Storczykowe początki - Ilonka

[Ilonka]

Witam wszystkich storczykowych zapaleńców!
Zawsze podobały mi się storczyki a odkąd znalazłam to forum i wasze sukcesy w uprawie tych cudnych kwiatów sama postanowiłam wypróbować swoich sił i stałam się posiadaczką 2 phalenopsisów.
To początek oczywiście, ale marzą mi sie już nastepne storczyki.
To mój "pierworodny" po lisciach widać że jest bardzo młodziutki ale stoi jakiś czas i na razie ma sie dobrze.

A to drugi:


Serdecznie pozdrawiam

[dorcia]

Piękny początek, storczykomania to bardzo zaraźliwa choroba. Falenopsisy - cudeńka. Pozdrawiam Dorota :P

[Ilonka]

To było tyle wstępem przedstawienia się a teraz pośba o radę.
Bardzo zdolny plantator tak postapił z moim kwiatuszkiem:


Jest to wbita w liście podpórka od pędu kwiatowego. Ponadto widać, że wszędzie jest biała pleśń, nawet na ranach liści, a zarodniki rozsiane po całym podlożu. Co robić? Zdezynfekować ranę? Wymienić podloże? Kwiat kwitnie był kupiony wczoraj.

Szeroko się usmiecham do wszystkich którzy zechcą mi pomóc

[Jeanne]

Witaj Ilonko :P
Nie znam się jeszcze na tyle by poradzić Ci co zrobić z tą pleśnią
Ale powiem że Twoje falenopsisy są przepiękne
I podoba mi się to podejście "To początek oczywiście, ale marzą mi się już nastepne storczyki. "
Jasne że przybędą następne, i to szybciej niż się spodziewasz

[chmara3]

Witaj!!!
Bardzo piękny wstęp jeśli chodzi o kwiatuszki mnie też niedawno wzieło i juz nie mogę sie doczekać nastepnego
Pozdrawiam ciepło

[Ilonka]

Dorciu masz rację storczykomiania jest bardzooooo zaraźliwa. Wystarczy jeden kontakt wzrokowy i juz po tobie

Jeanne, chmara3 dziękuję za tak miłe przyjęcie mnie do swojego grona. M.in Dzięki wam powiększam grono wielbicieli storczyków

[miluck]

Witaj Ilonko .Z dnia na dzień przybywa miłośników tych cudownych roślin.
Bardzo się cieszę bo sama dołączyłam do tego forum niecały tydzień temu.
Serdecznie pozdrawiam i gratuluję pięknych roślinek.

[Narine]

Witaj Illonka
Miło, że coraz wiecej osób kocha storczyki
Co do tego osadu, to nie musi to być akurat pleśń może to być osad po twardej wodzie...
A jak stan korzeni? Zrób zdjęcie bo to one są najważniejsze

[Jana]

Chcę się dołączyć do miłośników storcżyków. Dotychczas ich nie miałam. Zawssze uważałam je za kwiaty szklarniowe. Jesienią kupiłam po przecenie przekwitające już - bez nazwy- jako przesuszone , po 5 zł. Jeden tylko miał nazwę Cambria. Rosną, wypuszczają nowe liście jakieś nie takie, jak widziałam u innych storczyków. Niestety nie mogę zrobić zdjęcia. Są to długie liście, podobne do hipeastruim, ale na grubym owalnym, lekko żebrowanym"podliścioem"(?) jak je pielęgnować dalej kiedy przesadzać i w jakie podłoże. W TYCH SPRAWACH JESTEM CAŁKIEM ZIELONA" POZDRAWIAM. Jana

[sonia]

Ilonko witaj wśród zarażonych z silnie postępującymi objawami choroby
rady żadnej nie udzielę, bo się nie znam, ale falenopsisy są piękne i zaraz trafiłaś w moje ulubione kolory

[myszek]

Witaj Ilonko!

Moje propozycje :

Podpórkę trzeba wyciągnąć z liści - istnieje ryzyko dalszego rozszarpania ranki - ale to pewnie już zrobiłaś.

Rany wyglądają na podeschnięte już, ale nic nie zaszkodzi jeszcze je przetrzeć czymś do dezynfekcji, zwłaszcza, że wspominasz coś o pleśni - warto poprzecierać całe liście.

Szczerze mówiąc ani podłoże ani ranki nie wyglądają na zapleśniałe no ale na zdjęciu nie widać tak dokładnie jak w rzeczywistości.

Jeśli to na wierzchu to rzeczywiście jakiś patogen ale we wnętrzu doniczki nie widać nic niepokojącego (tzn. jeśli nie ma oprzędów, pleśni, pajęczynek, jeśli korzenie są jędrne i zielone) to spróbuj wymienić tylko górną warstwę podłoża. A jeśli głęboko też dzieje się źle - wtedy trzeba regularnie przesadzić.
Na początek spokojnie - przemyj kwiatka, poobserwuj go dokładnie, czy zmiany się nasilą, czy jeszcze jakieś inne objawy wskazują na to, że mu się coś dzieje.

Pozdrawiam,

[Ilonka]

Witam wszystkich serdecznie. Bardzo się cieszę że podobają wam się moje storczyki.
Wynika z tego że wszyscy mamy podobny gust

Narine nie podejrzewam tego nalotu za osad wody bo byłby chyba rownież na doniczce a doniczka czysta, a może nie mam racji? Proszę rzuć okiem i powiedz.

Stan korzeni oceniam jako dobry, są jędrne i zielone, choć znalazł się tez jeden zgniłek.
Jak go kupiłam był mocno podlany, więc nie wiem jak wyglądał wcześniej , czy nie był przelewany. Teraz u mnie pewnie bedzie dosychał przez 2 tyg. A to dokumentacja foto:



był mocno zasypany korą więc trochę jej odsypałam ale widzę że pod spodem też biało.
Zauważyliście że ma ani jednego korzonka nawierzchniowego? zastanawiam się czy nie zostaly tez wciśnięte w doniczke i zasypane.

Ktoś ma jakis pomysł? A moze są falki bez tych korzonków i dopiero trzeba czekać az wyrosną?

Pozdrawiam wszystkich zagladających do mnie!

[Ilonka]

myszku bardzo dziękuję za rade. Juz ide posmarować. Co do pajeczynek to znalazłam jedną pod liściem, ale od kilku dni oglądam go po duzym szkłem powiekszającym ( ) coby nikogo nieporządanego nie przegapić ale na razie nic nie zauważyłam.

Mam nadzieję że to tylko moje nadmierne trzęsienie się nad tym storczykiem, ale to juz czas pokaże.

Pozdrawiam

Nie wiem czemu ale mam fisia na punkcie wszelkich żyłek ;:91