i ja też się przyłaczam do tych pytań.Nelka, co to za cudny powojnik?
.....
i czy ma taki kolor jak na zdjęciu? ...
Ogródkowe rozmaitości cz.5
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
O, tojad pnący!
Chyba nawet wiem, od kogo go masz , ja niestety, nie zdążyłam się załapać na sadzonkę.
On się naprawdę pnie, czy tylko taka nazwa dla picu?
Chyba nawet wiem, od kogo go masz , ja niestety, nie zdążyłam się załapać na sadzonkę.
On się naprawdę pnie, czy tylko taka nazwa dla picu?
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neluś, ten powojnik przecudny. A ja jestem Ci wdzięczna za kobeę. To jest też cudo. A passiflorę dostaniesz całą i Ty mi zrobisz sadzonkę, bo ja nie wiem jak
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nela
U Ciebie jak zwykle pieknie i ciekawie
Angalis cudo jednoroczny to nic
masz go pierwszy rok
U Ciebie jak zwykle pieknie i ciekawie
Angalis cudo jednoroczny to nic
masz go pierwszy rok
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
To chyba Arabelka wzbudza takie zainteresowanie? należy jej sie ten podziw energiczna dziewczyna.
Ja też się załapałam na tojada pnącego. Chyba jest czego żałować, co? A nie rozrósł się zanadto przypadkiem
Ja też się załapałam na tojada pnącego. Chyba jest czego żałować, co? A nie rozrósł się zanadto przypadkiem
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neluś, nareszcie się zaniebieściło na Twoich fotkach. To co najbardziej lubię
Wybaczę ci trochę tego różu i czerwieni na koniec, no trudno. Przyszłam spytać o żmijowca za namową
Grażynki. Widzę że masz tego jednorocznego. A czy masz też jakieś inne? Ja hoduję od wiosny tego z wysp
Kanaryjskich Echium fastuosum ale nie doczekałam się wiosną kwiatów bo był za mały, a teraz chyba nie
przejdzie naszej zimy, bedę musiała jakoś spróbować go przechować. Może już kiedyś go miałaś i masz trochę
doświadczenia z jego zimowaniem?
Milutkiego dnia
Wybaczę ci trochę tego różu i czerwieni na koniec, no trudno. Przyszłam spytać o żmijowca za namową
Grażynki. Widzę że masz tego jednorocznego. A czy masz też jakieś inne? Ja hoduję od wiosny tego z wysp
Kanaryjskich Echium fastuosum ale nie doczekałam się wiosną kwiatów bo był za mały, a teraz chyba nie
przejdzie naszej zimy, bedę musiała jakoś spróbować go przechować. Może już kiedyś go miałaś i masz trochę
doświadczenia z jego zimowaniem?
Milutkiego dnia
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu rozmowa przerwana, komórka mi się rozładowała.Powiedz czy tojad ten pnący ma dwa odcienie niebieskiego koloru bo coś takiego dostałam od sąsiadki, Miał tylko jeden kwiat i nie zdążyłam zrobić zdjęcia.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Ewka kolejne kwiaty dzięgiela wyłoniły się z pąków ,cieszą się dosyć dużym powodzeniem u pszczół...także trzeba uważać z wąchaniem...
Na próżno poszukuję kwiatów Maidwell Hall u mnie...masz szczęście ,że możesz je jeszcze w tym roku podziwiać ,bo są naprawdę urocze...
Majka ten niebieski powojnik to najdłużej kwitnący clematis bylinowy Arabella
On musi się znaleźć w każdym ogrodzie...jest niesamowity z długością kwitnienia,a przy okazji też zachwyca swoimi kwiatami
Ostatnio zastanawiałam się co tak pachnie na tarasie ,ale nie mogłam zlokalizować rośliny...okazało się ,że za oleandrem dosyć już wiekowym i wielkim ,rozwinęła się lilia w donicy,która była niewidoczna zza liści...
To sobie wyobraź ,jaki busz u mnie na tarasie ...nie tylko w ogrodzie...
