Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3cz.
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Wystarczy, że będziesz obrywać boczne przyrosty a korone nie ruszysz. Efekt będzie podobny- moja ma 3 pnie, w ten sposób nawet szybciej zakwitnie bo boczne przyrosty ją nie osłabiają .dora pisze:aha a czy 2 - letnia dature mozna wyprowadzic na pniu czy jest to raczej bezcelowe i ograniczy kwitnienie
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Przeczytaj ten wątek dużo jest napisane o nawożeniudora pisze:Dzięki za rade zastosuje . moja jeszcze stoi w chlodzie ale już wkrotce bedzie mozna ja przeniesc ; gdybym mogla jeszcze dowiedziec się cos o nawozeniu
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
Wyjęłam swoją daturę juz z piwnicy, w tamtym roku była wsadzona do ziemi w wiadrze bez dna gdy ją przenosiłam do piwnicy włożyłam do większej donicy z dużą bryłą korzeniową, czy teraz mogę obciąć trochę korzenie w wsadzić do donicy tak jak napisał KaRo?KaRo pisze:Każdej wiosny "przesadzam " moje burgmansie do tych samych donic.
Na początku marca wyciągam je z ciemnej piwnicy na jasną klatkę schodową.
Bryłę korzeniową zmniejszam ostrym nożem tak o ok. 1/3 ,usypuję świeży drenaż i zasypuję kompostem lub dobrą ziemią do kwiatów ogrodowych .
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Jak najbardziej, trzeba zmiejszyć bryłe korzeniową. Ja raczej robie to na jesień przy wykopywaniu z ziemi, zawsze przycinam tak by się zmieściły we wiedrach ok. 10l .Angela pisze:Wyjęłam swoją daturę już z piwnicy, w tamtym roku była wsadzona do ziemi w wiadrze bez dna gdy ją przenosiłam do piwnicy włożyłam do większej donicy z dużą bryłą korzeniową, czy teraz mogę obciąć trochę korzenie w wsadzić do donicy tak jak napisał KaRo?KaRo pisze:Każdej wiosny "przesadzam " moje burgmansie do tych samych donic.
Na początku marca wyciągam je z ciemnej piwnicy na jasną klatkę schodową.
Bryłę korzeniową zmniejszam ostrym nożem tak o ok. 1/3 ,usypuję świeży drenaż i zasypuję kompostem lub dobrą ziemią do kwiatów ogrodowych .
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 634
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Witam,
poniewaz prognoza długoterminowa wydaje sie bardzo pozytywna, postanowiłem że jutro wyciągam moją daturę z garażu, obetnę nieco bryłe korzeniową, wsadzam do nowej doniczki i do nowego podłoża. I roślinka wędruje do pokoju słonecznego. A za miesiąc lub półtora jak pogoda będzie sprzyjać - do ogródka.
Na razie roslina wygląda tak:
Jestem ciekawy - to moje pierwsze zimowanie datury - czy wygląda dobrze .
poniewaz prognoza długoterminowa wydaje sie bardzo pozytywna, postanowiłem że jutro wyciągam moją daturę z garażu, obetnę nieco bryłe korzeniową, wsadzam do nowej doniczki i do nowego podłoża. I roślinka wędruje do pokoju słonecznego. A za miesiąc lub półtora jak pogoda będzie sprzyjać - do ogródka.
Na razie roslina wygląda tak:
Jestem ciekawy - to moje pierwsze zimowanie datury - czy wygląda dobrze .
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Andrzeju w/g ok, zobacz ją dokładnie czy na łodygach nie ma brązowych plam, jeśli są to trzeba spryskać preparatem grzybobójczym. Datury w zimowej kwaterze nie lubią zbyt chłodu( poniżej 8 st.C) i dużej wilgoci, to tak pisze na zapas
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 634
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Iwono,
Serdeczne dzięki za radę. Obejrzałem sobie dokładnie moja roślinkę i wydaje mi się, że wszystko jest ok.
Zresztą, zobacz sama.
A przy okazji, "piwnicowe odrosty", zupełnie bez wyrazu i koloru i pełne zdechłych mszyc (po dwukrotnym pryskaniu Decisem) oberwałem. Myslę, że to nie był błąd.
Datura już jest w pokoju od wschodniej strony i pozstanie tam do (zależnie od pogody) końca kwietnia, początku maja.
Jeszcze raz serdeczne dzięki,
Serdeczne dzięki za radę. Obejrzałem sobie dokładnie moja roślinkę i wydaje mi się, że wszystko jest ok.
Zresztą, zobacz sama.
A przy okazji, "piwnicowe odrosty", zupełnie bez wyrazu i koloru i pełne zdechłych mszyc (po dwukrotnym pryskaniu Decisem) oberwałem. Myslę, że to nie był błąd.
Datura już jest w pokoju od wschodniej strony i pozstanie tam do (zależnie od pogody) końca kwietnia, początku maja.
Jeszcze raz serdeczne dzięki,
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej