Lobelia Cz. 1

[NITKA]

Ot niespodzianki z własnej uprawy. Teoretycznie wysiałam dwa kolory ( wedle tego co napisane było na opakowaniach ), a okazuje się , że mam jeden.., ale i tak się nimi cieszę .

[lobuzka]

Od kilku lat również je wysiewam- w zacienieniu sprawdzają się niezawodnie. Na wiosnę dorwałam kolorek biały i różowy (zwisające) bardzo jestem ciekawa efektu- Czy będą obsypane kwiatami tak jak lobelka niebieska, czy też "przeżedzone".

[NITKA]

No właśnie ta moja, to Lobelia zwisająca podobno jest - przynajmniej tak na opakowaniu było napisane.

[dawidbanan]

Moja lobelia z własnego siewu!

[Kin14]

I moją lobelie pokażę. Jesienią u.r. pojawiła się malutka roślinka w doniczce z pasiflorkami, młodymi. I rosła do wiosny w domu. Potem razem z pasiflorkami wyjechały na taras, jest to pojedyncza roślinka.



Mam jeszcze ciemno czerwoną, wysoką



i niebieską wysoką, która niedawno dopiero wyszła z ziemi po zimie i nie kwitnie jeszcze.

[pEtr]

Dostałem w prezencie identyczną lobelie jak ta "ciemno czerwona, wysoka" Kingi. Ma ktoś z nią jakieś doświadczenia? Jest szansa, że przezimuje?

[Kin14]

Pani na targu, od której kupowałam ją, ma ją za bylinę,moja niebieska przezimowała, okryta .Kupiłam drugą w zeszłym tyg.od innej pani. Jak się dopytywałam wcześniej o lobelie, mówiła, że trochę jej przemarzły i będą później.I były.

[Justka]

Musisz podpytać Janusza (drozd) bo on ma spore doświadczenie z tymi lobeliami. Ja je mam właśnie od Janusza pierwszy raz. One raczej nie są zbyt odporne na mróz, nalezy je raczej wykopać na zimę lub przykryć czymś dość dobrze, ale moja wiedza jest czysto teoretyczna

[Kin14]

Janusz /drozd/ zimuje lobelie okrywając włókniną, liśćmi i gałązkami świerków.

[martaksc]

piękne te Wasze kwiatuszki...

a ja mam pytanko... posiałam w lutym( pierwszy raz w życiu jako "karminową", pikowałam, dmuchałam i chuchałam.... cos tam urosło tylko czemu ma białe kwiaty?? :) chyba, że to nie jest lobelia?

[dawidbanan]

Lobelia na 100%

Kwiaty są białe a nie karminowe, bo zebrali nasionka z rośliny o białych kwiatach.

[martaksc]

heheeh, no tak... tylko ja kupiłam zapakowaną, oryginalną KARMINOWĄ/RÓŻOWĄ lobelie znanej firmy produkującej nasiona już nikomu nie można ufac w tym kraju

[Kin14]

Ciesz się, że masz lobelię, chociaż. Zakupiłam sadzonkę/w torfiku, folijce,niewidoczną dobrze/ sasankę czerwoną, a okazała się irysem żółto fioletowym, takim najzwyklejszym.