Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011

[AniaDS]

Chwilowo jestem obrażona na powojniki (znów ) bo uwiąd niestety się pojawił...

U mnie też oczywiście Mazury najbardziej i najszybciej odchodzi .
Wszystkie, już tak dorodne pąki opadły

[100krotka]

Hmmm...to przykre...u mnie w tym roku uwiąd dopadł tylko po jednym pędzie: Matki Teresy, Guernsey Cream i Piilu. Z tym, to chyba najtęższe głowy nie wiedzą, skąd siepojawia i jak nad nim zapanować...

Ale zawsze można zaufać viticellom



Ave - u mnie floksy na razie nietknięte (chyba, że o czymś nie wiem ). Dwie odmiany jeszcze nie zakwitły, są takie późne i dość dużer, że zasłoniły Westerlanda (pamiętać! do przesadzenia na jesień!). Na razie mam takie:



Elsi, kłaniam się w pas i przyznaję rację z tymi jednorocznymi! Rudbekie, cynie i aksamitki bez zarzutów (na razie nie wklejam, bo mam pojedyncze sztuki, ale cynie, jakie mam fajne w tym roku, no mówię Wam... . No i tytoń niezawodny i paszczydła

[100krotka]

Ciąg dalszy - bylinowy i różany





Z wysokich lilii mam jeszcze takie, i to jużzupełnie nie wiem, skad



Taki ogólny widoczek



i jeszcze Celina oraz Alba Luxurians



Och, i jakże mogłąm zapomnieć o Casanovie! Naprawdę polubiłam tę różę - opróćz zapachu i przemiłego koloru, ma jeszcze naprawdę wysoką odporność na deszcz

[dodad]

Ale zawsze można zaufać viticellom

Wspaniale Czy to Nevada? Zestawienie do skopiowania
U mnie z jednorocznych najlepiej sprawiły się chabry. Chociaż na słonecznym miejscu dopadł je już mączniak
Kosmosy powoli zakwitają, ale miały być pełne a okazały się zwyczajne. Trudno też ładna.
Lwiej paszczy nie próbowałam a fajna jest. Pamiętam ją z dzieciństwa

[marcyjanna]

Też kocham Casanowę! To nr 1 na mojej różanej liście. O matko! jak on wygląda... a jak pachnie No Casanowa pełną gębą.
Tyle piszecie o polskim duchu, że taki silny i odporny. Ja nie powinnam go była sadzić, bo osłabiam morale w narodzie Mój widzę, że wziął i uwiądł właśnie, a miał nie ginąć duch w narodzie

[grazynarosa22]

Ech...pięknie i kolorowo....ale za szybko to lato pędzi....już floksy kwitną,a na polach zboże ziółciótkie.....i znowu zimno,a ciepła i tak jak na lekarstwo

[elsi]

Casanova i u mnie dobrze sie prezentuje tego roku, tzn. teraz odpoczywa .
Tytoń siałaś? czy to samosiejki. Próbowałam w tym roku dorobić sie tylko białego.
Zebrałam nasiona, przechowałam i znalazłam je wiosną w szafce (w przeciwieństwie do żeleźniaka ).
Oczywiście mam biały tytoń, ale w majtkowym różu też się trafia .
Ten uwiąd powojników to dziwna sprawa, wkracza ni z tego, ni z owego, witicella - Błękitny Anioł - u mnie też chorował.
Czy Twoim powojnikom nie podsychają liście? - coś takiego obserwuję na Madame Julii C. Muszę poszukać, czy to groźne.
Mam też tak, że byliny zasłoniły niektóre róże, chyba trzeba znów przesadzać .
Jak przeanalizujesz dokładnie zamówienie lilii , po zakwitnięciu wszystkich, to może dojdziesz, za jaką jest ta wysoka,
swoją drogą, bardzo ładna lilia.
U mnie przy wściekle różowej okrywówce zakwitła niespodziewanie cytrynowa "okrywowa" lilia - flakonik ją czeka.
Zastanawiam się, czy Grażyna na pewno mieszka, gdzie mieszka - u mnie gorąco od samego rana.

