Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
[quote="100krotka"]
A poniżęj - Leonardo da Vinci, zachwycił mnie pokrojem. Ponieważ w zimie prawie nie przemarzł, więc został podcięty tylko symbolicznie, i teraz jest szerszy niż wyższy (ma prawie półtora metra szerokości - typowa okrywówka)
pięknie kwitnie i wygląda, widzę że odstęp między mini należy zostawić spory, to dobrze bo posadziłam właśnie co 1,5 m. Piękne masz róże Stokrotko
A poniżęj - Leonardo da Vinci, zachwycił mnie pokrojem. Ponieważ w zimie prawie nie przemarzł, więc został podcięty tylko symbolicznie, i teraz jest szerszy niż wyższy (ma prawie półtora metra szerokości - typowa okrywówka)
pięknie kwitnie i wygląda, widzę że odstęp między mini należy zostawić spory, to dobrze bo posadziłam właśnie co 1,5 m. Piękne masz róże Stokrotko
-
- 200p
- Posty: 345
- Od: 3 lip 2011, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Witam.
Piękny ogród
Szczególnie podobają mi się lawendy wyglądają imponująco
Piękny ogród
Szczególnie podobają mi się lawendy wyglądają imponująco
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Sizaia Ptica...Nazwa, hm...Ale powojnik śliczny!
Rok Pnączy u Ciebie tak! Rok Leonarda też! W ogóle wszystko u Ciebie pięknie się prezentuje...Czyli co, Rok Chemii?
Rok Pnączy u Ciebie tak! Rok Leonarda też! W ogóle wszystko u Ciebie pięknie się prezentuje...Czyli co, Rok Chemii?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Emilia jakaś podobna bardzo do Błękitnego Anioła i Księcia Karola.
Ten bylinowy ze zbójecką nazwą świetny.
Jak zobaczyłam Twojego Polskiego Ducha (tu mi się przypomniało, że tłumaczą tę nazwę jako Polski Spirytus ), to zaraz poszłam do mojego sypnąć mu chemii. Pokrzyw też dostanie.
Może mu się w końcu poprawi.
Ten bylinowy ze zbójecką nazwą świetny.
Jak zobaczyłam Twojego Polskiego Ducha (tu mi się przypomniało, że tłumaczą tę nazwę jako Polski Spirytus ), to zaraz poszłam do mojego sypnąć mu chemii. Pokrzyw też dostanie.
Może mu się w końcu poprawi.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Mnie się wydaje, że tłumaczenie świetnie oddaje polskiego ducha A poważnie-myślę o kupnie tej odmiany, bo kwitnące z przerwami już mam.
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
U mnie rok bez gnojówki pokrzywowej. Muszę przeczekać i zapomnieć ten smród, który kręci mnie w nosie od ubiegłego roku Za rok może zatęsknie za tą perfumą
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Gosiu, ale ta perfuma nie dla Ciebie... tylko dla roślinek...
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Ave, o to chodzi, że roslinom dostaje się samo dobre, a cały odór idzie w górę - w me nozdrza dokładnie W dodatku wylęgły mi się w gnojówce larwy much takie najobrzydliwsze na świecie. Jezu! brrr trzęsie mnie do tej pory, jak sobie przypomnę te potwory
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
bo pokrzywową naleweczkę trzeba przykrywać ! i to dość dokładnie... (ja swoją gnojówkę nastawiam w budowlanej kastrze i przykrywam taflą szkła ) a te obrzydlistwa widziałam kiedyś u kogoś, faktycznie... brrr ...
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Stokrotko, Polish spiryt imponujący ,
Ja to się cieszę, że mój Polish Spiryt przeżył. Dopiero zaczyna kwitnąć.
Ale taki dorodny to on chyba nie będzie, jeszcze nie w tym roku.
Ja to się cieszę, że mój Polish Spiryt przeżył. Dopiero zaczyna kwitnąć.
Ale taki dorodny to on chyba nie będzie, jeszcze nie w tym roku.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
A ja mojej pokrzywówki nie przykryłam , zmotywowałyście mnie, żeby do niej zajrzeć.
PS 100krotko mogę prosić o tytuł dzieła pani Ch. z morderczą naparstnica w roli głównej?
Tej książki jakoś nie kojarzę.
PS 100krotko mogę prosić o tytuł dzieła pani Ch. z morderczą naparstnica w roli głównej?
