W rodzinnym ogrodzie
Re: W rodzinnym ogrodzie
Fajna ta wiewiórka. U mnie na czereśnie przychodziły psy - z nisko wiszacych gałęzi, same sobie zjadały . Lilia piękna, a azalkę mam taka samą i też kwitnie właśnie.
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W rodzinnym ogrodzie
Misiaczka
dzięki bardzo. cebulka już zarezerwowana w sierpniu wracamy z wczasów i zaraz po powrocie Ci prześlę.
kana ma być biała tylko nie wiem czy dotrwa bo u mnie prawie codziennie pada, wczoraj przeszła wieczorem burza nawet internet nie działał. i dzisiaj zauważyłam iż zaczynają brązowieć pączki kwiatowe...
Marysiu
azalkę trzymasz w doniczce czy w ziemi. moja na razie w doniczce i tak się zastanawiam czy przesadzać. czy zimą nie zmarźnie?
dzięki bardzo. cebulka już zarezerwowana w sierpniu wracamy z wczasów i zaraz po powrocie Ci prześlę.
kana ma być biała tylko nie wiem czy dotrwa bo u mnie prawie codziennie pada, wczoraj przeszła wieczorem burza nawet internet nie działał. i dzisiaj zauważyłam iż zaczynają brązowieć pączki kwiatowe...
Marysiu
azalkę trzymasz w doniczce czy w ziemi. moja na razie w doniczce i tak się zastanawiam czy przesadzać. czy zimą nie zmarźnie?
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W rodzinnym ogrodzie
i na zakonczenie moje biedactwa. od teraz wiem dlaczego sierpówki są pod ochroną ... te już trzy razy zakładały gniazdo i składały jaj a niestety ani razu nie doczekały sie potomstwa.... dzisiaj na kolację przyleciała tylko jedna
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
Re: W rodzinnym ogrodzie
Moja azalka w doniczce, w domu, bo to chyba nie ogrodowa . Ja swoją kupiłam w grudniu w Biedronce, za jakieś małe pieniądze
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W rodzinnym ogrodzie
czytałam że tych azalek nie należy często przesadzać a jeśli już to w troszkę większą doniczkę. czy ty swoją przesadzałaqś/ bo mnie się wydaje że strsznie ciasno mojej
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W rodzinnym ogrodzie
i na ostatnim zdjęciu daturka (chyba żólto kwitnąca ) z pączkami kwiatowymi
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- desidera
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 7 lip 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W rodzinnym ogrodzie
Mam taką samą różę okrywową,u Ciebie już taka spora to wiem jak będzie wygladałaJojola pisze:w tym roku jabłonie nie mają dużo owoców. te przymrozki na wiosnę zrobiły swoje . u mnie dodatkowy problem to susza. od 6 lipca dwa razy pokropił deszcz. teraz także zapowiadaja burze i opady a ja wyglądam przez okno... i niebo bez jednej chmurki... dodatkowy problem to niskie ciśnienie wody (chyba każdy w tym samym czasie podlewa). nie ma szans na podlanie całego ogrodu. więc zrezygnowałam z trawnika, trudno załoze nowy. wszystkie rosliny marnieja w oczach. jak tylko zakwitną to zaraz kwiaty przysychają, aż płakać się chce
a oto kilka fotek tych mizero które jeszcze kwitną:
życzę wszystkim dobrej nocy
Teraz widzę ile mnie jeszcze pracy czeka ... oj czeka hi hi
Pozdrawiam Jolu
Pasja...odnajduję ją każdego dnia w sobie.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W rodzinnym ogrodzie
Witaj Jolu śliczne lilje a ta czerwona fantazja...floksy jak zwykle piękne...rożyczka chyba ładnie pachnie...teraz mam czas na zwiedzanie ogrodów...połamaniec może tylko swój oglądać przez okno...
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: W rodzinnym ogrodzie
Witaj Jolu!!
Jestem u Ciebie pierwszy raz i oczarował mnie Twój ogród. Masz niesamowitą paletę barw i te lilie- piękne!
Jestem u Ciebie pierwszy raz i oczarował mnie Twój ogród. Masz niesamowitą paletę barw i te lilie- piękne!
