Moje doniczkowce - sari - cz. 2
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Już wszystko jasne, to jeden i ten sam odmianowiec
Ale Masz gęstą paproć
I cudną cambrię...
Ale Masz gęstą paproć
I cudną cambrię...
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Elu dziękuję bilbergia coś się ociągała i myślałam że nie będzie kwitła w tym roku bo widziałam że u wszystkich prawie już po kwitnieniu a tu niespodzianka
Krysiu dziękuję, paprotka pod nadzorem, przeniosłam ją z sypialni na kwietnik i obserwuje czy nie dostanie jakiegoś focha za przestawienie, wtedy czym prędzej z powrotem polecę na sypialniane okno
Heniu oj ćwiczyła ta cambria moją cierpliwość, ćwiczyła... już miałam się jej pozbyć ale to zawsze szkoda, wyniosłam ją do mamy na parapet i zakwitła, jeszcze mam jednego takiego uparciucha... ale z nią chyba dam sobie spokój, a może jak ją postraszę to zacznie wypuszczać jakieś oznaki życia
Justynko dziękuję za nazwę fiołeczka, paproć bardzo dziękuje może jak usłyszy tyle pochwał to nie będzie się dąsać za przestawienie
Krysiu dziękuję, paprotka pod nadzorem, przeniosłam ją z sypialni na kwietnik i obserwuje czy nie dostanie jakiegoś focha za przestawienie, wtedy czym prędzej z powrotem polecę na sypialniane okno
Heniu oj ćwiczyła ta cambria moją cierpliwość, ćwiczyła... już miałam się jej pozbyć ale to zawsze szkoda, wyniosłam ją do mamy na parapet i zakwitła, jeszcze mam jednego takiego uparciucha... ale z nią chyba dam sobie spokój, a może jak ją postraszę to zacznie wypuszczać jakieś oznaki życia
Justynko dziękuję za nazwę fiołeczka, paproć bardzo dziękuje może jak usłyszy tyle pochwał to nie będzie się dąsać za przestawienie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Beatko moja tolmiea rośnie między żurawkami i hostami.
Słoneczka ma najwięcej rano, bo to wschód.
Na zimę zakopcowałam ją, podobnie jak róże i w tej chwili bardzo ładnie rośnie
Jeżeli masz obawy, to podziel swoją i trochę posadź do gruntu, a resztę do doniczki.
Z zachwytami przyłączam się do Krysi, bo u mnie to tylko plastykowe paprotki mają szansę na przeżycie
Słoneczka ma najwięcej rano, bo to wschód.
Na zimę zakopcowałam ją, podobnie jak róże i w tej chwili bardzo ładnie rośnie
Jeżeli masz obawy, to podziel swoją i trochę posadź do gruntu, a resztę do doniczki.
Z zachwytami przyłączam się do Krysi, bo u mnie to tylko plastykowe paprotki mają szansę na przeżycie
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Cambria piękna...
Oj, będę czekać na pełen rozkwit bilbergii
Paproć gęściutka... moje pokazały focha po wiosennym przesadzaniu i teraz jesteśmy na mozolnym etapie odbudowy pióropuszy...
Oj, będę czekać na pełen rozkwit bilbergii
Paproć gęściutka... moje pokazały focha po wiosennym przesadzaniu i teraz jesteśmy na mozolnym etapie odbudowy pióropuszy...
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Paprotki budzą mój podziw zawsze,od dawna i wszędzie . Może dlatego,że ja się nie mogę dochować żadnej a bardzo je lubię.
Dreptaj koło niej i miej oko,bo szkoda,żeby się zmarnowała (tfu,tfu - przez lewe ramię ).
Dreptaj koło niej i miej oko,bo szkoda,żeby się zmarnowała (tfu,tfu - przez lewe ramię ).
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Cambia sliczna,ale paprocia...cudowna
Dorota
Dorota
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Cambria piękna :P a bilbergie cały czas mam na oku
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Gratuluję kwitnienia cambrii ładny kolorek a paprotka dorodna
- iwosia88
- 1000p
- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Beatko, fiołeczki pięknie wyglądają Cieszę się, że bilbergia jednak zdecydowała się zakwitnąć. Nie wiem, w jakim jest teraz stadium rozkwitu, ale uprzedzam, że z rozwiniętego kwiatka spada lepki nektar ( ) i trzeba uważać, nad czym się stawia tę roślinę Przynajmniej u mnie zawsze paskudzi
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Iwonko dziękuje za odpowiedź , na razie wysadzę tą całkiem zieloną, ciapata dość mała jeszcze i nie ma za bardzo jakpodzielić to mi jej szkoda. Zauważyłam że lepiej wygladają na zewnątrz, mama wyniosła swoje na balkon i nabrały ładniejszego koloru, te w mieszkaniu takie brzydkie, jasno zielone się zrobiły, widocznie powietrze im służy
Aniu bilbergia dzisiaj wygląda rewelacyjnie,pojawił się już fioletowy język, pieknie wygląda, niestety aparat na wakacjach i nie mogę zdjęć zrobić, córka niby zostawiła mój ale kartę z niego wyciągnęła i mam sobie robić ale jutro już wraca to pstryknę, Co do paprotek to te są już wiekowe, co jakiś czas odradzają się jak feniks z popiołów by po jakimś lepszym czasie pozrzucać wszystko co zielone i stoją wtedy takie brązowe wredoty rosną w sypialni na oknie zachodnim, nie wiem jak teraz będzie bo przestawiłam je na kwietnik od strony południowej, na razie jest ok ale nie ma słońca to nie mają więcej światła ani za gorąco zobaczę jak przyjdą upały ( a przyjdą???)