Jagusia nemezja to kwiatek jednoroczny,nasiona można nabyć w sklepie ogrodniczym...akurat trafiłam na niebieskie i fioletowo różowe...Bez problemu się rozwija ,wciąż tworzy kwiaty...Ma pokrój wiszący...Trzeba go wysiewać w marcu do kuwet ,a potem pikować do mniejszych doniczek...
Eluś Passiflorę mam ze szczepki ukorzenionej od Grażki ...w tamtym roku miała z 4 kwiaty...zimowała w piwnicy,nie podlewana ,straciła trochę liści ,ale przeżyła i wiosną przesadziłam ją do większej donicy ,a do ziemi podsypałam trochę nawozu i wymieszałam ...Za dużo nawozu nie daję ,wtedy kiedy mi sie prezypomni...a ostatnio dni obfitowały w deszcze,to w ogóle nie zasilałam ...Mają dużo pączków ,ale najwyżej na 2 dni się otwierają...i po kwiatku...
Grażynko nieraz widziałam na polu żmijowca,ale nie u nas ...,on chyba lubi piaszczyste podłoża i wapienne...Na naszych polach go nie spotkałam...
Ten żmijowiec jednoroczny jest super ,wciąż kwitnie ...jak zbiorę nasiona,to i dla Ciebie się znajdą,Ten jednoroczny obficiej i dłużej kwitnie niż ten z pól...Miałam takiego i takiego ,bylina mi zgniła...glina nieraz potrafi być zabójcza...
Tojad na razie nie jest okazałą rośliną,w zasadzie bezlistną... ślimaki je zjadły...a przecież takie trujące...ale kwiaty... na szczęście... oszczędziły , one to prawdziwa toksyna...
Izka czytałam w jakiś przepisach ,że do suszenia nie trzeba wyciągać pestek...no i dobrze,bo na pewno bym nie drelowała tych owoców Jeszcze nie suszyłam,to mój debiut...Ale tak zrobię ...zobaczymy czy będą chętni z domowników do takiej herbatki...
Tojad pnący to bylina pnąca ,ma dorastać do 2 m...na razie ma 1 m...
A powojnik to Arabella i w takim kolorze jak na zdjęciu...
Ewuś niestety u mnie żmijowiec się nie rozsiewa,albo po prostu nie dałam mu szansy...bo wszystkie nasiona zebrałam,a wydostanie ich z nasienników nie takie proste...
Ostrzeń powabny też posiałam ,trochę go zaniedbałam w masie różnych siewek ,ale teraz rośnie w skrzynce i nie wiem czy doczekam kwiatów
Na próżno poszukuję kwiatów Maidwell Hall u mnie...masz szczęście ,że możesz je jeszcze w tym roku podziwiać ,bo są naprawdę urocze...
Majka ten niebieski powojnik to najdłużej kwitnący clematis bylinowy Arabella
On musi się znaleźć w każdym ogrodzie...jest niesamowity z długością kwitnienia,a przy okazji też zachwyca swoimi kwiatami
Ostatnio zastanawiałam się co tak pachnie na tarasie ,ale nie mogłam zlokalizować rośliny...okazało się ,że za oleandrem dosyć już wiekowym i wielkim ,rozwinęła się lilia w donicy,która była niewidoczna zza liści...
To sobie wyobraź ,jaki busz u mnie na tarasie ...nie tylko w ogrodzie...
Jagusia nemezja to kwiatek jednoroczny,nasiona można nabyć w sklepie ogrodniczym...akurat trafiłam na niebieskie i fioletowo różowe...Bez problemu się rozwija ,wciąż tworzy kwiaty...Ma pokrój wiszący...Trzeba go wysiewać w marcu do kuwet ,a potem pikować do mniejszych doniczek...
Eluś Passiflorę mam ze szczepki ukorzenionej od Grażki ...w tamtym roku miała z 4 kwiaty...zimowała w piwnicy,nie podlewana ,straciła trochę liści ,ale przeżyła i wiosną przesadziłam ją do większej donicy ,a do ziemi podsypałam trochę nawozu i wymieszałam ...Za dużo nawozu nie daję ,wtedy kiedy mi sie prezypomni...a ostatnio dni obfitowały w deszcze,to w ogóle nie zasilałam ...Mają dużo pączków ,ale najwyżej na 2 dni się otwierają...i po kwiatku...
Grażynko nieraz widziałam na polu żmijowca,ale nie u nas ...,on chyba lubi piaszczyste podłoża i wapienne...Na naszych polach go nie spotkałam...
Ten żmijowiec jednoroczny jest super ,wciąż kwitnie ...jak zbiorę nasiona,to i dla Ciebie się znajdą,Ten jednoroczny obficiej i dłużej kwitnie niż ten z pól...Miałam takiego i takiego ,bylina mi zgniła...glina nieraz potrafi być zabójcza...
Tojad na razie nie jest okazałą rośliną,w zasadzie bezlistną... ślimaki je zjadły...a przecież takie trujące...ale kwiaty... na szczęście... oszczędziły , one to prawdziwa toksyna...
Izka czytałam w jakiś przepisach ,że do suszenia nie trzeba wyciągać pestek...no i dobrze,bo na pewno bym nie drelowała tych owoców Jeszcze nie suszyłam,to mój debiut...Ale tak zrobię ...zobaczymy czy będą chętni z domowników do takiej herbatki...
Tojad pnący to bylina pnąca ,ma dorastać do 2 m...na razie ma 1 m...
A powojnik to Arabella i w takim kolorze jak na zdjęciu...
Ewuś niestety u mnie żmijowiec się nie rozsiewa,albo po prostu nie dałam mu szansy...bo wszystkie nasiona zebrałam,a wydostanie ich z nasienników nie takie proste...
Ostrzeń powabny też posiałam ,trochę go zaniedbałam w masie różnych siewek ,ale teraz rośnie w skrzynce i nie wiem czy doczekam kwiatów
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Danuś za tydzień jadę,a przywozić nie będę za wiele,chyba ,że jakiś rarytas się trafi...
Można tam nowości popodziwiać,pewnie róże też będą...Na pewno przywiozę ze sobą masę zdjęć...
Majka rdestu nie kupowałam ,gdzieś go uszczknęłam ... wiesz jak to jest...
Małgosiu busz może dobry do oglądania ,gorzej z przechodzeniem przez niego...
Powojnik to Arabella.Dzięki
Majka clematis to Arabella,bylinowy ,co roku niezawodny
Oliwko polowałam na tego tojada i zdążyłam się załapać na ostatni egzemplarz... Może będzie miał nasiona ,to służę...U mnie na razie się pnie ,ale gdy kwiaty pokazał to już nie rośnie...Na razie nie jest jakimś zachwycającym okazem...
Tosiu Arabellę to Ty chyba kupowałaś na wystawie w Chorzowie ...
Dzięki Ci za Passiflorę ... Co tam ...jeszcze jedna donica do podlewania...cóż to dla mnie...
Dzidziu cieszę się ,że do mnie zaglądasz ...Też nieraz jestem u Ciebie ,ale tak biegiem...aż mi wstyd
Anagalis sieję już od trzech lat...ładne ma kwiatki ,szczególnie kolor zachwycający ,ale nie jest ich zbyt dużo...nie za bardzo się o niego troszczę ...tak mi sie wydaje ,że otwierają się gdy jest słoneczna pogoda...
Basiu Ty się nie śmiej z mojego tojada... Za rok może będzie większy...liczę na to...chyba ,że mu glina wyjdzie bokiem i spasuje...
Można tam nowości popodziwiać,pewnie róże też będą...Na pewno przywiozę ze sobą masę zdjęć...
Majka rdestu nie kupowałam ,gdzieś go uszczknęłam ... wiesz jak to jest...
Małgosiu busz może dobry do oglądania ,gorzej z przechodzeniem przez niego...
Powojnik to Arabella.Dzięki
Majka clematis to Arabella,bylinowy ,co roku niezawodny
Oliwko polowałam na tego tojada i zdążyłam się załapać na ostatni egzemplarz... Może będzie miał nasiona ,to służę...U mnie na razie się pnie ,ale gdy kwiaty pokazał to już nie rośnie...Na razie nie jest jakimś zachwycającym okazem...
Tosiu Arabellę to Ty chyba kupowałaś na wystawie w Chorzowie ...
Dzięki Ci za Passiflorę ... Co tam ...jeszcze jedna donica do podlewania...cóż to dla mnie...
Dzidziu cieszę się ,że do mnie zaglądasz ...Też nieraz jestem u Ciebie ,ale tak biegiem...aż mi wstyd
Anagalis sieję już od trzech lat...ładne ma kwiatki ,szczególnie kolor zachwycający ,ale nie jest ich zbyt dużo...nie za bardzo się o niego troszczę ...tak mi sie wydaje ,że otwierają się gdy jest słoneczna pogoda...
Basiu Ty się nie śmiej z mojego tojada... Za rok może będzie większy...liczę na to...chyba ,że mu glina wyjdzie bokiem i spasuje...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Wiesiu niebieskości nadal u mnie królują...ale nieraz od czasu do czasu jakieś ognistości migną...
Niestety tego żmijowca o którego pytasz nie zdobyłam jeszcze,miałam go posiać ,ale w końcu skończyło się na żmijowcu czerwonym ...i znowu zdrada
Echium fastuosum trzeba zimować w domu,pewnie bym go postawiła na parapecie , latem potrzebuje dużo słońca i ciepła...U Ciebie będzie mu bardzo dobrze...Nie wiedziałam ,że on tylko wiosną ma kwiaty
Danka po chwili się zorientowałam ,że mówię do siebie...
Tojad pnący w ogóle nie jest w kolorze niebieskim...burgund ,bordo to jego barwa...identyczna jak na zdjęciach
Ciekawe co dostałaś od sąsiadki ,szkoda ,że zdjęcia nie masz...
Jurek nie przeczytana ,przeglądnięta ,dwa dni to na pewno za mało...
Miejsc nie szykuję ,bo nie mam takowego... Ale dwie jeszcze ostatnie może wejdą na miejsce np.jałowca...
Niestety tego żmijowca o którego pytasz nie zdobyłam jeszcze,miałam go posiać ,ale w końcu skończyło się na żmijowcu czerwonym ...i znowu zdrada
Echium fastuosum trzeba zimować w domu,pewnie bym go postawiła na parapecie , latem potrzebuje dużo słońca i ciepła...U Ciebie będzie mu bardzo dobrze...Nie wiedziałam ,że on tylko wiosną ma kwiaty
Danka po chwili się zorientowałam ,że mówię do siebie...
Tojad pnący w ogóle nie jest w kolorze niebieskim...burgund ,bordo to jego barwa...identyczna jak na zdjęciach
Ciekawe co dostałaś od sąsiadki ,szkoda ,że zdjęcia nie masz...
Jurek nie przeczytana ,przeglądnięta ,dwa dni to na pewno za mało...
Miejsc nie szykuję ,bo nie mam takowego... Ale dwie jeszcze ostatnie może wejdą na miejsce np.jałowca...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Coś podobnego! Widziałam arabellę Kwitnąca i u Ciebie, i u mojego sąsiada, ale takich kolorków nie miała! Na tym zdjęciu jest po prostu przecudna!
Jezli mozna suszyć całe owoce róży, to może znów spróbuję ?...
Jezli mozna suszyć całe owoce róży, to może znów spróbuję ?...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Swój powojnik kupiłam z katalogu takiej firmy wysyłkowej. Na ogół jestem zadowolona z kupionych tam roślin (choć małe niekiedy), ale Maidwell Hall mi się udał Na Arabellę jeszcze nie trafiłam, ale na pewno kupię.