Moje doniczkowce - sari - cz. 2

[kociara]

Beatko - ja mam małe raczej szanse na przezimowanie ,a one są takie cudne i tyle odmian udało nam się zebrać.

[skorpion811-51]

A u Ciebie Beatko w domu kwitnąco śliczne fiołeczki ,hojki, koleuski reszty nie wyliczę bo nie znam nazw
ale robi się u Ciebie busz domowy ,piesio najwyrażniej sie nudzi chowaj kapcie bo nie nadążysz z kupowaniem

[mniodkowa]

Beatko, nie było mnie jakiś czas, bo jak zobaczyłam ile mam do nadrobienia to
ale zmobilizowałam się i stwierdziwszy, że nikt mi chyba nie przeszkodzi postanowiłam nadrobić

fiołeczki i koleuski mnie powaliły ja mam jednego zielonego koleuska, ale jak tak patrzę to zachciewam więcej może ja się do Ciebie ładnie ??

no i te łośki jakie ciekawe

No i nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale dziś ma być pokaz nowości od Krysi czyżby jakieś hojki się wprowadziły na Twoje parapety...?

[sari]

Dominika miło Cię gościć cieszę się że znalazłaś coś dla oka,
Krysiu co się martwisz, przezimujemy moje a na wiosnę będą jak znalazł do podziału
Stasiu busz jeszcze mały ale jak to wszystko się rozrośnie to może być wesoło, będziemy się z M szukać w zielonym a piesek buta już wykończył, ja swoje chowam ten był mamy
Agnieszko jak najbardziej, mogę Ci podesłać ale troszkę teraz je obskubałam , damy im troszkę czasu niech puszczą nowe odrosty i za ok. 2 tygodnie poleca do Ciebie. Na prawdę warto je mieć, kolorowo dzięki nim a są tak mało wymagające... czasem to o nich całkiem zapominam a potem lecę patrzeć czy jeszcze żyją... a one niestrudzenie pięknie wyglądają. Pokaz roślinek od Krysi później bo teraz pierogi mam robić, już zabierałam się do nich ale znów do urzędu mnie pogonili i tak od rana jeżdżę i podnoszę sobie ciśnienie. Ciągle za mało o jedną pieczątkę i nic załatwić nie mogę Jeśli ktoś chce zarejestrować samochód to serdecznie zapraszam do nas, zawsze dziurę znajdą i odeślą z kwitkiem a Tobie zależy i jeździsz jak głupi w koło szkoda nerwów ehh

[trzynastka]

Oj Beatko wiem co to znaczy chodzić po urzędach ciśnienie podnosić i często słyszeć proszę przyjść jutro

[sari]

Celinko ja nawet nie usłyszałam że mam jutro przyjść. Chcą notarialnego potwierdzenia nabycia spadku jak by nie wystarczyła pieczatka sądu, najlepsze że gośc w Anglii mieszka i teraz mam czekac aż będzie w Polsce, paranoja

[trzynastka]

Gorzej idiotyzm, ale wiesz u nas w kraju same idiotyzmy w urzędach niestety .... czasami jeden przepis i wymagania przeczą innym wymaganiom i nawet gminy mają inne swoje własne wymagania

[Anjja]

ach te urzędy...
powodzenia w załatwieniu sprawy...
przybij im pieczątkę z ziemniaka

[sari]

Celinko szkoda słów, państwo w państwie
Aniu właśnie odpowiednio obrabiam ziemniaczka, zadzwonię jeszcze do nich jaka wielkość ich satysfakcjonuje (pieczątki oczywiście)

[nyskadu]

To się nazywa biurokracja, państwo na każdyn kroku musi podatnika wydoić z pieniędzy i wykorzystać czas na maxa. Co zrobić, niby internet, XXI wiek a my dalej 100 lat za murzynami.

[mniodkowa]

Beatko jakbyś nie miała odpowiednio wielkiego ziemniaka to ja Ci podeślę , bo od teściów dostałam ostatnio świeże i jakieś takie wielkie...

[kociara]

Beatko - mogę dorzucić trochę szczepek od moich dla Agnieszki.Moje jeszcze nie były skubane

[sari]

Agnieszki Kochane szkoda nerwów, ciśnienie już mi opadło, Aguś a te ziemniaczki jak na placki będę potrzebować to tez aktualne czy tylko na pieczątki
Krysiu jak chcesz to możemy wspólnie Agnieszce wysłać, umówimy się i podjadę to poderwiemy Twoje. Z moich wczoraj wysyłałam i nie maja dużo odrostów ale zaraz puszczą następne wiec będzie miała więcej odmian.