Jak ukorzenić roślinę ?

[gachi]

Witam, mam pytanie. Otoz nie wiem jak poprawnie zrobic zaszczepke z domowych kwiatow. Jest to tzw "ukradanie" komus zaszczepki zeby powstal nowy kwiat u nas w domu. Moja mama mowi ze wklada sie do wody i ono samo pusci korzen a wtedy daje sie go do doniczki. Problem w tym ze te zaszczepki dlugo sa w wodzie, jakis miesiac i nadal nie puscily korzeni. Jakies rady ?\
Pozdrawiam

[Waleria]

Co to za kwiatek? Podaj nazwę, lub daj zdjęcie. Jeśli to coś z kaktusowatych, czy sukulent, to w wodzie nic nie puści, szybciej zgnije.

[gachi]

http://imageshack.us/photo/my-images/14 ... 70025.jpg/

[Waleria]

Pierwsza roślinka, ta z dwukolorowymi liśćmi, to fikus, i widać już białe nabrzmienia, z których powinny pojawić się korzonki. O drugiej może ktoś inny coś napisze.

[Asiula5432]

Wydaje mi się, że druga to szeflera.

[gachi]

wiec trzymac je w tej wodzie? puszcza korzenie?

[Karo]

Pisownia!
gachi. Proszę pisać poprawnie!

[Qodmira]

Szeflera nie puści korzeni bo to jest jej liść a nie jakaś część rośliny a fikus puści zapewne tylko czasu trzeba.

[gachi]

co wiec zrobic z szeflera? (pisze na klawiaturze ekranowej)

[Plumi]

Taki listek może stać dość długo w wodzie,ale niestety nic nie wypuści,musisz postarwć się o szczepkę wierzchołkową.

[andzia1606]

co wiec zrobic z szeflera? (pisze na klawiaturze ekranowej)

musisz "zarąbać" z szeflery kawałek gałązki z wierzchołkiem (może być z bocznej). Obie jeżeli włożysz w ukorzeniacz będzie lepiej i koniecznie poobcinaj listki tak aby z każdego zostało ok 1/3 i do ziemi wymieszanej z piaskiem lub do wody (bez ukorzeniacza). Jednak mam obawy czy fikus w wodzie puści korzonki.

[Marta A.]

Nie wyobrażam sobie, że ktoś miałby u mnie coś zarąbać. Jak można komuś kraść?, znajdzie się taki laik który nie potrafi odróżnić szczepki od liści i poobrywa niepotrzebnie połowę rośliny, jeszcze potem się zdziwi że nic mu nie urosło. Nie łatwiej poprosić właściciela? Ja osobiście wiem, co mogę uszczknąć, z której rośliny w danym czasie mogę urwać szczepkę. Niektóre rośliny w czasie kwitnienia, jak się im urwie szczepkę mogę zrzucić kwiaty.
Dla mnie to niedopuszczalne zachowanie.

[andzia1606]

Nie wyobrażam sobie, że ktoś miałby u mnie coś zarąbać. Jak można komuś kraść?, znajdzie się taki laik który nie potrafi odróżnić szczepki od liści i poobrywa niepotrzebnie połowę rośliny, jeszcze potem się zdziwi że nic mu nie urosło. Nie łatwiej poprosić właściciela? Ja osobiście wiem, co mogę uszczknąć, z której rośliny w danym czasie mogę urwać szczepkę. Niektóre rośliny w czasie kwitnienia, jak się im urwie szczepkę mogę zrzucić kwiaty.
Dla mnie to niedopuszczalne zachowanie.

Zgadzam się, ale zarąbać to było w "...", ponieważ tak sie mówi, że jeżeli będzie dane to się nie przyjmie. Ja osobiście pytam, którą mogę "ukraść" i wypraszam właściciela, żeby nie widział. Nie znasz się na zwyczajach sadzonkowania? Nie zdarzyło Ci się nigdzie uszczyknąć gałązki bez zgody właściciela (nawet w parku)? To wręcz niemożliwe. Czy tylko mnie się to zdarza? Pomocy coś ze mną nie tak

[Wiktoria_W]

Fikus w wodzie jak najbardziej puści korzonki (mi w wodzie udaje się to dużo częściej, niż w ziemi). Natomiast jeśli chodzi o szczepki, to u znajomych sama sobie nie biorę, natomiast w tzw. miejscach publicznych - owszem .

[Plumi]

Ja też nigdy nie"kradnę" bez zgody właściciela,ale nigdy nie proszę o sadzonkę tylko tak jak napisała Andzia proszę o pozwolenie na "kradzież"i wypraszam właściciela.No i oczywiście wcześniej sprawdzam czy w ogóle dany kwiatek tak się rozmnaża,trochę głupio byłoby brać sadzonkę np.cebulowego