łeee do Fordonu to nie jadę....dla mnie to miasto w mieście....zawsze się tam zgubię wszystkie ulice wyglądają tak samo....a z moją orientacją w terenie to sama bym tam wjechała i słuch by po mnie zaginął
Jak kiedyś będziecie się umawiały na nalot do OBI to proszę mnie wcześniej poinformować .Gdyby Arletka jechała w odwiedziny do mamy i siostry może zahaczy o Łódź i mnie ze sobą weźmie
Rozwitł kolejny pęd u mojego pelorica... Śmiesznie wygląda, bo jeden pęd ma z obus tron zwinięte płatki a na drugim kwiaty mają z tylko z jednej strony zwinięty płatek (ale u jednego jes z lewej a u drugiego z prawej strony)
goskle pisze:Rozwitł kolejny pęd u mojego pelorica... Śmiesznie wygląda, bo jeden pęd ma z obus tron zwinięte płatki a na drugim kwiaty mają z tylko z jednej strony zwinięty płatek (ale u jednego jes z lewej a u drugiego z prawej strony)