[x_o-a]

Ciekawi mnie tytoń, bo mam go pierwszy rok, kupiłam sadzonkę i posadziłam w doniczce. Widzę, że ma nasionka. Czy zbierałaś je i wysiewałaś, czy sam się rozsiał? A może robiłaś rozsadę? Pięknie i bujnie wszystko Ci kwitnie. To ta chemia działa

[Siberia]

Widzę podobne klimaty ;-) przesadza deszcz to i my nie gorsze

Pięknie
No i teraz nie wiem: Mozarta czy Mary Rose?
Moje lwie paszcze też lada dzień zakwitną Nie mogę się doczekać...

[100krotka]

Witajcie

Piękny dziś dzionek, prawda? Aż miło było go spędzić na zakładowym szkoleniu BHP. No cóz, służba nie drużba...

Grażynko, no jakie zimno, jakie zimno? Dzisiaj nawet wieczór ciepły...

Marcjanno, Casanova to prawdziwy czaruś, na pewno warto go mieć, a jeszcze do tego długo trzyma kwiat! Polskim duszkiem sie nie przejmuj, on na pewno wylezie w swoim czasie

Elsi, doprawdy podnosisz mnie na duchu tą informacją, że w takich rasowych i dojrzałych ogrodach też nie wszystko idzie zgodnie z planem i czasem trzeba przesadzać. A lilia...no, ja w zeszłym roku nie zamawiałam niczego przez internet, stąd i też moje zdziwienie Musiałą mnie uwieść gdzieś w Auchan pewnikiem

Widzę, że wchodzimy na tematy jednorocznych, i słusznie, bo to ich czas Marysiu - tytoń w tym roku siałam w domu i pikowałam później. Ponoć się rozsiewa, ale miałąm go kiedyś i potem nic z niego nie było.

Dorotko, lwia paszcza najbardziej kojarzy mi sie właśnie z Twoim / moim miasteczkiem. Wiesz, mój wujek w zeszłym roku przyjechał do nas i strasznie sie wzruszył właśnie tymi kwiatuszkami...Róża to Nevada, ciekawa jestem, czy moze powtórzy kwitnienie raz jeszcze później - w końcu to dopiero połowa lata. Wszystko jest mozliwe, na Tuscany Superb znalazłam piećnowych pączków - to jest dopiero coś

Siberio - zależy, czego chcesz - czy dwa razy komplet pieknych, dużych, pełnych kwiatów, czy przez dłuuugi czas całe naręcza malutkich słodziaków. Ja tam wybrałam...jedno i drugie


Wrzucę za to parę rózyczek





A tu obie razem:-)



Parade



i ogólnie rabatka koło garażu

[ewamaj66]

Tytoń posiałam ze trzy lata temu, trochę rozdałam, zostawiłam sobie może 10 sadzonek. Nie daje się zlikwidować. Nie chce zginąć mimo moich starań. Wysiewa się regularnie, wyrywam go wiosną, a potem rośnie i pachnie, więc pozwalam mu żyć.

[AniaDS]

Parade mnie zachwyciła u Ciebie , choć wolę delikatniejsze odcienie róż

[Karo]

Uśmiałam się bo ja również czytając Polish Spirit - zawsze myślę w pierwszej chwili o spirytusie,wszak my Polacy znani jesteśmy z przesadnej konsumpcji wyrobów spirytusowych
Ale na poważnie jestem pod wrażeniem Twoich powojników ,u mnie też je nęka uwiąd a oprócz tego dziwna niechęć do rozkrzewiania się.Z tego powodu nie mam ich zbyt wiele ale skoro czytam,że lubią pokrzywową chemię to najwyższy czas im zaserwować jej. Już jutro podam im tę nalewkę i będę czekała efektu
Agnieszko - masz busz ...taki sam jak u mnie a ja myślałam ,że spotkam tu trawniki i iglaki i początki zasiedlania ogrodu innymi roślinami.
Mile się rozczarowałam. Masz przebogate zestawienia roślinne ... róże pchają Ci się na taras
a Alba Luxurians czy długo go masz? Wydaje mi się taki filigranowy, ale piękny.
Zafascynowała mnie - kolor kwiatów - ta czerwona róża.Czy to okrywowa jakaś?