Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Bardzo często stosowanie się do książkowych porad przynosi opłakane skutki. Najlepiej uczyć się (niestety) na błędach i korzystać z doświadczeń innych. Jednego zamka uśmierciłam (pewnie przez zalanie). Teraz mam dwa kolejne i doświadczenie już też mam- posadziłam je w donicach wysokich (bez żadnego drenażu), bo w płaskich się przewracają, nie spryskuje ich w ogóle, raz na dwa tygodnie myje im listki wilgotną ściereczką (ciężka praca, ale przyjemna). A co z podlewaniem? Wkładam do ziemi całego palucha i jak jest sucho to czekam jeszcze 2, 3 dni i podlewam, aż woda wycieknie na podstawkę. Zamki mają się świetnie (możecie zobaczyć w moim wątku). Uważam, że lepiej jest roślinę przesuszyć niż zalać, i to sie tyczy nie tylko zamioculkasa :D
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Post »

A ja mam kilka pytań i jeśli ktoś pokusi się o diagnozę (a może taka niepotrzebna?) to byłabym bardzo wdzięczna.
Oczywiście jak na końcówkę lutego przystało (sic!) mój zamioculcas zgłupiał. Wypuścił najpierw jeden nowy liść (ten bladozielony, najwyższy) a zaraz potem zgłupiał jeszcze bardziej i wypuścił 4 nowe, widoczne na zdjęciach.
Od samego początku (ok. 4 miesięcy) stoi w półcienistym miejscu, ok. 4 metrów od okna, światła ma mało (bądź co bądź, mamy zimę jeszcze). I teraz pytanie:
1. Czy to normalne, że te nowe liście się tak wyciągają ? Moja diagnoza - może ma zbyt mało światła jednak?
2. Skoro zwariował i wypuszcza nowe liście - czy jest ewentualnie sens przestawiać go bliżej okna? (dodam, okna są średnio szczelne i jest różnica temperatur) Latem natomiast słońce dochodzi w to miejsce, w którym aktualnie stoi.
3. Czy w okresie jego intensywnego wzrostu (pech chciał, że zaczął się u mnie od stycznia) jest sens nawozić go np.biohumusem (a może właśnie bak nawozu jest przyczyną wyciągania się liści)?
4. Czy może jednak taka jego uroda i wszystko jest ok?
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Pierwsze liski są krótkie , ale następne są coraz dłuższe :P
U mnie z kupnego wyrastają jakby dwa i ten jeden jest wysoki , a z tego drugiego wyrastają krótsze :arrow: tak myślę że posadzono w doniczce jednego liścia i z bulwy wypuściło odnogę drugiego i po prostu ten drugi dlatego jest niższy , ale też kolejne listki ma coraz dłuższe :P
Moje linki
KATARZYNA
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Mania rozpocznij normalnie już nawożenie nawozem azotowym ale miejsca mu nie zmieniaj. :D
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Post »

Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź.
Oj, to ja jutro chyba się wybiorę na powazniejsze zakupy :)
Nie dość, że trzeba się zaopatrzyć w dobre nawozy - to jeszcze przy okazji jakieś poważniejsze środki (ale nie zanudzam, bo już się wyżaliłam w kaktusowym wątku KaRo).
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Czytałam, że zamki nie lubią nawożenia, ale od czasu do czasu swojego podlewam minimalna dawką nawozu. Mój stoi na oknie, w jasnym miejscu i jego nowe liście wyglądają podobnie jak u Twojego Maniu - czyli to nie brak światła, widocznie one maja takie być :D
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ziel-ona moja bratowa zasila co trzy tygodnie tzn. co drugie podlewanie przeważnie bo ona podlewa tak co półtora tygodnia a małą dawką wody i rosną jej ja oszalałe. :D
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Boje się zaryzykować, ale może się skusze na zwiększoną dawkę nawozu. Tak jak pisałam wcześniej - najlepsze są doświadczenia nasze i innych, a nie książkowe i gazetowe porady :D A mogę spytać jakiego nawozu używa??
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

I to jest najzabawniejsze bo dla kaktusów, daje 2 nakrętki na 1,5 litra wody raz na trzy tygodnie. :D
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

A to mnie zaskoczyłeś :shock: Do kaktusów :shock: Spróbowac czy nie, oto jest pytanie :D
eryk
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 26 lut 2008, o 18:58
Lokalizacja: Czestochowa

Post »

Witam miałem podobnie hodowałem tego kwiatka tak jak ty 5 lat aż w tym roku zaczęły mu żółknąc liście nie wiedziałem co się dzieje wiec postawiłem go w oknie przesadziłem ale i to nie pomogło kwiatek padł, listka uschły a bulwy zaczęły gnić
Awatar użytkownika
gonsienniczka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 27 lut 2008, o 16:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Drodzy forumowicze, mój zamioculcas zmusił mnie do wstąpienia w Wasze zwarte szeregi :) Drążąc forum dowiedziałam sie przede wszystkim, że to roślinka w zasadzie choroboodporna. Czy ktoś z Was mógłby rzucić okiem na mój hmm... okaz? Dostałam go przedwczoraj.. i na razie izoluję od innych kwiatków bo się o nie nieco lękam. Przepraszam za kiepską jakość zdjęć.
Obrazek Obrazek


Plamy są wyraźnie zarysowane żółtawą obwódką i zupłnie suche wewnątrz. Jeden z najmłodszych pędów (taki 3cm), jest zupełnie czarny i jakby przegniły. Są też inne, młodsze, zupełnie zdrowe. Powiedzcie, że to standartowe zalanie.. bo jak na moje oko to jednak jakieś choróbsko. Co o tym sądzicie?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Z tego rozmiaru zdjęć niewiele mogę pomóc nie da sie ich powiększyć by dokładnie się roślinie przyjrzeć ale na zalanie typowe nie bardzo mi to wygląda chociaż - trzeba by się lepiej jej poprzyglądać na zdjęciach zrobionych w większym rozmiarze a wklejonych na forum jako miniaturki. :D
Awatar użytkownika
gonsienniczka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 27 lut 2008, o 16:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Mam nadzieję, że te zdjęcia są nieco lepsze :)
Obrazek Obrazek

Czekam pełna trwogi. Ratujemy, czy... ? Jeśli ratujemy, to proszę o możliwie szczegółową diagnozę i zalecenia.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Twój zamioculcas niestety ale ma plamistość liści chorobę wywołana przez grzyby, umyj dokładnie cała roślinę letnią wodą po czym opryskaj ją dokładnie Bravo 500 SC i ogranicz podlewanie, wyjmij również bryłę korzeniową z doniczki i zobacz czy nie została wcześniej zalana jeśli tak trzeba ja osuszyć papierowymi ręcznikami i pozostawić na cztery do pięciu godzin poza doniczką by mogła sobie przeschnąć. :D
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”