Moje ukwiecone parapety
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Moje ukwiecone parapety
Oj, przepiękny okaz storczyka Phal. Nobby's Shadowy 'Nobby'.
Tutaj nie ilość jest ważna ale jakość co widać na foteczkach.
Woskowy i nakrapiany mimo że bez imionek hybrydki to i tak nie pozostają daleko w tyle.
Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji przekroczenia100-uszki?.. ( oczywiście storczykowej).
Wiesz , ja już zawrotu głowy dostałem od Twoich piękności , a tutaj jeszcze napisałaś że Phalaenopsis Penang Girl odurza zapachem to już teraz Ci zazdroszczę .
Kasiu czy wszędzie masz tylko dubleciki? bo ja już nie wiem co pisać taki w głowie mam mętlik od tych piękności.
Tutaj nie ilość jest ważna ale jakość co widać na foteczkach.
Woskowy i nakrapiany mimo że bez imionek hybrydki to i tak nie pozostają daleko w tyle.
Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji przekroczenia100-uszki?.. ( oczywiście storczykowej).
Wiesz , ja już zawrotu głowy dostałem od Twoich piękności , a tutaj jeszcze napisałaś że Phalaenopsis Penang Girl odurza zapachem to już teraz Ci zazdroszczę .
Kasiu czy wszędzie masz tylko dubleciki? bo ja już nie wiem co pisać taki w głowie mam mętlik od tych piękności.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu cudne kwitnienia masz u siebie. Wszystkie bez wyjątku cudne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Iwonko sama nie raz się zastanawiam gdzie to wszystko się mieści, przedwczoraj policzyłam i storczyków mam w chwili obecnej 101 sztuk pozostałych zielonych też będzie z 80 sztuk. Ale miejsca u mnie też trochę jest w sumie kwiaty stoją w 10 pomieszczeniach.
Lauro ja tez lubię do Ciebie zaglądać, szczególnie teraz jak pokazuje swoje piękne kwiatki neofinetia, szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy bo inaczej to codziennie, a może i dwa razy dziennie byłabym u Ciebie na kawie, choć .... chyba raczej herbacie, bo moje serducho mogłoby tego nie wytrzymać
Justyno
Kurko witam u mnie, zdradź swoje imię wtedy lepiej się koresponduje.
Aniu
Marku dziękuje za życzenia sama się zdziwiłam ze juz tyle ich mam nie dawno było z 80 sztuk. Wiesz ja jak się naogladam u Was piękności to potem zasnać nie mogę i zamiast barany liczę storczyki na parapetach, niestety zazwyczaj nim dojdę do końca zasypiam, więc zachęcona liczbami u Arletki policzyłam je za dnia i wyszło 101.
Nie wszystkie u mnie to dubelki, nakrapiany i Nobby's Shadowy to trojaczki a dziś po południu z bliźniaków u pantheriny wyszły trojaczki no i u p. pulchra też zapowiadają się trojaczki, choć na razie tylko jeden kwiatek prawie się otworzył, może jutro uda mu się zrobić zdjęcie, choć tego jednego otwartego. A cała trójka to już po urlopie o ile przeżyją bez opieki 9 dni.
Arletko
Lauro ja tez lubię do Ciebie zaglądać, szczególnie teraz jak pokazuje swoje piękne kwiatki neofinetia, szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy bo inaczej to codziennie, a może i dwa razy dziennie byłabym u Ciebie na kawie, choć .... chyba raczej herbacie, bo moje serducho mogłoby tego nie wytrzymać
Justyno
Kurko witam u mnie, zdradź swoje imię wtedy lepiej się koresponduje.
Aniu
Marku dziękuje za życzenia sama się zdziwiłam ze juz tyle ich mam nie dawno było z 80 sztuk. Wiesz ja jak się naogladam u Was piękności to potem zasnać nie mogę i zamiast barany liczę storczyki na parapetach, niestety zazwyczaj nim dojdę do końca zasypiam, więc zachęcona liczbami u Arletki policzyłam je za dnia i wyszło 101.
Nie wszystkie u mnie to dubelki, nakrapiany i Nobby's Shadowy to trojaczki a dziś po południu z bliźniaków u pantheriny wyszły trojaczki no i u p. pulchra też zapowiadają się trojaczki, choć na razie tylko jeden kwiatek prawie się otworzył, może jutro uda mu się zrobić zdjęcie, choć tego jednego otwartego. A cała trójka to już po urlopie o ile przeżyją bez opieki 9 dni.
Arletko
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Cudeńko
U wszystkich kwitną jakieś cuda
U wszystkich kwitną jakieś cuda
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu, wracałam do kilku poprzednich stron Twojego wątku od kilku już dni, same piękności nam prezentujesz, i tak bardzo pod mój gust, że....aż się boję Kolorystyka Penang Girl jest zadziwiająca, ma tak intensywne barwy, że można by się wpatrywać godzinami i ciągle na nowo zachwycać. Woskowa hybrydka zniewalająca - u mnie ciągle na liście
Nobby's Shadowy - zawsze cudny, mój właśnie przekwitł.. marzy mi się nowy kwiatek u niego... Panterina też slodka. Ach, można się najeść u Ciebie
Nobby's Shadowy - zawsze cudny, mój właśnie przekwitł.. marzy mi się nowy kwiatek u niego... Panterina też slodka. Ach, można się najeść u Ciebie
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Moje storczykowe skarby
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
101 sztuk to musi być widok na żywca prawdziwa kolorowa łąka muszę się z tym przespać bo aż wierzyć się nie chce
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu wspaniały Penang Girl zazdroszczę zapachu.
Czy Phal. pulchra wypuścił u Ciebie pęd? Możesz napisać w jakich warunkach go uprawiasz?
