Bób cz.1

[Jankiel]

parę dni temu zebrałem pierwszą większą partię

Odmiana Aguadulce... jest ciekawa bo ma bardzo długie strąki zawierające nawet 9 nasion. Ale plon raczej taki sam, Dragon i Bonzo maja mniejsze strąki ale jest ich więcej na roślinie.



Ponieważ zebrałem trzy odmiany naraz mogłem dokonać porównania smaku



Aguadulce... nieco łagodniejsza, odrobinę słodsza od Bonzo i Dragona.

Warto posiać w dwóch, a może trzech partiach. Partia siana na piaszczystej ziemi 22 marca nadaje się do zbioru w tym tygodniu, siana 5 kwietnia jeszcze poczeka.

[capek]

Dziwię się drogi Jankielu, że bób wysiany do gruntu 22 marca dopiero w tym tygodniu zbierasz. Ja wysiewałem bób (Bizon, Figaro i Bartek (nowość z krakowskiego Polanu) wysiałem 18 kwietnia i już jestem w pełni zbioru Figaro i Bizona. Bartek będzie do zbioru za ok. 10 dni. Co do smaku to Supersimonia jest może i słodka, ale jej plenność a zwłaszcza podatność na choroby liści i wyleganie to totalna porażka.
Za najlepszy smakowo bób uważam poczciwego Bachusa. Ma on tylko jedną wadę - strąki zawiązuje bardzo nisko i przy ich znacznej długości pokładają się one na ziemi przez co przy deszczowej pogodzie często psują sie i są brudne.
Plennością nikt nie pobije Figaro. Nasiona ma bardzo duże, białe, spłaszczone. Strąk ma ponad 20 cm, nasion jest średnio 6 i są ściśle ułożone w strąku . Na jednej "łodydze "zawiązuje się na tej odmianie od 12 do 15 strąków a krzewi się on średnio (przeciętnie 5-6 "łodyg" z jednego nasionka). Uprawiając bób i chcąc uzyskać wysoki plon koniecznie należy zapewnić mu dosttateczną ilość boru w okresie kwitnienia (nie będzie wtedy zrzucał kwiatów i zawiąże bardzo dużo strąków). Wystarczy dwa opryski nawozem z borem lub nawet boraksem - tuż przed kwitnieniem i dwa tygodnie później.

[Kasencja]

Ja sadziłam swój bób z rozsady na sam koniec marca, do kubeczków poszedł bodajże trzy tygodnie wcześniej ( nie pamiętam dokładnie, pamięć mi szwankuje )

Pierwszy jadłam ok. dwa tygodnie temu:




No i mam pytanie:

Czy ten bób karmazyn ma być taki hmmm... blady?

[frant]

Plennością nikt nie pobije Figaro. Nasiona ma bardzo duże, białe, spłaszczone. Strąk ma ponad 20 cm, nasion jest średnio 6 i są ściśle ułożone w strąku . Na jednej "łodydze "zawiązuje się na tej odmianie od 12 do 15 strąków a krzewi się on średnio (przeciętnie 5-6 "łodyg" z jednego nasionka).

Imponujące ! 6x12x5=360 ziaren z jednej rośliny ( średnio) ... Nie uwierzę póki sam nie wypróbuje , przypuszczam że albo wkradł się błąd jakiś danych , albo ta odmiana ma ziarna typu soczewica , albo bobik . U mnie bób odmiany Bizon wytworzył po 3 łodygi z rosliny , na każdej jest 2-3 strąki , po 4 ziarna . Średnio jest na roślinie 25-30 dużych ziaren , i nie chce być inaczej . I w pełni mnie to satysfakcjonuje , bardzo zadowolony . W ub. roku była podobna wydajność , przy odmianie Winsor .Różnica jest taka ,że Winsor przepuścił dolne piętra , a zawiązywał wysoko , rosliny były bujne , ok. 1,2m . Bizon wiązał nisko i rośliny też raczej dużo bardziej kompaktowe były , nie krzywiły się Zagęszczenie roślin to ok. 15 szt na metr kwadratowy .

[NITKA]

Czyli to jest normalne, że dana odmiana wiąże strąki tylko na dole łodygi, a góra jest łysa?

[11krzych]

Franciku mam Windsora i Karmazyna. Jutro pozrywam i policzę. Tak na oko to mi się wydaje, że Ty jakoś pesymistyczne masz plony a capek optymistyczne.
Sam jestem ciekaw co mi jutro wyjdzie na wadze/sztuki. Dam znać.

Pozdr:)

[Ania D.]

Nitka, jeśli było sucho, to na górze nie zawiązały się strąki. Bób potrzebuje sporo wilgoci.

[capek]