Tej książki jakoś nie kojarzę.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Witajcie wieczorową porą
Wiecie co, ja to teraz za przesadzanie się wzięłam...pozamieniałam rózne krzaczory korzystając z tego, że jest mokro. Teraz to już na pewno będzie przepięknie i na pewno tak juz zostanie
Nie wiem, czy na tym zdjęciu cokolwiek widać, ale dużo zmian zaszło W każdym razie, mieliśmy piękny, słoneczny dzień i to niewątpliwie cieszy.
Oliwka mnie zdopingowała, żeby wreszcie zrobić jakieś ładne zdjęcie Mozartowi, no cóż, tylko na tyle mnie stać
A i Haendel się uśmiechnął, jak tylko wyszło słońce. Przy pochmurnej pogodzie wyglądał, jakby poparzony. Swoją drogą, bardzo odporny na deszcz
Wiecie co, ja to teraz za przesadzanie się wzięłam...pozamieniałam rózne krzaczory korzystając z tego, że jest mokro. Teraz to już na pewno będzie przepięknie i na pewno tak juz zostanie
Nie wiem, czy na tym zdjęciu cokolwiek widać, ale dużo zmian zaszło W każdym razie, mieliśmy piękny, słoneczny dzień i to niewątpliwie cieszy.
Oliwka mnie zdopingowała, żeby wreszcie zrobić jakieś ładne zdjęcie Mozartowi, no cóż, tylko na tyle mnie stać
A i Haendel się uśmiechnął, jak tylko wyszło słońce. Przy pochmurnej pogodzie wyglądał, jakby poparzony. Swoją drogą, bardzo odporny na deszcz
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011
Kontynuując
Pokrzywiankę właśnie wylałam pod resztę krzaków, które powtórzą kwitnienie. Najwiecej sie dostało Grahamowi. Marcyjanno, spróbuj się przemóc, to prawdziwe dobrodziejstwo. A że jakieś stworzenia tam żyją...ekosystem, to system naczyń połączonych, i czasem w którymś z nich coś sie zalęgnie
Ewuś - prawdziwy polski duch wzlata najwyżej wtedy, kiedy mu ciężko, przynajmniej tak uczy nas historia Więc Polisha Spirita ciachać należy bezlitośnie na przedwiośniu, wtedy się rozkrzewia. Co za fenomenalna symbolika, no patrzcie tylko, "Przedwiośnie", odrodzenie polskiego ducha, coś w tym jest
Lawendo, Jacku, witam serdecznie i zapraszam
Ave, ja też w kastrze nastawiam i przykrywam jakąś deską. Ale ostatnio została mi połowa objętości, odkryłam, deszcz napadał i mam rozcieńczoną.
Oliwko, mam też Błękitnego Anioła, rzeczywiście róznią się niewiele. Gdybym nie miała ich obydwu, pewnie bym sie myliła, Emilia Plater nieznacznie bardziej wpada w fiolet (ale bardzo delikatnie).
Ignis, a to ciekawe, czyzby mu sieprzemarzło?
Pokrzywiankę właśnie wylałam pod resztę krzaków, które powtórzą kwitnienie. Najwiecej sie dostało Grahamowi. Marcyjanno, spróbuj się przemóc, to prawdziwe dobrodziejstwo. A że jakieś stworzenia tam żyją...ekosystem, to system naczyń połączonych, i czasem w którymś z nich coś sie zalęgnie
Ewuś - prawdziwy polski duch wzlata najwyżej wtedy, kiedy mu ciężko, przynajmniej tak uczy nas historia Więc Polisha Spirita ciachać należy bezlitośnie na przedwiośniu, wtedy się rozkrzewia. Co za fenomenalna symbolika, no patrzcie tylko, "Przedwiośnie", odrodzenie polskiego ducha, coś w tym jest
Lawendo, Jacku, witam serdecznie i zapraszam
Ave, ja też w kastrze nastawiam i przykrywam jakąś deską. Ale ostatnio została mi połowa objętości, odkryłam, deszcz napadał i mam rozcieńczoną.
Oliwko, mam też Błękitnego Anioła, rzeczywiście róznią się niewiele. Gdybym nie miała ich obydwu, pewnie bym sie myliła, Emilia Plater nieznacznie bardziej wpada w fiolet (ale bardzo delikatnie).
Ignis, a to ciekawe, czyzby mu sieprzemarzło?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka