Sinningia speciosa,S.hybrida (potoczna Gloksynia)- uprawa

[christinkrysia]

myrtille1986 właśnie tak się dzieje.
Ukorzenionym listkom np begonii, fiołka afrykańskiego itp po pewnym czasie rosną korzonki a w wypadku gloksynii na końcu ogonka liściowego rośnie bulwka.
Wróć do strony 11-ej tego wątku. Tam wstawiłam zdjęcia ukorzeniania listków ( metoda woreczek ze struną, listek i w moim przypadku substrat kokosowy z domieszka żwirku)
Kolejne zdjęcie pokazuje listki z takim właśnie bulwkami .

Mam pytanie do miłośników gloksynii
- kusi mnie uszczknąć stożek wzrostu przy sadzonkach z małych bulw gloksynii. Dwie z nich pędzą do góry mimo odpowiedniego oświetlenia.
Mam ich sporo wiec pewnie któraś pójdzie na doświadczenie.

[myrtille1986]

Ja zastosowałam 3 metody ukorzeniania jedną w doniczce ,druga w wodzie i właśnie w woreczku tylko ,że zrobiłam dwie małe dziurki w woreczku.Do każdej metody zastosowałam ukorzeniacz do roślin kwitnących.Już tydzień siedzą i żaden listek nie klapną

[Magdallena]

Witajcie,
mam 3 gloksynie i z wszystkimi problem z kwitnieniem. Zimą trzymałam bulwy NA ziemi, tzn. niezakopane leżały sobie na doniczce z ziemią pod stołem w kuchni. Czasem trochę je podlewałam. W lutym zaczęły puszczać pędy, to je zakopałam do ziemi. Bardzo szybko urosły, jednej zawiązały się nawet pąki. Ale one uschły w bardzo wczesnym stadium. Żadna roślinka nie kwitnie, liście mają duże, zdrowe, z których ukorzeniłam kolejne dwie roślinki. Podlewam oszczędnie i nawożę co jakis czas.
Czy ktoś miał kiedys tak, że gloksynia nie kwitła? O co chodzi? Dodam, że od ponad roku mam też fiołka, którego kupiłam jak kwitł a po przekwitnięciu nigdy nie zakwitł ponownie. Zatem być może nie mam szczęścia do tych roślin?

[Locutus]

Chętnie poznam odpowiedź na to pytanie. Mam w jednej skrzynce dwie bulwy Kaiser Wilhelm i jedną Tigrina Red ? i jak na razie zakwitł (i przekwitł) mi tylko jeden z cesarzy Wilhelmów, a reszta się nie kwapi do tworzenia pączków.

Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

U mnie zakwitł drugi Kaiser Wilhelm, niestety dołapała go jakaś grzybowa ----, na liściach pełno brązowych plam, pryskałem fenbukonazolem, ale guzik to dało.

Natomiast trzeci Kaiser Wilhelm jak i Tigrina Red wypięły się i kwitnąć nie zamierzają. A do tego wszystkie one jakieś takie powyciągane... Eee... Coś mi te gloksynie średnio wychodzą...

Pozdrawiam!
LOKI

[sylwia28]

Witam serdecznie,
kupiłam ostatnio w netto doniczkę gloksynii. Oczywiście jak to w naszych marketach kwiatki były mocno poturbowane. Ale wzięłam, bo miały mnóstwo paków. Czy obrywacie te kwiatki po przekwitnięciu, czy same jakoś odpadają? Nie ukrywam, ze niezbyt ładnie to wygląda na tle nowych, świeżych rozkwitających paków.

[amalia]

Sylwio ja przekwitłe kwiatki obcinam przy listkach,po przekwitnięciu już mniej podlewam..Życzę powodzenia..

[teresat]

Prześliczne macie gloksynie Co jedna to ładniejsza.
Szkoda, że tak późno trafiłam na wątek i niepotrzebnie stresowałam się ukorzenianiem listków.
U mnie teraz kwitnie taka ślicznotka, kupiłam ją jak już kwitła.



Mam też Blanche de Meru i Etoile de Feu, bulwy zakupione wiosną.
Co z nich wyrośnie, to się okaże.
Pierwsza słabo rośnie, druga ma pączki.

Jeszcze pokażę ją w całej okazałości

[Sloneczko90]

[marzena 63]

A tak zakwitły moje gloksynie

[teresat]

Cudowne kolorki

Locutus, jedna z moich gloksynii też rośnie tak w górę, więc jak będą kwiaty, to pewnie też przygną ją do ziemi.
Widoczne taka ich uroda.
marzena63, ta pełna jest cudna. Czy ona ma drobniejsze kwiaty, czy tylko tak się wydaje?

[Locutus]

@ Teresat, sęk w tym, że moje (wszystkie cztery) nigdy nie rosły w górę. Od razu zaczęły się pokładać.

Pozdrawiam!
LOKI

[Sloneczko90]

Tereso odpowiem Ci za marzenę (myślę ze nie będzie zła ), bo mam tą samą gloksynię właśnie od niej , jest to wersja mini

U mnie kwitnie tak:




dodam jeszcze ze te 2 kwiaty należą do jednej roślinki

[marzena 63]

To jest rzeczywiście mini -listki są mniejsze i kwiatki też .Chociaż nie wiem ,czy zauważyłaś ,że później wypuszcza większe kwiaty.U mnie też kwiatki różnią się między sobą.

[teresat]

Locutus, a może je przenawozisz i dlatego tak rosną w górę?

A u mnie rozwinął się pierwszy kwiat na gloksynii ETOILE DE FEU