Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
marchewusia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Czubek pnie się do góry, już jeden nowy listek wypuścił ze środka, piniek jest tylko jeden w wodzie, a jeden w ziemi, zalążków brak jak na razie :( ale mam dużo nadziei, Juka efektownie wygląda taka piętrowa, jak ma właśnie moja babcia, ma z 5 wysokości różnych, wygląda cudnie, tylko że ona ma wszystko z jednego pnia. Centrum ogrodnicze cieszy się wyborem dość sporym, niekiedy tylko nie żałują sobie na cenach. Może allegro?
nolina79
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 9 kwie 2011, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witam
A tak dziś wygląda moja juka a raczej moje juki :) Obrazek Obrazek Obrazek

LukaszW - Jeżeli chodzi o tą folię to nie musisz jej zakładać na całą doniczkę. A poniżej rozgałęzienia, czy też trzy osobne woreczki na każdy z pinków. Moja tez nie była cała owinięta a od połowy wysokości reklamówką jednorazówką ściągnięta gumką tak by folia nie dotykała od góry pinka. Trzymałam ją wtedy przy kaloryferze ale teraz jest już słońce. Ja swoją ścinałam w podobnym czasie bo 6 marca. Przez pierwsze dni nawet jej nie odkrywałam, jak pojawił się widoczny na zdjęciu nalot to zaczęłam ją odkrywać by trochę przeschła i dalej pod folię. I tak aż pojawiły się wspomniane wypukłości (ok 9 kwietnia)- chociaż gdzieś na forum czytałam, że tak je trzymali, aż nie przeszkadzało to liściom. Dając pod folię nie pryskałam też samego pnia a reklamówkę - dopiero jak wyjęłam na stałe spod foli to spryskiwałam pieniek. Może też się okazać, że młody pióropusz, który wypuścił z korzenia częściowo osłabił resztę pnia i może to zająć więcej czasu.
Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Dzień dobry.
Mam problem z draceną. Do tej pory nic się z nią nie działo, ale jakiś czas temu zaczęły pojawiać się zawiązki młodych pióropuszy na pniu i równocześnie zaczęły usychać liście, a jeden "stary" pióropusz umarł zupełnie. Jest już po rozsadzeniu, pnie były trzy. Dostała większą donice. To jednak niczego nie zmieniło. Byłoby mi szkoda ja "pociąć", ponieważ jest moją dumą w domu. Co mogę zrobić, aby nie marniała? Na większym pniu także pojawiają się młode rozgałęzienia. Wygląda to mniej więcej tak: Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

E, no nie jest jeszcze tak źle. Roślina jakby sama się "odnawiała". Może to być spowodowane jakimiś niekorzystnymi warunkami (za mało światła, wody). Niestety tak duża ilość bocznych rozgałęzień spowoduje mniejsze lub większe skarłowacenie całej rośliny. Niewiele można na to poradzić. Nic nie piszesz o warunkach jakie roślina ma. Może tu należy szukać przyczyny.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Dracena stoi przy zachodnim oknie. Od południa do wieczora ma sporo słońca. I może tu tkwi problem, ponieważ nic się nie działo w okresie jesienno-zimowym. A od kiedy tego słońca jest zdecydowanie więcej, końcówki liści usychają. Podlewam raz na tydzień, codziennie albo i dwa razy dziennie zraszam liście. Może ziemia nieodpowiednia? Mieszanka uniwersalnej i piasku. Nawożę średnio raz w miesiącu nawozem do palm i dracen. Zauważyłam też, że pogniły nowe wykluwające się liście na czubku pióropuszy.
Czy jest szansa, że tak gruby pień po ścięciu ukorzeni się i wypuści nowe pędy?
Awatar użytkownika
LukaszW
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 26 maja 2011, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

