Lilie podstawy uprawy,rozmnażanie z łusek i inne porady

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
pyteko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 20 lut 2008, o 09:34
Lokalizacja: Limanowa

Post »

Dziękuje za miłe przyjęcie ;:23 , będę dawał fotki jak tylko coś się ukaże :D . Anulka jak gęboko masz bulwy w ziemi?
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

lila31 pisze:Gosiu mam taką. Czy to jest Red Dutch nie jestem pewna bo są to lilie z "odzysku" po wyżerce gryzoni.
Mogę się podzielić, ale dopiero po przekwitnięciu.

Obrazek
Lilu ,bardzo dziękuję za dobre chęci ale przed chwilą znalazłam w necie ofertę , z której chętnie skorzystam.
Wygodniej jest dla mnie kupić ponieważ nie bardzo mam sie na co wymienić :oops:
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2642
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Julio namiar podam Ci na PW. :D

Jeśli chodzi o sadzenie, to do doniczki 12-15 litrów sadzę po trzy cebule.
W zeszłym roku posadziłam po cztery, ale po wykopaniu jesienią, okazało się, że chyba było im ciasno. :(
Sprawdziłam w zeszłym roku, cebule nie zgniły z nadmiaru wilgoci, mimo, że ziemia u mnie jest gliniasta, a rok był deszczowy.
Jesienią sadząc ponownie cebule, dawałam pod doniczkę kilka garści żwiru jako drenaż.
Jeszcze jedno, w doniczkach mąż robił dodatkowe otwory w ściankach bocznych.
Gryzonie buszowały między doniczkami, do doniczek od góry, nie weszły. :D
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A to ciekawe. U mnie wygryzły dziury w specjalnych koszyczkach do sadzenia tulipanów i wszystko zjadły. Zamiast tulipanów ostały się tylko pogryzione koszyczki. W tym roku przesadziłam wszzystko do gołej ziemi. Niech się dzieje wola nieba. Zobaczymy co będzie. Pozdrawiam Marysia :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Katarzynka
500p
500p
Posty: 696
Od: 23 mar 2007, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko pomorskie

Post »

Marysiu trzymam kciuki aby się udało i pięknie Ci zakwitły.
Dodam mój sposób na cebule nie tylko lili, gdy wczesną wiosną pojawiają się w sklepach , czasami z wypuszczajacymi już kiełkami a jest jeszcze za wcześnie na wsadzanie do gruntu, wkładam je do papierowych torebek i do dolnej szuflady w lodówce spokojnie wytrzymają nawet miesiąc. Można jedną partię wsadzić w odpowiednim terminie a następną za jakieś dwa tygodnie, wówczas zakwitną w dwóch po sobie terminach.
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dobry sposób Katarzynko ! Wezmę to pod uwagę gdy znajdę coś rewelacyjnego po niskiej cenie. Pozdrawiam Marysia :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

muszę sie przyznać,że lilie orientalne sadzę do dużych donic wczesną wiosną w domu i gdy się zrobi ciepło to wynoszę na zewnątrz i uprawiam je w donicach bez wkopywania, trzeba częściej podlewać ale i tak mam sporo roślin w doniczkach więc nie sprawia mi różnicy kilka więcej a nie muszę wykopywać jesienią.. :)
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Katarzynka
500p
500p
Posty: 696
Od: 23 mar 2007, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko pomorskie

Post »

Słuchajcie ja jeszcze nigdy tak nie szalałam za roślinkami jak teraz za liliami, wszędzie czytam , notuję ,zbieram linki do sklepów internetowych. W tej chwili ciężko powiedzieć kto mnie zaraził liliomanią, wszystkie fotki Waszych lili są cudne , liliowce Marysi powalają kolorem i wielkością. Moja działka jest strasznie uboga w roślinki a przede wszystkim mdła , postanowiłam że głównym kolorowym akcentem będą lilie i aksamitki.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3008
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Wiosenne temperatury tej zimy są przyczyną, że lilie już zaczynają wschodzić.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

xipe pisze:Wiosenne temperatury tej zimy są przyczyną, że lilie już zaczynają wschodzić.
ale gdyby nie rada lili31, by piorunem okryć je ziemią, straciłabym wszystko.
Gdy w zeszłym tygodniu było -20C, padły nawet żonkile, które obudziły i skłoniły do wzrostu, dodatnie temperatury dnia. :cry:
Teraz mam zielone nasady i 10-cio centymetrowe, suche i zwarzone pędy...
Tylko okryte ziemią lile pozostały, ale na jak długo?
Do kolejnych mrozów? ( dziś w nocy -5C) :roll:
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Byłam dzisiaj na działce. Nie zaglądałam tam dwa tygodnie. Kwitną przebiśniegi, ranniki i puszkienie oraz pierwsze krokusy. Lilie na szczęście śpią. :P Pozdrawiam Marysia
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2642
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Chodząc dzisiaj po ogrodzie (była piękna pogoda) zastanawiałam się nad tą sytuacją.
U Hanki lilie już wyszły z ziemi, mimo, że ma ogród w zimniejszej części Polski.
U mnie, niby w cieplejszym rejonie, nie ma jeszcze znaku po liliach.
Nasuwają mi się, możliwe dwa wyjaśnienia.
1. Po mojej działce buszują mocne wiatry. Schładzają ziemię i to powoduje opóźnienie wegetacji.
2. Bardziej prawdopodobne, cebule lilii posadzone zbyt płytko.
Dotarły do nich ogrzewające ziemię promienie słoneczne, i to spowodowało tak szybkie wychodzenie lilii.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

lila31 pisze: 2. Bardziej prawdopodobne, cebule lilii posadzone zbyt płytko.
Dotarły do nich ogrzewające ziemię promienie słoneczne, i to spowodowało tak szybkie wychodzenie lilii.
i to jest prawda.
Mrozy wypchnęły nie tylko cebule ale nawet metalowy pręt który stabilizuje prowadnicę rolkową węża. Teraz wystaje z ziemi na 10 cm! :shock: :shock: :shock:
Glina podglebia, pracuje. Niestety.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”