Opowieść o moim miejscu ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
ale masz pomysły dziewczyno dopiero zaczęłaś i już tyle zrobione różany klomb już teraz wygląda świetnie i piwniczka mi się podoba, a co w niej przechowujesz?
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Patkazo, taki wstyd, dopiero znalazłam Twój wątek...
Cudeńko! Będę zaglądać i podziwiać...
Cudeńko! Będę zaglądać i podziwiać...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aguś cudne widoczki z lawendą....motylki uwijają się na niej że aż miło
Lilijki prześliczne....i różyczki takie ładne....wcale nie zniszczone deszczem
Lilijki prześliczne....i różyczki takie ładne....wcale nie zniszczone deszczem
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agus ta lawenda mnie urzeka i zbiorę sobię nasionek-zobaczymy może w przyszłym roku będzie jej jeszcze więcej i tak jak mówiłaś do Bo0niki różowej bym ją dosadziła
a co do różyczek to moja Nostalgia cała w pąkach-alez będzie widok jak rozkwitnie
Działeczko witaj słoneczko z tak daleka i przybyłaś?!!cieszę się że jesteś-praca wre i zmiany sa pomalutku zaglądaj ku mojej pociesze
Ulciu i ja zaczynam szaleć z różami bardzo mi się podoba chopin i chyba na jesieni zrobię mu miejsce u mnie w ogrodzie a piwniczka to tylko nazwa bo to takie miejsce na wypicie kawki w otoczeniu roślinek tam ma być mini stoliczek i ławeczki-teraz często służy za domek zabaw dla dzieciaków a jak urośnie ten klonik to zacieni troćkę to miejsce i bedzie już wyjątkowo zaciszne(ja widzę wszystko a inni nie widzą mnie wcale jak tam sobie siedzę i popijam kawkę a i zacisznie jest bez wiatru zawsze chciałam zrobić takie miejsce szczególnie dla siebie )
Jagusiu ja też tak zaczełam od postrzegania klonów u innych i tak dostrzegałam że kupiłam dla siebie jest śliczny więc już sie zarażasz ;:78
Danusiu to dla mnie zaszczyt że tu zaglądasz uwielbiam bywać u ciebie -te brzozy za mną chodzą odkąd zobaczyłam twoje miejsce na ziemi
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
zrobiłam taką sobie "doniczkę" na moje rarytasiki jeszcze dzidziusie ale domek mają
i jak wam przypadło do gustu-pustawo no nie?
i jak wam przypadło do gustu-pustawo no nie?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Trochę pustawo, ale samo w sobie ładne
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witaj Aga.....i ja w końcu przydreptałam i od razu lawenda mnie na kolana rzuciła.....że o klonie i cudnej białej liliii nie wspomnę...
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Opowieść o moim miejscu ...
A co będzie z tej doniczki wychylać głowę? Jakie to te Twoje rarytasiki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aguś, wpadłam się przywitać po powrocie
Na Twoich zdjęciach lato w pełni- wszystko cieszy oczy Klonik cudny!!
Na Twoich zdjęciach lato w pełni- wszystko cieszy oczy Klonik cudny!!
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga ten klon jest superaśny...muszę taki zdobyc tylko gdzie...hmmm
U nas takiego nigdy nie widziałam
U nas takiego nigdy nie widziałam
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga, gdzie kupiłas klona? Ja poszukuję od dłuższego czasu i nie moge trafić na niego. Wszędzie tylko Drummondii
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
dziś tylko na sekundę pokazać jakie mam piekne jeżówki w kilku odsłonach różowe rosną pod klonem przy piwniczce-są urocze
a teraz te białe pysznią się wśród dzwoneczkowego gaju
a teraz te białe pysznią się wśród dzwoneczkowego gaju
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Dziewczyny tego klonika kupiłam w Łuszczowie niedaleko Lublina....
Moniczko wielkie dzięki kwitnienie prawie doskonałe lato rzeczywiście w pełni kręgosłup też to poczuł
Działeczko tam rośnie sobie(jak się przyjżeć to widać) lewizja i opuncja ale po jednej sztuce tylko
Grażynko to popstrykam kiedyś dla ciebie jeszcze lawendy lilia już przekwita ale klonik chyba polubił nowy domek
Jagusiu u mnie jeszcze pustawo na całej działeczce więc to normalka ale kiedyś......rozrośnie się może
dużo słoneczka a wieczorami deszczyku pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki
na ochłodę taki mokry widoczek
Moniczko wielkie dzięki kwitnienie prawie doskonałe lato rzeczywiście w pełni kręgosłup też to poczuł
Działeczko tam rośnie sobie(jak się przyjżeć to widać) lewizja i opuncja ale po jednej sztuce tylko
Grażynko to popstrykam kiedyś dla ciebie jeszcze lawendy lilia już przekwita ale klonik chyba polubił nowy domek
Jagusiu u mnie jeszcze pustawo na całej działeczce więc to normalka ale kiedyś......rozrośnie się może
dużo słoneczka a wieczorami deszczyku pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki
na ochłodę taki mokry widoczek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga