Kawon ( arbuz ) - część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
majorowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 7 cze 2011, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Jestem początkująca w uprawie tego rarytaska ale wydaje mi się ze wszystko zależy od stanowiska na który są uprawiane . A co do choroby to proszę spojrzeć .
Obrazek
Dwa krzaki mieszające się z tymi chorymi bez żadnych oznak . Prześledziłam wszystkie pędy ;:114 . Może u mnie to naturalna jakaś nie wiem mutacja ? Trudno to wyjaśnić . Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko ;:167

Oto mój... Mały rozsadnik
Awatar użytkownika
Layola
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 28 kwie 2011, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kawon(arbuz)

Post »

U mnie arbuzy rosną razem z melonami i cukinią w tunelu. Cukinię już jedliśmy, melony też już są spore, a arbuza ani widu ani słychu ;:19
madzik1388
100p
100p
Posty: 103
Od: 21 kwie 2010, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon(arbuz)

Post »

A u mnie nie wiem co się dzieje....poszłam dziś a tam 3 krzaki normalnie zwiędły, boję się żeby to nie pędrak....a takie ładne arbuzy na tych krzaczkach są :cry:
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Kawon(arbuz)

Post »

U mnie jest podobnie. Na 4 krzakach zauważyłem zwiędnięte liście pędów, myślę że to jest od deszczu, położyłem je na kamieniach aby nie dotykały gleby i trochę się poprawiły tzn. nabrały koloru i się podniosły.

zadam to samo pytanie co na poprzedniej stronie...Jak przycinacie swoje arbuzy?? tzn. czy obcinacie pędy te które nie mają owocu?, czy obcinacie pęd 3 - 4 liście za owocem i przy jakiej wielkości owocu należy to zrobić?? ( jeżeli ma to znaczenie )
Piotr
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Książkowo to przycina się pęd za zawiązkami, gdy osiągną wielkość jabłka. Ale w praktyce to arbuz stopniowo zawiązuje owoce i dopiero jak zawiąże 2-3, to coś usuwam. U mnie jeden zawiązek to huk i mam dylemat gdzie uciąć, bo jak utnę za zawiązkiem to arbuz nie będzie miał prawie liści! Tylko jedna roślina rośnie jak człowiek i nie ma jeszcze zawiązka ;)
Boczne pędy wycinam.
Tomek
madzik1388
100p
100p
Posty: 103
Od: 21 kwie 2010, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Rolnik ja jak dziś zaszłam to wszystkie już były normalne, tak się zastanawiam, i może to od słonka, bo wczoraj u mnie był pierwszy słoneczny dzień od kilkunastu dni...

A co do przycinania, to ja w ogóle nie przycinam, obrywam tylko liście które zasłaniają owoce
iwonas85
200p
200p
Posty: 294
Od: 27 mar 2011, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom

Re: Kawon(arbuz)

Post »

mój arbuz w gruncie też więdnie..a miał 6 zawiązanych owoców. Normalnie kilka pędów ma zielonych, a kilka jakby popalonych i zwiędniętych.Obok rośnie melon nic mu nie jest. Arbuzy w tunelu rosną na razie dzielnie ;)
Awatar użytkownika
Layola
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 28 kwie 2011, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Przyłączam się do ubolewających nad więdnącymi liściami arbuza. Czytałam gdzieś, że fuzaryjne więdnięcie występuje u bardzo młodych roślin na niedługo po wysadzeniu na stałe miejsce. Nie wiem jak to się ma do rzeczywistości.

Tak czy inaczej u mnie w końcu pojawił się jeden jedyny maleńki arbuzik, a tu zaczynają właśnie więdnąc liście od początku pędu jeden po drugim. Podobnie jak u Was liście są cały czas zielone i bez żadnym zewnętrzynych objawów chorobowych, tylko takie oklapnięte. W mojej uprawie tunelowej podlewam je raz na dzień lub na dwa dni, więc chyba nie miały za mokro. Choc faktycznie to więdnięcie pojawiło się po ostatnim maratonie deszczowym. Jak u Was tymi objawami, coś lepiej czy gorzej?
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Kawon(arbuz)

Post »

U mnie nic złego się nie dzieje, arbuzy już zajęły całą swoją kwaterę i się nie mieszczą :roll:
Pozdrawiam, Maciek.
majorowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 7 cze 2011, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły

Re: Kawon(arbuz)

Post »

A ja donoszę że zjedliśmy naszego największego do tej pory arbuzika . Ważył niewiele bo 2,76 kg. i nie do końca był dojrzały . Myślę że tydzień by mu wystarczył . Był słodziutki do zielonego i pestki też zostały skonsumowane :mrgreen: Następnego zerwę później bo wiemy jak już smakują . Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko ;:167

Oto mój... Mały rozsadnik
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Re: Kawon(arbuz)

Post »

U mnie mączniak zaczyna sobie coraz śmielej poczynać. Na razie obrywam liście. Wykonałem już dwa opryski 'Amistarem' więc teraz jakiś Tiotar 800 SC dam.

Co do przycinania arbuza dodam, że zauważyłem u moich arbuzów, że pędy boczne z początku niepozorne, po ostatnich deszczach i nawiezieniu Florovitem teraz zaczęły nabierać siły i na końcach są bardzo grube i coraz szybciej rosną. Są już widoczne pąki kwiatowe, więc można liczyć jeszcze na jakieś arbuzy na tych pędach.
Tomek
Kasencja

Re: Kawon(arbuz)

Post »

majorowa pisze:A ja donoszę że zjedliśmy naszego największego do tej pory arbuzika . Ważył niewiele bo 2,76 kg. i nie do końca był dojrzały . Myślę że tydzień by mu wystarczył . Był słodziutki do zielonego i pestki też zostały skonsumowane :mrgreen: Następnego zerwę później bo wiemy jak już smakują . Pozdrawiam cieplutko
2,76kg ???? Gratuluję :D . Mój jedyny wyrosły jak będzie ważył 30 dkg to będzie dobrze :lol:
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Re: Kawon(arbuz)

Post »

majorowa pisze:A ja donoszę że zjedliśmy naszego największego do tej pory arbuzika . Ważył niewiele bo 2,76 kg. i nie do końca był dojrzały
Jaką średnicę miał ten arbuz mniej więcej i kiedy się zawiązał?
Tomek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”