Krysiu dreptam, dreptam, jeszcze zapobiegawczo zawiążę czerwoną kokardkę bo wczoraj u M był kolego i pochwalił kwiatuszki, oby nie urzekł
Dorotko
Agnieszkodziękuję pilnuj, pilnuj i oberwuj
Celinkoowszem kolorek ładny,kwiatuszki o wiele mniejsze od tej ciemno bordowej, i nie ma żadnego zapachu a tak bym chciała żeby chociaż jeden choć troszeczkę pachniał
Iwonko u bilbergi z różowego przykwiatu wyglądają już zielonkawe języczki z niebieskimi " czymśtam" czyli kwiat w pełni rozkwitu jeśli coś z niego kapie to bezpośrednio na podłogę,nić nie stoi pod nią. W czasie kwitnienia awansowała i dostała miejsce honorowe na kwietniku Jutro postaram się zrobić zdjęcia o ile aparat wróci o rozsądnej porze
Aniu bilbergia dzisiaj wygląda rewelacyjnie,pojawił się już fioletowy język, pieknie wygląda, niestety aparat na wakacjach i nie mogę zdjęć zrobić, córka niby zostawiła mój ale kartę z niego wyciągnęła i mam sobie robić ale jutro już wraca to pstryknę, Co do paprotek to te są już wiekowe, co jakiś czas odradzają się jak feniks z popiołów by po jakimś lepszym czasie pozrzucać wszystko co zielone i stoją wtedy takie brązowe wredoty rosną w sypialni na oknie zachodnim, nie wiem jak teraz będzie bo przestawiłam je na kwietnik od strony południowej, na razie jest ok ale nie ma słońca to nie mają więcej światła ani za gorąco zobaczę jak przyjdą upały ( a przyjdą???)
Krysiu dreptam, dreptam, jeszcze zapobiegawczo zawiążę czerwoną kokardkę bo wczoraj u M był kolego i pochwalił kwiatuszki, oby nie urzekł
Dorotko
Agnieszkodziękuję pilnuj, pilnuj i oberwuj
Celinkoowszem kolorek ładny,kwiatuszki o wiele mniejsze od tej ciemno bordowej, i nie ma żadnego zapachu a tak bym chciała żeby chociaż jeden choć troszeczkę pachniał
Iwonko u bilbergi z różowego przykwiatu wyglądają już zielonkawe języczki z niebieskimi " czymśtam" czyli kwiat w pełni rozkwitu jeśli coś z niego kapie to bezpośrednio na podłogę,nić nie stoi pod nią. W czasie kwitnienia awansowała i dostała miejsce honorowe na kwietniku Jutro postaram się zrobić zdjęcia o ile aparat wróci o rozsądnej porze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 959
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Beatko to masz tak jak u mnie.Aparat wciąż niedostępny,gdyż w ręcach córeczki .Cambria zachwyciła pięknymi kwiatami.A co do paproci to u mnie też jakoś zimą marnieją troszkę.Ale mam znajomą która ma piękne paprocie,ale w sypialni gdzie je ma jest zimą minimalnie ogrzewane i to im chyba służy.Paproć z tego co wiem(jak większość kwiatów)lubi chłodno.
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
Beatko, na ten aparaciki, oj czekamy...
Moje paprotki rosły dobrze, tylko chciałam im polepszyć, odmłodzić, przesadzić... zrzuciły wszystkie pióropusze, teraz powoli zaczynają się odradzać...
U mnie paprotkowate stoją w pokoju południowo - zachodnim od 1 do 3m od okna.
Moje paprotki rosły dobrze, tylko chciałam im polepszyć, odmłodzić, przesadzić... zrzuciły wszystkie pióropusze, teraz powoli zaczynają się odradzać...
U mnie paprotkowate stoją w pokoju południowo - zachodnim od 1 do 3m od okna.
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje doniczkowce - sari - cz. 2
To cierpliwość Twoja została wynagrodzona pięknym kwitnieniem jeżeli chodzi o cambrię,
bilbergia podoba mi się bardzo , dostałam kiedyś nawet sadzonkę ale nie udało mi się ukorzenić.
bilbergia podoba mi się bardzo , dostałam kiedyś nawet sadzonkę ale nie udało mi się ukorzenić.