pewno nie mają maszyn do mieszania szkółki a przy dużych ilościach to i tak jest taniej jak się bierze hurtem więc myślę że lepiej kupić gotową ;]
a jaki powinna mieć oddczyn pH?
i Czy młode sadzonki posadzone dopiero trzeba pryskać jakimś opryskiem?
Pozdrawiam Wszystkich z Forum Ogrodniczego!!
http://www.forumogrodnicze.info" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
No moją sośnicę szlag trafił.... teraz wiem dlaczego. Wszystko miałem na opak ... i tak 3 lata przeżyła.Napoleon pisze:Żółkna bo ziemia zbyt piaszczysta.Z kolei piaszczysta pasuje jałowcom.pH 8 dla bukszpanów i cisów gleba w sam raz pod resztę glebe trzeba lekko zakwasic.
Gorzej z ta Sośnicą bo to roślina dość trudna i zawodna w uprawie. Wymaga żyznych, urodzajnych, głębokich, kwaśnych, wilgotnych, ale dobrze zdrenowanych gleb. Nie toleruje wapnia w podłożu, źle znosi suszę.
-- 11 lut 2013, o 14:22 --
Jeśli masz zwartą ziemię to chyba lepiej z kwaśnym torfem wymieszać. Ziemia się rozluźni przy okazji.damian140 pisze:Właśnie dzisiaj kupiłem ziemię gotową do iglaków po 7zł za 50 litrów.Nie jakaś wygurowana cena.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Myślicie że w miejscu w którym kilkanaście lat rosły jałowce gleba mogła się zakwasić?
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
Polecam dział rododendronów i innych roślin wrzosowatych, jest tam kilka tematów traktujących o zakwaszaniu ziemi, poczynając od sypkiej siarki aż do zakwaszania wody do podlewania.
- dorcia1311
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 9 maja 2014, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: zakwaszanie ziemi - iglaki
W jaki sposób zakwaszać ziemię liśćmi dębu? Akurat mam ich pod dostatkiem (naprzeciwko domu mam ogromne drzebo), a po drugiej stronie ogródek wymagający zakwaszaniaBartosz pisze:Glebę zakwaszają np igły zwłaszcza świerkowe bardzo mocno i liście dębowe.
Po prostu zakopywać liście w ziemi obok iglaków i rododendronów? Te liście strasznie długo się rozkładają, to zakwaszanie może też długo trwać? Czy moze trzeba jakąś bardziej skomplikowaną procedurę z tymi liśćmi przeprowadzić
Pozdrawiam,
Dorota
Pozdrawiam,
Dorota