To co wczoraj napisałem nie jest żadną pomyłka. Uprawiam bób na znaczną skale od wielu lat. Do wyników o jakich piszę dochodziłem wieloletnim doświadczeniem. Bób wysiewam systemem pasowym. Osiem rzędów w rozstawie 67,5cm potem ścieżka przejazdowa (transportowa) umożliwiająca przejazd ciągnikiem lub samochodem itd. W rzędzie nasiona wusiewam punktowo (po 1 nasionku) w rozstawie co 33 cm. Jest to rozstawa większa od zalecanych ale doświadczenie wskazuje, że w takiej rozstawie uzyskuje się znacznie lepsze krzewienie, rośliny są krępe (niskie ale grube), są dobre warunki do przewietrzania a bób nie wylega. Dla uzyskania 5-6 rozkrzewień konieczne jest zapewnienie młodym roślinkom zaraz po wschodach dostatecznej ilości azotu przez zasilenie dawką startową nawozu azotowego (młode roślinki nie potrafią jeszcze pobierać azotu z powietrza. Dla przyśpieszenie rozwoju brodawek bakteryjnych na korzeniach do zaprawy którą zaprawiam nasiona dodaję zaprawy bakteryjnej NITROGINA (żywe bakterie brodawkowe z rodzaju Rhizobium i(lub) Bradyrhizobium (podobny efekt można uzyskać siejąc bób powtórnie na tym samym polu ale wtedu są problemy ze szkodnikami i chorobami. Dla zapewnienia dobrego wiązania strąków konieczne jest zapewnienie roślinom w fazie kwitnienia dostatecznej ilości boru (o czym pisałem wcześniej) oraz manganu (chociaż efekt plonotwórczy manganu nie jest już tak znaczący jak boru).
Co do wielkości nasion Figaro to są one porównywalne z Bizonem (są trochę bardziej "pękate"). Oczywiście dla uzyskania dobrego plonu konieczne jest zapewnienie roślinom optymalnych warunków wzrostu (deszczowanie w okresie suszy, zawłaszcza w okresie kwitnienia i zawiązywania strąków a wcześniej krzewienia. Przy rozkrzewieniu na 2 pędy płodne z 2-3 strąkami z 3 nasionkami "poszedłbym z torbami". Dziwię się, że ktoś pisze, że Bizon ma w strąku 3 nasiona. UOdmiana ta w stroku wytwarza przeważnie 5 nasiom a strąków też jest dużo i wiązą się w 4-5 piętrach. Bobu nigdy nie ogławiam. Figaro jest udoskonaloną odmianą TOP BOB. Odmiana ta produkowana jest od wielu lat i zapewne wszyscy ją znają i doceniają. Figaro moim zdaniem znacznie przewyższają TOP BOB-a.

[Kasencja]

Franciku mam Windsora i Karmazyna. Jutro pozrywam i policzę. Tak na oko to mi się wydaje, że Ty jakoś pesymistyczne masz plony a capek optymistyczne.
Sam jestem ciekaw co mi jutro wyjdzie na wadze/sztuki. Dam znać.

Pozdr:)

A Twój Karmazyn Krzych wygląda tak blado jak mój na zdjęciu wyżej? Zerknij proszę.

[frant]

Capek , sporo wyjaśnia rozstaw i zagęszczenie roslin , Ty masz 4 rośliny na metr kwadr. , jasne że mając więcej miejsca będą się bardziej krzewić . Sporo osób wklejało zdjęcia swych upraw ( działkowych ) i były sadzone grubo powyżej 20szt / m.kw. Ja rozumiem , że inne prawidła są w uprawie towarowej , tam równiez liczy się możliwość mechanizacji , łatwość zbioru itd. . Tak czy inaczej , wydaje mi się , że mniej ważna jest plenność z rośliny , a plon z metra kw. Jeśli mam ok. 30 ( po 4,4gr) ziaren z 15roślin = ok. 2kg m.kw . Czyli 20t/ha. Nie bardzo wyobrażam sobie plony kilkukrotnie wyższe ... Jest jeszcze jeden niuans . Zwiększanie zagęszczenia powoduje w każdej uprawie opóźnienie plonowania . Dla plantatora może to też być kluczowa sprawa , bo już kilkudniowe opóźnienie to pół ceny .Materiał siewny nie jest w końcu taki drogi , więc akurat to nie tłumaczy rzadkiego siewu . No ale dobrze , w przyszłym roku wypróbuję ten system u siebie , co mi szkodzi ? P.S. A co do ilości nasion w strąku Bizona , to nawet Plantico i inni podaja : 2-5 ziaren w strąku , więc 4szt. mieszczą się w normie , a nie bedę wirtualnie dodawał coś , czego nie ma .

[11krzych]

Franciku mam Windsora i Karmazyna. Jutro pozrywam i policzę. Tak na oko to mi się wydaje, że Ty jakoś pesymistyczne masz plony a capek optymistyczne.
Sam jestem ciekaw co mi jutro wyjdzie na wadze/sztuki. Dam znać.

Pozdr:)

A Twój Karmazyn Krzych wygląda tak blado jak mój na zdjęciu wyżej? Zerknij proszę.

Mój był identyczny. Nasiona były ciemniejsze, to pewnie jak wyschnie to ściemnieje. Ale ja nie suszę. Zjadam od razu.

[frant]

Franciku mam Windsora i Karmazyna. Jutro pozrywam i policzę.
Sam jestem ciekaw co mi jutro wyjdzie na wadze/sztuki. Dam znać.

(...) Ale ja nie suszę. Zjadam od razu.

Obiecywałeś policzyć/poważyć , a nie zjadać od razu ...

[11krzych]

Franciku kochany, policzyłem ten bób. Może nie co do sztuki (a tak liczę m.in. brzoskwinie), ale i tak znajomi mają mnie za świra.

Miałem bób odmiany Windsor Biały i Karmazyn (posadzone pół/pół) wytworzyły po 3 łodygi z rosliny , na każdej jest 3-6 strąków. Ale liczmy 3-4 strąki po 3-5 ziaren, bo dwa ostatnie strąki jeszcze były malutkie i nie dałem im dojrzeć - z mszycami mi się nie chciało walczyć.
Obie odmiany podobnie jak u Ciebie przepuściły dolne piętra i zawiązywały wysoko , rosliny były bujne , pow. 1,2m .
Plon wyniósł 11 ton z hektara. W sztukach nasion po równo, na kilogramy więcej Windsora, który ma większe nasiona.
Między bobem mam jeszcze czosnek wiosenny. Bób był ściólkowany sianem z trawy i chwastów. Nawożenie jak to na działce - kompost, gnojówka z pokrzywy jeden oprysk chyba florovitem (tym takim bez sensu, czyli N-K).