Czy Phal. pulchra wypuścił u Ciebie pęd? Możesz napisać w jakich warunkach go uprawiasz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Ago nie ma co zazdrościć trzeba tylko zgromadzić trochę oszczędności i zrobić duze zakupy storczykowe, wtedy to ja będę zazdrościć Tobie bo u mnie mało co już się zmieści
Asiu ale przecież w Twoim wątku też jest pięknie kolorowo, wiem bo sama często do Ciebie zaglądam.
Agatko faktycznie trafił mi się pięknie wybarwiony penang girl, oglądałam w necie jego zdjęcia ale ten mój jest taki bardziej oryginalny. Nobby's Shadowy też mi się bardzo podoba nie wiem jak Twój ale mój zakwitł ponownie po nie całym pół roku, jest z tych co chętnie kwitną.
Agnieszko niestety wszystkie na raz nie kwitną, najwięcej kwitnień hybryd mam zimą co mnie bardzo cieszy, bo zima jest zawsze taka ponura a ja mam wtedy takie kolorowe parapety. Za to wiosna należy do phalaenopsisów botanicznych te kwitną od wiosny do późnego lata.
Kasiu penang girl pięknie pachnie, dlatego zawsze rano kiedy wstaję odsłaniam okno i jest oczywiście obowiązkowe zachwycanie się zapachem.
Pęd na p. pulchra który jest na poniższym zdjęciu wypuścił już u mnie, pod listkiem jest jeszcze jeden pączek na pędzie z którym go kupiłam ponad rok temu, wówczas kwitnął bardzo długo a po jakimś czasie na tym starym pędzie pokazał się kolejny pączek, mam nadzieję ze za jakiś tydzień może dwa też się otworzy.
Mojego p. pulchra trzymam na wschodnim oknie, okno jest otwarte teraz w lecie przez cały dzień do 24 lub 1 w noc, w zależności kiedy idę spać. Podlewam raz w tygodniu latem i co jakieś 10 dni zimą, spryskuję korę w lecie codziennie.
A teraz pierwszy z rozwiniętych kwiatków na p. pulchra za jakiś tydzień lub dwa rozwinią się kolejne dwa pączki które też są widoczne na pierwszym zdjęciu
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Asiu ale przecież w Twoim wątku też jest pięknie kolorowo, wiem bo sama często do Ciebie zaglądam.
Agatko faktycznie trafił mi się pięknie wybarwiony penang girl, oglądałam w necie jego zdjęcia ale ten mój jest taki bardziej oryginalny. Nobby's Shadowy też mi się bardzo podoba nie wiem jak Twój ale mój zakwitł ponownie po nie całym pół roku, jest z tych co chętnie kwitną.
Agnieszko niestety wszystkie na raz nie kwitną, najwięcej kwitnień hybryd mam zimą co mnie bardzo cieszy, bo zima jest zawsze taka ponura a ja mam wtedy takie kolorowe parapety. Za to wiosna należy do phalaenopsisów botanicznych te kwitną od wiosny do późnego lata.
Kasiu penang girl pięknie pachnie, dlatego zawsze rano kiedy wstaję odsłaniam okno i jest oczywiście obowiązkowe zachwycanie się zapachem.
Pęd na p. pulchra który jest na poniższym zdjęciu wypuścił już u mnie, pod listkiem jest jeszcze jeden pączek na pędzie z którym go kupiłam ponad rok temu, wówczas kwitnął bardzo długo a po jakimś czasie na tym starym pędzie pokazał się kolejny pączek, mam nadzieję ze za jakiś tydzień może dwa też się otworzy.
Mojego p. pulchra trzymam na wschodnim oknie, okno jest otwarte teraz w lecie przez cały dzień do 24 lub 1 w noc, w zależności kiedy idę spać. Podlewam raz w tygodniu latem i co jakieś 10 dni zimą, spryskuję korę w lecie codziennie.
A teraz pierwszy z rozwiniętych kwiatków na p. pulchra za jakiś tydzień lub dwa rozwinią się kolejne dwa pączki które też są widoczne na pierwszym zdjęciu
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu, pulchra zachwyca zresztą jak wszystkie Twoje kwitnienia
Gdyby było bliżej ja też często bym Cię odwiedzała
Gdyby było bliżej ja też często bym Cię odwiedzała
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Popatrzę i pomilczę
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje ukwiecone parapety
Ależ on jest błyszczący...jakby go Ktoś lakierem do włosów spryskał
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Lauro, Lucynko, Rysiu, Ago, Justynko dziękuję Wam za odwiedziny i wpisy u mnie.
Aga na pewno niedługo też zaczniesz osiągać sukcesy przy uprawie botaników, część z nich na prawdę nie jest trudna w uprawie.
U mnie od środy leje wiec na pocieszenie zdjęcie trzech panterek w komplecie.
Uploaded with ImageShack.us
Jutro wreszcie wyjazd na upragniony urlop, tylko pogoda brzydka mam nadzieję że się poprawi i wyjrzy a po powrocie nie będzie strat w kwiatach.
Aga na pewno niedługo też zaczniesz osiągać sukcesy przy uprawie botaników, część z nich na prawdę nie jest trudna w uprawie.
U mnie od środy leje wiec na pocieszenie zdjęcie trzech panterek w komplecie.
Uploaded with ImageShack.us
Jutro wreszcie wyjazd na upragniony urlop, tylko pogoda brzydka mam nadzieję że się poprawi i wyjrzy a po powrocie nie będzie strat w kwiatach.
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje ukwiecone parapety
Kasiu piękna panterka
Życzę dużo na urlopie
A gdzie się wybierasz?
Życzę dużo na urlopie
A gdzie się wybierasz?