Ogrod Sysi

wmx · Post » 1 lip 2011, o 13:27

Parę zaległych zdjęć

Uploaded with ImageShack.us

wmx · Post » 21 lip 2011, o 14:25

Uploaded with ImageShack.us

wmx · Post » 21 lip 2011, o 14:49

takie tam kwiatki....

Uploaded with ImageShack.us

wmx · Post » 21 lip 2011, o 14:58

Uploaded with ImageShack.us

heliofitka · Post » 21 lip 2011, o 21:02

Sylwio chciałabym mieć takie tam kwiatki

Przecież ty masz wszystko...i na dodatek wszystko takie zdrowe i obficie kwitnące

wmx · Post » 22 lip 2011, o 10:15

Iwonko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.

W tym roku nie wszystko spełniło moje oczekiwania..np.lilie piękne ale z małą ilością pąków.hortensje znowu nie zakwitły,nie wszystkim klematisom chyba pasuje miejsce bo nie chcą zakwitnąć,róż się łamią z nadmiaru deszczu no i te doniczki na parapetach które spadaja przy silniejszych podmuchach wiatru...no i ten deszcz nawet nie ma kiedy cieszyc sie ogrodem.

ALE żeby nie było ze narzekam cieszy mnie każdy kwitnący kwiatek , a najpiękniejsze chwile to te zaraz po skoszeniu trawnika.

Zabeczka101059 · Post » 22 lip 2011, o 11:38

Jak zwykle pięknie

Ja tez mam róże Veilchenblau
pędziska jej urosły ale nie kwitnie

pewnie na dwuletnich pędach kwitnie

Piękny clematis

Miłego i

dnia

Margo2 · Post » 24 lip 2011, o 22:05

Sylwio, niestety tak to jest w ogrodzie.
Nie zawsze wszystko wychodzi.
No, ale mimo wszystko lilie pięknie kwitną. Nie ma co narzekać.
Czy to pierwszy rok ich kwitnienia?

AniaDS · Post » 26 lip 2011, o 23:33

Sylwia, podzielam Twoje rozczarowania, mieszkamy niedaleko siebie i pogodę mamy podobną.
U mnie teraz sytuacja nie lepsza, wszystko już leży i męczy się od nadmiaru deszczu, kwiaty gniją, część bylin stoi w błocie

, nic się nie chce czlowiekowi, nawet już przez okno nie lukam na ogródek, bo nie ma po co

wmx · Post » 27 lip 2011, o 21:04

No właśnie...cieszę się tylko że w tym roku nie sadziłam mieczyków,bo by wszystko leżało.Żal mi tylko róż ,które męczą się niesamowicie.
A ja żeby nie patrzeć na ogród to powiesiłam firankę.
Znowu mi pospadały doniczki z parapetów i połamały się pelargonie.

wmx · Post » 28 lip 2011, o 08:56

Ciąg dalszy z liliami w roli głównej

Uploaded with ImageShack.us

ewka63 · Post » 30 lip 2011, o 19:26

Jejku, Sylwio, czytam i czytam strona po stronie i widzę, że w co raz większej rozpaczy jesteś. Nie smutaj się. U mnie tak jak u Ciebie leje, pada, mży i znów leje.... Ale przecież lilie masz cudne

może jeszcze doczekamy sie słoneczka i wtedy różyce podniosą łepetynki i nam jeszcze sprawia radość

Choć dziś własnie mówiłam mojemu mężowi, że w przyszłym roku chyba posadzę tatarak i bambus

ewamaj66 · Post » 31 lip 2011, o 13:43

Chyba większość z nas jest przygnębiona z powodu pogody

Załóż jakieś ograniczniki na parapety, koleżanka z sukcesem hodowała surfinie mieszkając na piętrze-nigdy nic jej nie spadło, bo M założył druciane ograniczniki. Mniej bólu

Moje niektóre lilie sparszywiały

wmx · Post » 1 sie 2011, o 10:03

Oczywiście co roku to mówie mężowi no ale na mówieniu się kończy ...no więc może za rok .

wmx · Post » 3 sie 2011, o 08:25

Radość wielka już od rana bo słoneczko zapukało do okien...

Ogrodniczo Działkowe Forum

Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi

Re: Ogrod Sysi