Moje marzenia -maniusika część III
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Janko widać ,że Ty i ogród macie już dość wody...
Ja nawet mniej chodzę do siebie na działkę bo pielenie ani przesadzanie do przyjemności nie należy. Jedynie chyba skalniak rozkopię i od nowa nasadzę bo ze wszystkich stron mam dobre podejście.
Tojady też nie lubią jak jest zbyt mokro - przy zalaniu straciłam swoją piękną kępę a rosły do 2 metrów wysokości - stara odmiana od mamusi.Pewnie to jest przyczyną ,ze Ci znikł.
Ja nawet mniej chodzę do siebie na działkę bo pielenie ani przesadzanie do przyjemności nie należy. Jedynie chyba skalniak rozkopię i od nowa nasadzę bo ze wszystkich stron mam dobre podejście.
Tojady też nie lubią jak jest zbyt mokro - przy zalaniu straciłam swoją piękną kępę a rosły do 2 metrów wysokości - stara odmiana od mamusi.Pewnie to jest przyczyną ,ze Ci znikł.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Krysto ,czy Krystynko , to jest floks który jest od zawsze w moim ogrodzie ,spadek po mojej mamie , mam jeszcze biały .. kwitną ,pachną i nie mają żadnej zarazy
Dzisiaj było cały dzień słonecznie , jak będzie tak i jutro to może trochę słonko obsuszy rabatki i trawnik , który znowu trzeba kosić .. ale na nim tez pełno wody i muszę czekać jak wyschnie ..
Dzisiaj było cały dzień słonecznie , jak będzie tak i jutro to może trochę słonko obsuszy rabatki i trawnik , który znowu trzeba kosić .. ale na nim tez pełno wody i muszę czekać jak wyschnie ..
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Wczoraj słonecznie a dzisiaj? U mnie od rana pada wszystko zalewa woda, takie błocko że nie da się do ogrodu wejść.... Krety wszystko podkopały i można się zapaść po kostki....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Janeczko melduje się w nowym wątku
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Znowu porządnie dopadało , nie wiem czy wytrzymają cebulowe bo dalie już niektóre padają z mokradzi i to na moich piaskach ,, trawa sięga już prawie do kostek i rośnie w wodzie , nie da rady jej skosić ..
W tym roku nawet trudno było popatrzeć na kwitnące kwiaty bo ciągle pada , aż nie chce się patrzeć jak wszystko stoi w wodzie ,, Tylko byliny jeszcze ładnie się trzymają .. ale chyba dlatego że wszędzie porobiłam rowki odpływowe aby woda nie stała na rabatkach ,,
Znowu siedzę u drugiej córki i nie patrzę na mój zatopiony ogród ,, w tym tygodniu ma być poprawa pogody , tylko aby na pewno ..bo deszcz i wilgoć siedzą we wszystkich moich kościach ..
W tym roku nawet trudno było popatrzeć na kwitnące kwiaty bo ciągle pada , aż nie chce się patrzeć jak wszystko stoi w wodzie ,, Tylko byliny jeszcze ładnie się trzymają .. ale chyba dlatego że wszędzie porobiłam rowki odpływowe aby woda nie stała na rabatkach ,,
Znowu siedzę u drugiej córki i nie patrzę na mój zatopiony ogród ,, w tym tygodniu ma być poprawa pogody , tylko aby na pewno ..bo deszcz i wilgoć siedzą we wszystkich moich kościach ..
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Żal mi Ciebie, Twojej pracy i roślinek. Ciężko na serduchu, gdy się patrzy na to wszystko z niemocy. A u mnie przez te deszcze w trawie grzyby wyrastają - żeby to jeszcze jadalne było, a to tylko do śmieci .
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Ilonka za ogrodem mam zaraz swój las a tam już rosną prawdziwki aby tylko i tam woda nie stanęła bo i grzybki się skończą .. a niejadalnych to i u mnie sporo , więcej niż tych do jedzenia ,,
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Jejku jak ja Ci zazdroszczę - oczywiście pozytywnie.
Też bym chciała - idę za płot i juz w lesie.
Też bym chciała - idę za płot i juz w lesie.
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Moje marzenia -maniusika część III
oj tak... my musimy się wybierać za miasto i tak coraz mniej grzybów w okolicznych lasach - ludzie bardzo niszczą grzybnieimwsz pisze:Jejku jak ja Ci zazdroszczę - oczywiście pozytywnie.
Też bym chciała - idę za płot i już w lesie.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
U nas już pokazuje się ich coraz więcej , bo mój znajomy grzybiarz chodzi dwa trzy razy w tygodniu i nawet sporo znajduje , pokazały się już podgrzybki .. mnie wystarczy to co zbiorę w swoim lesie bo tylko ja jem duszone grzybki , Gdy ich znajdę kilka , myję i zamrażam na surowo , większą ilość duszę z cebulką a w zimie córka robi z nich pierogi , krokiety lub dodaje do sosów .. Część oddaję córkom bo i tak wszystkich nie przejjemy ,, w domu nie ma amatorów na grzyby oprócz mnie ..
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Jakbym moim pozwoliła - jeść do woli - to październik, listopad jestem bez grzybów. Na zasadzie - zrobione, zjedzone, pyszne było, ale się skończyło.
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Moje marzenia -maniusika część III
o to to, zupełnie tak jak u mnie - słoiczki otwieramy tylko na specjalne okazje....imwsz pisze:Jakbym moim pozwoliła - jeść do woli - to październik, listopad jestem bez grzybów. Na zasadzie - zrobione, zjedzone, pyszne było, ale się skończyło.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Re: Moje marzenia -maniusika część III
co do grzybów to ja wolę zbierać niż jeść. mogę całymi godzinami chodzić po lesie i nawet nogi mnie nie bolą. nie marynuję grzybków tylko je suszę, u nas idą jak woda, do sosów i grzybówki, do podłoże i każdeego mięska, oczywiście jak są. zamrażać nie mogę, bo nie mam zamrażarki ale robię krokiety z grzybkam. kurde...ślinka mi leci. duszone takie w śmietance pyszotka
pozdrawiam krysta
Przyjaźń jak nieśmiertelnik - to blady kwiatek, ale nie więdnący nigdy.
Przyjaźń jak nieśmiertelnik - to blady kwiatek, ale nie więdnący nigdy.