Adenium - Róża pustyni cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

dobrus pisze:ArkadiuS mam pytanko, zamawiałeś nasionka odmianowe czy mix?
Adenium Obesum - 25 odmian podzielone na kolory a nie na odmiany.
Arabicum - 3 odmiany wyszczególnione jakie.
Plumeria - mix 20 odmian w jednej torebce ale się dogadałem i mają mi rozdzielić za tę samą cenę ^^
iguanax pisze:ArkadiuS myślisz, że za nisko obciąłeś ? i dlatego nie rośnie ??
Tak, dokładnie tak mi się wydaje.
iguanax pisze:
Podał gdzieś w sumie link do sklepu z przystępną ceną
Ponownie podaję ^^
http://www.trawnik.pl/product_info.php/ ... cts_id/434
Niestety transport tylko kurierem więc opłacalne przy większym zamówieniu :/
iguanax pisze:na Tajlandzkiej stronie pisali, żeby zasilać dolistnie to się przerzuciłem
No właśnie, jakie efekty ?? Sam się nad tym zastanawiam, daj znać co i jak ^^
iguanax pisze:Też swoje pomierzyłem najstarsze mają ok 8-10 cm wysokości i 4-5 grubości przeważnie 4,5. Nasionka wykiełkowały z ziemi 24 maja. Czyli mają 2 miesiące
Co, co, co ?? 2 miesięczne Adenia mają 10 cm wysokości i 4,5 cm obwodu ?? oO Eeeee .... ja takich nie widzę na tym zdjęciu :P hehe ... która to taka szalona ??
Awatar użytkownika
dobrus
50p
50p
Posty: 64
Od: 7 cze 2011, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Czy ktoś z was kombinował może ze stymulatorami wzrostu? Ciekawi mnie, czy przyspieszyłoby to wzrost roślinek, czy może na etapie malutkich siewek raczej by je zabiło. Mam w domu Alg-a-mic kupiony kiedyś w celu przyspieszenia kiełkowania palm i tak chodzę wkoło niego i kusi mnie by podlać różyczki.
Pozdrawiam,
Dobrusia
Mój skromny ogródeczek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75029
Awatar użytkownika
zbyshq
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 21 sty 2011, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Arkadius, według mnie najładniejszy jest ten pierwszy kaudeks, jednak jak widać najwolniej rośnie. Może przez to że z nim kombinujesz, wyciągasz z ziemi itp. Jednak przez jedną próbę nie można stwierdzić że to akurat przez to że nisko przycięty. Ja wszystkie zamierzam tak uciąć, bo nie podobają mi się takie badyle tyczkowate. Chociaż tą tyczkę zawsze można jeszcze odciąć jak się od dołu inne rozgałęzienia puszczą.
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Szymka@ Tak bym cięła
Obrazek

Teraz po wstępnym przycięciu łatwiej zobaczyć budowę, no i żeby od razu ciąć 3/4 kwiata psychika nie pozwala :D

Arkadius@ to mizeractwo bez liści ma bardzo ładny gruby korzonek, siły skupiała roślina na rozbudowie części podziemnej.
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

No ja też już zamówiłem i doczekać się nie mogę.
Co do rozmiarów miałeś racje, na szybko przyłożyłem, trochę przesadziłem :), szczególnie, że jak poszły w górę to nie poszły na boki
Ale znów nie tak dużo... :
Obrazek
Obrazek

Co do różnicy w sposobie nawożenia, główna to osad na liściach co mnie osobiście drażni...
Roślinki cały czas zwiększają swoje rozmiary, więc chyba nie było problemów z przesadzaniem. Podejrzewam, że na efekty zmiany sposobu nawożenia będzie trzeba czekać dłużej. Ale tak jak napisałem mnie drażni osad na liściach, można go ścierać... palcami, lub spłukiwać wodą, co pewnie nie jest zalecane. Ale NPK 20-20-20 ma przyspieszyć niby wzrost, a że nie ma mieszanki w takim stężeniu do kaktusów wole podawać dolistnie.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

