Adenium - Róża pustyni cz.3
Re: Róża pustyni cz.3
dziękuję za info dostosowałam się do Twoich rad zobaczymy jaki będę miała efekt
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Róża pustyni cz.3
Dobry Dzień
Może byście sie pochwalili swoimi najwiekszymi Adeniami ? Tak mało jakoś zdjęć waszych Adeniów?
Może byście sie pochwalili swoimi najwiekszymi Adeniami ? Tak mało jakoś zdjęć waszych Adeniów?
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Pewnie dlatego że Adenium warto oglądać głównie podczas kwitnienia a większość forumowiczów ma jeszcze młodziaki, które będą kwitły dopiero za 1,5-2 lata :/.
Młodziaki natomiast nie są zbyt imponujące i zbyt wiele się nie zmieniają w przeciągu 2 tygodni, więc po co wstawiać non stop te same albo prawie identyczne fotki :P
Swoje będę dziś (jak co tydzień) nawadniał + nawoził więc może kilka fotek uda się strzelić i wstawić ^^. Czekam tylko na większe słonko bo zapowiada się dziś w Wawie ładny dzionek
Młodziaki natomiast nie są zbyt imponujące i zbyt wiele się nie zmieniają w przeciągu 2 tygodni, więc po co wstawiać non stop te same albo prawie identyczne fotki :P
Swoje będę dziś (jak co tydzień) nawadniał + nawoził więc może kilka fotek uda się strzelić i wstawić ^^. Czekam tylko na większe słonko bo zapowiada się dziś w Wawie ładny dzionek
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Strasznie szybko puściła odrosty !! Rewelacja !!
Pamiętam że jak w moich roczniakach w marcu przycinałem to strasznie długo trzeba było czekać i są malutkie, a u Ciebie wygląda to pięknie.
Gratki ^^
merfis - to są ponad 1 miesięczne siewki ?? !! OMG !! Ja bym rzekł że tygodniowe, nie chce Cię martwić ale mizeroty ... Co to za podłoże ?? Nasiona z alle.... ??
Pamiętam że jak w moich roczniakach w marcu przycinałem to strasznie długo trzeba było czekać i są malutkie, a u Ciebie wygląda to pięknie.
Gratki ^^
merfis - to są ponad 1 miesięczne siewki ?? !! OMG !! Ja bym rzekł że tygodniowe, nie chce Cię martwić ale mizeroty ... Co to za podłoże ?? Nasiona z alle.... ??
- kiszi
- 100p
- Posty: 105
- Od: 4 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róża pustyni cz.3
Mama, tata, dzieci i wnuki ;)
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Re: Róża pustyni cz.3
Siewki kupowałem na alle... po okoł 12 dniach wykiełkowały pierwsze no i skończyło się słońce i rosną bardzo powoli
Ziemia to mieszanka jak podawaliście na forum (ziemia do kaktusów zmieszana z ziemią z włóknami kokosowymi ) no i podlewałem nawozem do bonsai. Cóż startu siewki nie mają zbyt dobrego .
A co do tej przyciętej sam jestem zdziwiony że tak szybko puściła odrosty po około 4 tygodniach.
Ziemia to mieszanka jak podawaliście na forum (ziemia do kaktusów zmieszana z ziemią z włóknami kokosowymi ) no i podlewałem nawozem do bonsai. Cóż startu siewki nie mają zbyt dobrego .
A co do tej przyciętej sam jestem zdziwiony że tak szybko puściła odrosty po około 4 tygodniach.
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
kiszi - jak ty to robisz to ja nie wiem ... miodzio ... miło popatrzeć na te fotki ^^
merfis - po 12 dniach dopiero powiadasz ?? Strasznie długo, co prawda nie wiem jakie miały warunki podczas kiełkowania, pomimo że to był czerwiec, ale jak moje kiełkowały w marcu (4 marca) to siewki miałem po 2-3 dniach a nie po 12 :P. Lipna jakość nasionek prawdopodobnie.