nolina79 pisze: LukaszW - Jeżeli chodzi o tą folię to nie musisz jej zakładać na całą doniczkę. A poniżej rozgałęzienia, czy też trzy osobne woreczki na każdy z pinków. Moja też nie była cała owinięta a od połowy wysokości reklamówką jednorazówką ściągnięta gumką tak by folia nie dotykała od góry pinka. Trzymałam ją wtedy przy kaloryferze ale teraz jest już słońce. Ja swoją ścinałam w podobnym czasie bo 6 marca. Przez pierwsze dni nawet jej nie odkrywałam, jak pojawił się widoczny na zdjęciu nalot to zaczęłam ją odkrywać by trochę przeschła i dalej pod folię. I tak aż pojawiły się wspomniane wypukłości (ok 9 kwietnia)- chociaż gdzieś na forum czytałam, że tak je trzymali, aż nie przeszkadzało to liściom. Dając pod folię nie pryskałam też samego pnia a reklamówkę - dopiero jak wyjęłam na stałe spod foli to spryskiwałam pieniek. Może też się okazać, że młody pióropusz, który wypuścił z korzenia częściowo osłabił resztę pnia i może to zająć więcej czasu.
Witam :) Nie zaglądałem tutaj od jakiegoś czasu stąd też przepraszam za takie opóźnienie w odpowiedzi. Sytuacja mojej jukki póki co nic się nie poprawiła. Postanowiłem pryskać pinki z systemem korzeniowym. Póki co efektów brak. Wsadziłem do niej jeden ścięty mały pinek z pióropuszami któremu wypuściły korzenie. Miały może z 10 cm. Mam nadzieje że nic złego się nie stanie. Z kolejnych pinków pojawiają się dopiero zalążki małych korzonków także trzeba być cierpliwym. Ewentualnie skorzystam z ukorzeniacza. Jukka która wypuściła z korzenia jest coraz większa i bardzo możliwe że to osłabiło pień. Przy takich eksperymentach można poćwiczyć swoją cierpliwość bo by roślina wyglądała efektownie trzeba czekać kilka lat choć to też frajda z drugiej strony bo można patrzeć jak rośnie :)

Prosiłbym o radę w podlewaniu - przy takiej temperaturze zaleca się co 2 dni ale dla mnie to śmieszne bo jak ja podleję to wilgoć w donicy trzyma przez co najmniej 1,5 tygodnia.
Awatar użytkownika
LukaszW
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 26 maja 2011, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

LukaszW pisze:Witam Wszystkich Forumowiczów! Zaglądałem tutaj niemal codziennie od dawna jako gość ale dopiero dziś postanowiłem poświęcić chwilkę i zarejestrować się na stronie - jak słusznie stwierdził administrator, od tej pory będę pracować na swoje konto.

Mam problem z jukkami. Może najpierw opiszę pierwszy...

18 marca kupiłem nową malutką jukkę. Stała sobie aż do 30 kwietnia na parapecie w tej zwykłej doniczce ze sklepu, tego dnia postanowiłem ją przesadzić. Kupiłem specjalną ziemię do jukk z dodatkiem nawozu azofoska - ponoć bardzo dobra ziemia. Zalecano mi po przesadzeniu nie podlewać jej przez 2 dni i tak też zrobiłem - podłoże było samo w sobie wilgotne. Gdzieś przeczytałem że warto jukkę wynosić na zewnątrz i po kilku dniach tak właśnie zrobiłem. Wynosiłem ją do ogrodu na słońce. Po paru dniach zauważyłem że na liściach zaczęły się pojawiać brązowe plamki, zaczęły zasychać końcówki i w dodatku zmieniły kolor - zrobiły się jasne. Oczywiście zaznaczę że jukka nie była przelana. Staram się ją podlewać umiarkowanie. Na dole ma drenaż z kamyczków także odpływ wody ma dobry. Z początku myślałem że to choroba grzybowa i kupiłem pałeczki ale tak po głębszym zastanowieniu może zaszkodziło słońce. Poniżej przedstawiam zdjęcia. Prosiłbym o fachową poradę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A mój drugi problem jest związany z ponad 10 letnią jukką którą postanowiłem odmłodzić bo była pozbawiona liści na dole. Nie będę się rozpisywać ale zrobiłem wszystko zgodnie z zaleceniami podanymi na forum. Jukka była ścięta 19 marca. Z uciętych wierzchołków mam już olbrzymie korzenie. Z pinków są już małe rozety liści - na kilka tygodni zamierzam je ukorzenić i wsadzić do macierzystej jukki, tej w której rośnie ta z systemem korzeniowym. Po kilku latach uzyskam fajny efekt. Problem dotyczy właśnie tej z systemem korzeniowym. Chyba popełniłem gafę bo ściąłem ją za nisko nie pozostawiając żadnego tzw. oczka. Czy jest szansa że coś z tych pni wyrośnie? Pnie nadal są twarde jednak zero oznak zielonych punktów. Pocieszeniem jest malutka jukka która wybiła z korzenia. Poniżej zdjęcia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byłbym ogromnie wdzięczny za pomoc.
Z góry dziękuję.

