Ambo-I ja ciesze się,że wypatrzyłam kamień z amonitem,który teraz jest ozdobą skalniaka w Podwórkowym.A ten pomrów był taki elegancki,jak w sztuczkowych spodniach.Dziś dopadłam tylko malutkie ślimaki domkowe w misie z niecierpkiem ,wysypałam wabiące granulki w kolorze niebieskim,zobaczymy rano jak bardzo były wabiące.Zauważyłam też bardzo długonogiego pająka,którego zostawiłam gdzie był.
Kocino-proszę oto zdjęcie środka przeciw ślimakom bezpiecznego dla psów i kotów,wprawdzie Kostek po Podwórkowym nie lata,ale sąsiedzki zwierzyniec i owszem.Ten środek był również w opakowaniach kilogramowych,wtedy wypadał dużo taniej(73 zł).
Bogumiłko-nie dowierzał,to pokazałam mu swoje kamienie,szczękę miał chyba podklejoną na super protefiksie,bo prawie wypadła....
Witam
Helen w Podwórkowym!Lubię zbierać grzyby,mam kilka znanych od lat miejsc w lasach,wspaniałe grzybobranie mieliśmy pod Howerlą na Huculszczyźnie,koledzy szukali wyłącznie prawdziwków z miernym skutkiem,bo parę godzin przed nimi byli tam zawodowi miejscowi zbieracze,a ja poszłam na rydze,ileż ich tam było!
Zbierało się dość bezpiecznie,jeden z kolegów był lekarzem toksykologiem,drugi fotografem sądowym ![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
W Lesie Wolskim przy szlaku między Kopcem Piłsudskiego a Srebrną Górą pachnie grzybami,o ile wiem nie wolno tam schodzić z wyznakowanych ścieżek i służba leśna lubi egzekwować naruszenia owego zakazu,ja szłam rowem wyżłobionym przez wodę przy asfaltowej drodze nie wchodząc nawet na skraj lasu.
Teresat-u Was widać w lasach mokro po deszczach.
Pełną petunię kupiłam na placu za wszystkiego 2 zł 50 gr,w całej skrzynce taka była tylko jedna,a pasowała do mojej pojedynczej.Jakiś miesiąc temu mocno przycięłam złotlin,żeby się trochę rozkrzewił,co się stało,na dodatek ponownie zakwitł.
Andziu-rano byłam na poczcie odebrać list polecony,pytałam o przesyłkę,pani ,żebym nie musiała przychodzić ponownie i odstać kolejnej godziny przeszukała cały worek i nic ,paczuszka doszła po południu,zapakowana po mistrzowsku,ziarenko piasku z niej nie wypadło,listek się nie złamał,jakbyś przeniosła ją z sąsiedniej ulicy 5 minut temu!Naturalnie zaraz wszystko posadziłam na skalniaku,a przed wieczorem podlałam miejscowo.
Danusiu-ogórki według Twego przepisu(znałam go kiedyś,ale zapomniałam o tym sposobie)zrobione z połowy proporcji,dokładnie z 3 kg 20 dkg,taka końcówka skrzynki,z bardzo młodych i drobnych.Zakisiłam większy słój też takich mniejszych ogórków dla braci.Pewnie jeszcze coś będę robić z ogórków.
![Obrazek](http://images40.fotosik.pl/1007/106aa1d8c5fbd8b4med.jpg)