Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6479
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

:wit Widocznie za późno zrobiłam oprysk Amistarem.Bo wyczytałam że też jat na szarą pleśń. To co? ogłowić mam krzaki?
Asia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Czy wszystkie zawiązki opadają ?.I czy przypadkiem nie jest to jedna odmiana z takim problemem?. W gruncie to czy pod folią ?. Czy robiłaś nawożenie dolistne jakimś złożonym nawozem ?.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Asia one same się ogłowiły kiedy opadł kwiat.
Może to być też przyczyną niedokarmienia, kwiat żółknie i opada, doszłam do wniosku że moje na przeciery chyba właśnie zagłodziłam :cry: .
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

elik_49 pisze:Może to być też przyczyną niedokarmienia,
Właśnie. Regularne dokarmianie dolistne z mikroelementami/ miedź/ stanowi również ochronę przeciw chorobom bakteryjnym i grzybowym. Minimalizuje również skutki błędów w nawożeniu gleby , utrudnionego pobierania z gleby na skutek wahań wilgotności, pH , niedoborów w glebie.

Pozdrawiam
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6479
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

forumowiczpraktycznie dotyczy to wszystkich pomidorów.Jedynie zawiązuja sie jeszcze pomidory do suszenia.Oprysk robiłam Magiczną siła substrala no i tym też podlewałam ostatnio (co najmniej dwa razy w tygodniu).Pomidory rosną w gruncie.
Elik ale krzaki rosną dalej i kwitną nowe kwiatki ;:224(te wysokie) A na przeciery fakt ogłowił sie sam :roll:
Asia
aniaop
200p
200p
Posty: 232
Od: 17 maja 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

forumowicz a jak się zapatrujesz na REVUS 250SC? To jedyne oprócz miedziana i brawo co mogłam w moim zadu...iu dostać przeciw zarazie i alternariozie.Czy to ma sens? Czy lepiej to bravo? Pryskałam już akrobatem jakieś 2 tygodnie temu.Zarazy nie mam , ale prewencyjnie chciałam, ale widzę liście pojedyncze z objawami podchodzącymi pod alternariozę.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Jest to jeden z najmniej szkodliwych , wgłębnych preparatów przeciwgrzybowych:
Toksyczność ostra drogą pokarmową LD50: ... 5000 mg/kg

gdy tymczasem popularny Amistar;
Toksyczność ostra drogą pokarmową LD50: ... 2000 mg/kg
Widać, że Amistar jest 2,5 krotnie bardziej szkodliwy niż Revus
Niestety producent nie przewiduje zastosowania tego środka do pomidorów owocujących.
Bravo odpada. Jest środkiem kontaktowym. To lepiej będzie powtórzyć oprysk Acrobatem ponieważ on też zawiera środek kontaktowy- mankozeb ale oprócz niego jeszcze środek wgłębny -dimetomorf.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Madzia25K
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 12 lut 2009, o 20:29
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

forumowicz

Ja mam prośbę. Jako bardzo niedoświadczony "ogrodnik" co roku popełniam błąd o którym pisałeś wcześniej. Dopiero po wystąpieniu objawów czytam, szukam i próbuję kupić środki ochrony/interwencyjne. Czy mógłbyś na podstawie swojego doświadczenia i opinii stworzyć taką "apteczkę pierwszej pomocy dla pomidorów" czyli listę podstawowych środków ochrony w jakie powinien zaopatrzyć się hodowca-amator-domator pomidorów na wiosnę, aby później uniknąć pryskania tym, co się jeszcze udało kupić po wystąpieniu objawów.
Ładnie proszę ;:180 ;:7 :arrow: ;:3 :arrow: ;:108
wciąż jestem zielona
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

O.K
Tylko w jakiej formie to ma być podane ?. Jako post- to zginie. Myślę, że trzeba założyć osobny wątek tylko i wyłącznie dotyczący ochrony pomidorów.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Madzia25K
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 12 lut 2009, o 20:29
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Myślę, że z tym wątkiem to dobry pomysł. W ten sposób każdy w razie potrzeby będzie miał w domu niezbędne środki.
Zatem czekam (myślę, że nie tylko ja) na "poradnik amatora-hodowcy pomidora". :heja
wciąż jestem zielona
aniaop
200p
200p
Posty: 232
Od: 17 maja 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Było jeszcze dithane i ridomil gold, ale to potem jak już kupiłam i napisałam post.To co z tego towarzystwa kupić?Jeszcze pani miała hmm nazwy nie pamiętam, z szafirem mi się skojarzyła, ale w opisie tylko szara.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Ridomil Gold . Jest środkiem układowym i jest również jednym z najmniej szkodliwych. 2,5 krotnie mniej szkodliwy od Amistaru.
Toksyczność ostra drogą
pokarmową
LD50:
Szczury: > 5000 mg/kg
klasyfikacja wg GHS: -
Dithane to jest środek kontaktowy którego składnikiem czynnym jest mankozeb. Ten sam mankozeb wchodzi w skład Ridomilu Działanie interwencyjne Ridomil ma dzięki drugiemu składnikowi- metalaksyl. Jaśniej. Kupując Ridomil kupujesz w nim równocześnie Dithane.

Pozdrawiam.
aniaop
200p
200p
Posty: 232
Od: 17 maja 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Wielkie dziękuję ;:180 jutro pomknę po preparat, może nie będzie padać to od razu spryskam.A pani w sklepie nadal ludzi wysyła po lepy żółte na owady do pasmanterii...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”