Łukasz.

PS: Przepraszam za edycję - nie wyświetlały się obrazki ale już rozwiązałem problem.

Ponawiam prośbę o pomoc. Pierwszy problem nadal nie rozwiązany. Szkoda że ostatnio do tego wątku tak mało osób zagląda...
Awatar użytkownika
LukaszW
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 26 maja 2011, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

A tak wygląda moja jukka z systemem korzeniowym na dzień dzisiejszy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niedawno wsadziłem do niej 3 pinki z których wybiły korzenie i ścięty wierzchołek. Na efekt będzie trzeba trochę poczekać ale jak dla mnie nawet teraz wygląda to imponująco. Nie wiem tylko czy nie przesadziłem - system korzeniowy ponad 10 letniej jukki, mała jukka która wybiła z systemu korzeniowego, wierzchołek + jeszcze 3 pinki w jednej donicy. Na swoim parapecie posiadam jeszcze 2 ścięte wierzchołki które tak jak już wspominałem mam zamiar wsadzić do jednej donicy. Zostały mi jeszcze 3 pinki na których są pióropusze ale jak na razie bez korzeni. Też je prawdopodobnie dosadzę do tych dwóch wierzchołków.

Pozdrawiam Wszystkich! :)
Awatar użytkownika
LukaszW
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 26 maja 2011, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witam,

we wodzie zostały mi ostatnie dwa pinki ze ściętej jukki. Inne się zdążyły ukorzenić. Te mają rozety z liśćmi jednak brak korzonków. Siedzą w wodzie już od ok. 3 miesięcy.

Czy można je wsadzić? Czy jest możliwe że wyrosną one same już w ziemi? - oczywiście przy odpowiednim podlewaniu.

Prosiłbym o poradę.
Michal-
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 11 mar 2011, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

wiecie co wykopałem odrosty juk ogrodowych bo chciałem je przesadzić i nie wiem co teraz zrobić ponieważ,chyba nie wyrwałem korzeni , sa tylko takie białe pałki , i tak sobie pomyślałem ,że jak włoże do wody i korzenie wyjdą.Ale nie wiem czy coś z tego będzie ,prosze o rady,i może już ktoś tak już kiedyś robił.Może ktos mi pomoże bo niechce tych juk zmarnować.Z góry Dzięki. :wink: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c08 ... ed072.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/783 ... 67fbc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b6 ... da88d.html
majlo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 3 lip 2011, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: tarnów

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witam
Mam dosyć dużą dracene ,niestety zaczyna już dotykać sufitu a pasowało by ją jeszcze chyba przesadzić do większej doniczki bo ta wydaje mi sie za mała W związku z tym ma pytanie czy po odcięciu od niej czubka (tak ok 20cm) opuści mi sie ona z powrotem ładnie od góry takk żeby dalej rosła ??Oraz czy ten obcięty czubek moge jakos ukorzenić?
pozdrawiam:))

Link do fotki draceny
http://imageshack.us/photo/my-images/88 ... 21801.jpg/
BECINA
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 sie 2011, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Ratunku co mżna zrobić z taką draceną- gigantem? przyciąć? ale jak ? pomóżcie Obrazek Obrazek Obrazek
Elle
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 24 sie 2007, o 16:43

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Z jednej strony, to masz fajne drzewko :) i pasuje w tym miejscu... :)
BECINA
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 sie 2011, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

w sumie tak, ale jest już wiekowa cała powyginana i jakaś taka zdziczała , myślałam żeby ją '' odświeżyć'' ale jak?
Awatar użytkownika
sleepywink
100p
100p
Posty: 107
Od: 24 mar 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

ja bym na razie zostawiła ja taką jaka jest. Moim zdaniem odmładzać się powinno draceny jeśli chorują, Twoja wygląda na zdrową. Odmładzanie to ostateczność.
Justyna
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”