Co do podłoża do kaktusów to z tym też trzeba uważać co się bierze ze sklepu. Dla przykładu, kupiłem niedawno torebkę 3L jakiegoś najzwyklejszego podłoża do kaktusów. W środku, na moje oko, zwykła czarna ziemia ogrodowa+odrobinka, ale to dosłownie odrobinka piasku i wsio. Po przeschnięciu kurczy się toto straszliwie i niestety uciska korzenie i kaudeks ... :/
Dziś, przed chwilką, otworzyłem kolejne opakowanie "Substrala" i to jest "piękne" podłoże. Ładna barwa, dużo keramzytu, piasek kwarcowy, i co ciekawe glinka oraz kawałki patyczków i korzeni (oczywiście odpowiednio przepróchniałe). CUDO.
Z tym nawozem do "bonsai" hm ... niby skład pewnie podobny (nie wiem, nie znam firmy) ale zastosowałbym coś do kaktusów/sukulentów. Na Bonsai to jednak inne rośliny ^^
merfis - po 12 dniach dopiero powiadasz ?? Strasznie długo, co prawda nie wiem jakie miały warunki podczas kiełkowania, pomimo że to był czerwiec, ale jak moje kiełkowały w marcu (4 marca) to siewki miałem po 2-3 dniach a nie po 12 :P. Lipna jakość nasionek prawdopodobnie.
Co do podłoża do kaktusów to z tym też trzeba uważać co się bierze ze sklepu. Dla przykładu, kupiłem niedawno torebkę 3L jakiegoś najzwyklejszego podłoża do kaktusów. W środku, na moje oko, zwykła czarna ziemia ogrodowa+odrobinka, ale to dosłownie odrobinka piasku i wsio. Po przeschnięciu kurczy się toto straszliwie i niestety uciska korzenie i kaudeks ... :/
Dziś, przed chwilką, otworzyłem kolejne opakowanie "Substrala" i to jest "piękne" podłoże. Ładna barwa, dużo keramzytu, piasek kwarcowy, i co ciekawe glinka oraz kawałki patyczków i korzeni (oczywiście odpowiednio przepróchniałe). CUDO.
Z tym nawozem do "bonsai" hm ... niby skład pewnie podobny (nie wiem, nie znam firmy) ale zastosowałbym coś do kaktusów/sukulentów. Na Bonsai to jednak inne rośliny ^^
Re: Róża pustyni cz.3
Cóż teraz i tak już nic nie poradzę jak trafiłem na trefną ziemie lub nasionka. poczekam aż podrosną i przesadzę a na razie dodam trochę nawozu ale słońca brak
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Róża pustyni cz.3
Doniczki dopełniają i "wpływają" na bardzo ładną kompozycję z roślinami. Kupione chyba w jednej firmie, bardzo podobne kolorystycznie i w zdobieniu ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róża pustyni cz.3
Kiszi, czy mama, tata, dzieci i wnuki to z własnego wysiewu? Piękne! Fantastyczne kaudeksy!
Merfis chyba faktycznie liche nasiona, choć ja mam z alle... to moje dwutygodniowe siewki mają już po 3 cm wysokości i dwie pary listków. Ale doświetlam od rana do wieczora żarówą (w deszczowe dni, czyli cały czas )
ArkadiuS nawozisz co tydzień? Sądzisz, że półtora-miesięczne też już można?
Merfis chyba faktycznie liche nasiona, choć ja mam z alle... to moje dwutygodniowe siewki mają już po 3 cm wysokości i dwie pary listków. Ale doświetlam od rana do wieczora żarówą (w deszczowe dni, czyli cały czas )
ArkadiuS nawozisz co tydzień? Sądzisz, że półtora-miesięczne też już można?
- kiszi
- 100p
- Posty: 105
- Od: 4 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róża pustyni cz.3
Wszystko z własnego wysiewu - te na końcu tegoroczne, w środku roczniaki, największe mają 3,5 roku. Słońce od 13 do zachodu. Starsze podlewam raz w tygodniu. Nawożę co 2 tygodnie nawozem do kaktusów i sukulentów. Jestem zwolennikiem jednego, drastycznego cięcia adeniów - nie wcześniej niż po roku. Jak widać rośliny są bardzo zdrowe i pięknie grubieją, więc chyba dobrze się nimi opiekuję ;) PS. Doniczki mam z tego sklepu: http://jucca.pl/ Pozdrawiam!
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.