iguanax pisze: / ... / najstarsze mają ok 8-10 cm wysokości i 4-5 grubości przeważnie 4,5. Nasionka wykiełkowały z ziemi 24 maja. Czyli mają 2 miesiące
iguanax pisze: / ... /Co do rozmiarów miałeś racje, na szybko przyłożyłem, trochę przesadziłem :), szczególnie, że jak poszły w górę to nie poszły na boki
Ale znów nie tak dużo... / ... ?:
W pierwszej swojej wypowiedzi piszesz o grubości, a w drugiej pokazujesz obwód - nie jest to to samo - to bardzo wprowadza w błąd i w uzasadnione zdziwienie, że tak młode roślinki osiągnęły takie "rozmiary" :roll: . Twoja pokazywana i mierzona roślinka ma grubość (średnicę) około 1,43 cm i 4,5 cm obwodu, a to są bardzo różne wartości i określają inne wymiary bardzo odbiegające od siebie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
sylwia28
100p
100p
Posty: 110
Od: 30 mar 2011, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Odnośnie nasion plumerii, to jak zamawiacie to większą ilość , nie 2 szt. Z moich doświadczeń, z pierwszego siewu 6 szt. rezultat 0, z drugiego siewu z 5 szt. rezultat 2. I rosną jak na razie. Wydaje mi się, że adenium łatwiej wschodzi. Więc jeśli mogę doradzić to zamawiajcie z zapasikiem ;)

Nawóz 20-20-20 to do nawożenia powojników i innych pnączy. Bynajmniej taki mam z Substrala. Zastanawiam się czy formując adenium na bonsai jest sens dawać jej takiego kopa ze wzrostem... Temat do polemiki :)
Zielono mi ...
Awatar użytkownika
zbyshq
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 21 sty 2011, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Plumeria mnie jakoś wcześniej nie interesowała dopóki nie zobaczyłem jej skarłowaciałej wersji w minidoniczce :) Jest nawet podobna do naszego adenium.
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

OK kochani ... poczta tajlandzka pracuje w 120 % a nie jak nasza w 1%, więc nasionka raptem po 6 dniach są już u mnie ^^

Watek zaktualizowany więc zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p2409574

Edit : Nasionka są, moim zdaniem, doskonałej jakości. Około godziny 16.00 dałem do moczenia te które zostawiam sobie (96 obesum + 9 arabicum) i po 4 godzinach widzę że już zaczynają kiełkować w wodzie ^^. Jutro trafią na mokry ręcznik a następnie do podłoża ^^
Awatar użytkownika
eris
100p
100p
Posty: 119
Od: 2 sty 2011, o 01:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wlkp

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Mam nadzieję, że nikogo nie zanudzę zdjęciami :D
W końcu doładowałam akumulatorki w aparacie, kilka zdjęć jest z telefonu więc sorry za jakość.
Na początek może przedszkolaki 4 miesięczne:
Te pierwsze posadzone w mieszance ziemi do kaktusów i włókna kokosowego Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A te w samej ziemi do kaktusów, widać różnice sporą

Obrazek Obrazek Obrazek
Tutaj taki dziwaczek
Obrazek
Ta ma ponad 2 lata, szkoda mi wyrzucać. Można się niestety naciąć na kiepskiej jakości nasiona :roll: Te powyżej są od Piotra. Obrazek
A tu moja największa, kupiona jako sadzonka w październiku, przycinana wczesną wiosną Obrazek Obrazek Obrazek
Miała taki ubytek już jak ją kupiłam, przypomina mi dziuple :D Obrazek
Na dniach muszę poprzesadzać do osobnych doniczek, bo rosną jak na drożdżach :heja
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Rewelacja, zwłaszcza te 4-ro miesięczne (czym TY je dokarmiasz ? :P)
Ten "dziwaczek" - IDEAŁ ^^
Awatar użytkownika
dobrus
50p
50p
Posty: 64
Od: 7 cze 2011, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Eris one boskie są :) A ten mały dwuletni słodziutki. Taka fajna miniaturka. Nie wyrzucaj go!
Moje przy tej pogodzie stoją w miejscu, a jeśli rosną to minimalnie. Przyrost ma jedynie najmłodszy kilkunastodniowy grubasek, którego pokazywałam niedawno. Chociaż nadal ma dwa listki wysokością dogonił już te ponad miesięczne a grubością przebił wszystkie.
Pozdrawiam,
Dobrusia
Mój skromny ogródeczek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75029
Awatar użytkownika
eris
100p
100p
Posty: 119
Od: 2 sty 2011, o 01:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wlkp

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

O dziękuje za słowa uznania. Tych 2 letnich mam 5 sztuk wersji mini, nigdy nie wyrzucam roślinek, chyba że są nie do odratowania. Tak co trzeci tydzień podlewam nawozem do kaktusów, jak zejdę na dół to będę mogła podać dokładną nazwę, trzymam je na takiej sali, hali gdzie są ogromne okna na stronę południową oczywiście. Widać duże różnice w rozwoju przy większej ilości. Myślę, że na próbę kilka sztuk przytnę po przesadzeniu, szczególnie te wysokie, a wątłe. Resztę na wiosnę nie chcę ryzykować pora już nienajlepsza.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”