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W rodzinnym ogrodzie
witajcie
musicie wybaczyć dłuższą nieobecność ale wakacje bez wyjazdów to nie są wakacje. także ja wraz z rodzinką wyjechalismy trochę poleniuchować i zmienić klimat. och było cudnie ;:49
ale czas wakacji się skonczył i znowu jesteśmy w domku. a w domku od rana do nocy słychac odgłosy stukania, zacierania, mieszania itp, itd czyli zaczęło się tynkowanie. niestyety nie lubię tego, szczególnie gdy mój szanowny M. musi pracować po całych dniach a na mnie spada czuwanie nad całością... ale sama chciala....
musicie wybaczyć dłuższą nieobecność ale wakacje bez wyjazdów to nie są wakacje. także ja wraz z rodzinką wyjechalismy trochę poleniuchować i zmienić klimat. och było cudnie ;:49
ale czas wakacji się skonczył i znowu jesteśmy w domku. a w domku od rana do nocy słychac odgłosy stukania, zacierania, mieszania itp, itd czyli zaczęło się tynkowanie. niestyety nie lubię tego, szczególnie gdy mój szanowny M. musi pracować po całych dniach a na mnie spada czuwanie nad całością... ale sama chciala....
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W rodzinnym ogrodzie
DESIDERA
różyczki takie mam dwie. nie są one wysoki, może jakieś 50 cm, a im starsze pędy tym bardziej się wyginają. jednak mają bardzo ciekawe kwiaty: pączki są różowe a gdy się rozwijają to bledną aż stają się białe no prawie że...
a pracy w ogrodzie zawsze jest mnóstwo. przynajmniej takie mam wrażenie. już prawie zapomniałam jak to chciałam posadzic tylko trochę roslinek i spokojnie wypoczywac na łonie natury. teraz marzy mi się las różnych roslin, rózne kaciki, rabatki, pergole i ... oczko wodne... fontannusia
MISIU
jakże mi przykro czyatać że coś sobie połamałaś
te czerwone lilie łatwo rozmnożyć. kupiłam jedna chyba 6 lat temu a dziasiaj mam tyle że w tym roku muszę się częsci pozbyc ( jeśli ktoś chetny zapraszam...). floksy uwielbiam, pachną bosko. posadziłam pod oknem sypialni .... a różyczka niestety nie pachnie, zmienia jej się tylko kolor kwiatów od ciemno rózowego na paczkach do prawie białego gdy ma rozwinioęte kwiatki.
ELILA
dziękuję. kocham kolory i trudno mi się zdecydować co lubie najbardziej. lilie także mnie zachwycaja i postanowiłam dokupić jeszcze kilka. te czerwone niestety nie pachną i myslę że to jest ich minus. ale muszę przyznać że jeśli chodzi o plennośc to bardzo szybko sie rozmnażają.
różyczki takie mam dwie. nie są one wysoki, może jakieś 50 cm, a im starsze pędy tym bardziej się wyginają. jednak mają bardzo ciekawe kwiaty: pączki są różowe a gdy się rozwijają to bledną aż stają się białe no prawie że...
a pracy w ogrodzie zawsze jest mnóstwo. przynajmniej takie mam wrażenie. już prawie zapomniałam jak to chciałam posadzic tylko trochę roslinek i spokojnie wypoczywac na łonie natury. teraz marzy mi się las różnych roslin, rózne kaciki, rabatki, pergole i ... oczko wodne... fontannusia
MISIU
jakże mi przykro czyatać że coś sobie połamałaś
te czerwone lilie łatwo rozmnożyć. kupiłam jedna chyba 6 lat temu a dziasiaj mam tyle że w tym roku muszę się częsci pozbyc ( jeśli ktoś chetny zapraszam...). floksy uwielbiam, pachną bosko. posadziłam pod oknem sypialni .... a różyczka niestety nie pachnie, zmienia jej się tylko kolor kwiatów od ciemno rózowego na paczkach do prawie białego gdy ma rozwinioęte kwiatki.
ELILA
dziękuję. kocham kolory i trudno mi się zdecydować co lubie najbardziej. lilie także mnie zachwycaja i postanowiłam dokupić jeszcze kilka. te czerwone niestety nie pachną i myslę że to jest ich minus. ale muszę przyznać że jeśli chodzi o plennośc to bardzo szybko sie rozmnażają.
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: W rodzinnym ogrodzie
Jolu Widzę,że doczekałaś się wreszcie pączków na daturze
śliczna ta różyczka różowa...mam podobną ale jeszcze malutka.....ma być pnąca
śliczna ta różyczka różowa...mam podobną ale jeszcze malutka.....ma być pnąca
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie