Rabatki Konstantego część 4
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuniu jestem ciekawa kiedy zawitasz do Cieszyna.Twój ogródek podwórkowy robi się coraz ładniejszy masz w nim i kącik ale czy masz czas odpoczywać skoro ciągle gdzieś wędrujesz i znosisz do niego piękne kamienie.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Rabatki Konstantego część 4
Witaj Ewuniu czy byłaś w niedzielę na degustacji pierogów . Ja przez przypadek znalazłam się w Krakowie ale na pierogi już nie zdążyłam bo byłam przez chwilę póżnym popołudniem.No ale kawkę w rynku zaliczyłam i mały spacerek po plantach.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Eukomis-w tym roku na św.Jacku z pierogami nie byłam,ale śledzę kto i za jakie dostał wyróżnienie,szczególnie miarodajny jest laur konsumenta i czasem kupuję,a to kresowe,a to harnasie z bryndzą,a to z soczewicą.
Danusiu-Na Rynku i Małym Rynku było ostatnio sporo imprez i wielu odwiedzających,różnych odwiedzających...a nam elewację obstawiono rusztowaniami do remontu(i nic się z tym dalej nie dzieje,jeden robotnik od czasu do czasu robi przechadzkę góra,na boki,dół o porach zmiennych i w celu nie znanym),łatwo się niestety dostać tą drogą i do mieszkań na wyższych kondygnacjach,więc jak chcę mieć uchylone okna to muszę nie tylko być w mieszkaniu ja czy ktoś,ale nawet tuż pod oknem.Wczoraj wracając z kamieniami jakąś czasową linią od Salwatora poprowadziłam od Filharmonii ku dworcowi PKP Plantami Poznaniaków-byli zdezorientowani przesiadkami i zmianami tras tramwajów,a wejście na Kopiec Kościuszki było ich ostatnim punktem zwiedzania,no to mieli jeszcze dawkę zieleni na ostatek.
Bogumiłko-nie mam innej alternatywy,od dziś zbieram kamienie na obudowę oczka wodnego,średnie większe... skalniak i góra z której najczęściej znoszę kamienie do Podwórkowego.
Zyto-czasem trafi się coś jeszcze oprócz kamieni-maliny,jeżyny,orzechy laskowe,rzadko jadalny grzybek,bo trujących a ładnych i zdrowych starczyłoby do dużego miasta!Ostatnio wróciłam z czosnkiem od braci i z truskawką Murzynką,której muszę dobre miejsce wybrać.
Danusiu-Na Rynku i Małym Rynku było ostatnio sporo imprez i wielu odwiedzających,różnych odwiedzających...a nam elewację obstawiono rusztowaniami do remontu(i nic się z tym dalej nie dzieje,jeden robotnik od czasu do czasu robi przechadzkę góra,na boki,dół o porach zmiennych i w celu nie znanym),łatwo się niestety dostać tą drogą i do mieszkań na wyższych kondygnacjach,więc jak chcę mieć uchylone okna to muszę nie tylko być w mieszkaniu ja czy ktoś,ale nawet tuż pod oknem.Wczoraj wracając z kamieniami jakąś czasową linią od Salwatora poprowadziłam od Filharmonii ku dworcowi PKP Plantami Poznaniaków-byli zdezorientowani przesiadkami i zmianami tras tramwajów,a wejście na Kopiec Kościuszki było ich ostatnim punktem zwiedzania,no to mieli jeszcze dawkę zieleni na ostatek.
Bogumiłko-nie mam innej alternatywy,od dziś zbieram kamienie na obudowę oczka wodnego,średnie większe... skalniak i góra z której najczęściej znoszę kamienie do Podwórkowego.
Zyto-czasem trafi się coś jeszcze oprócz kamieni-maliny,jeżyny,orzechy laskowe,rzadko jadalny grzybek,bo trujących a ładnych i zdrowych starczyłoby do dużego miasta!Ostatnio wróciłam z czosnkiem od braci i z truskawką Murzynką,której muszę dobre miejsce wybrać.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Z fauny Podwórkowego:
Spotkanie na ławce,czy w celach konsumpcyjnych i kto kogo?
czasem trafiają się ślimaki,na te granulki nie podziałały,przyniosłam gałązki bardzo iglaste,zobaczymy czy znowu będą się wspinać na pokrzywkę,bardzo szkodzą jej urodzie
Kogro-Koty sąsiadów korzystające z Podwórkowego są dwa-kocur jest czarno-biały,a kotka dropiata,oba korzystają ze stopni by wejść na szczyt skalniaka,a stamtąd na mur graniczny.
Wczoraj byłam na cmentarzu w celach porządkowych,poszedł w ruch sekator.Zauważyłam dwa interesujące rozwiązania właściwie to skalniakowe
Elżbieto G.-rzeczywiście nasze języczki pomarańczowe jakby się umówiły na termin kwitnienia! A hibiskus,też?
Spotkanie na ławce,czy w celach konsumpcyjnych i kto kogo?
czasem trafiają się ślimaki,na te granulki nie podziałały,przyniosłam gałązki bardzo iglaste,zobaczymy czy znowu będą się wspinać na pokrzywkę,bardzo szkodzą jej urodzie
Kogro-Koty sąsiadów korzystające z Podwórkowego są dwa-kocur jest czarno-biały,a kotka dropiata,oba korzystają ze stopni by wejść na szczyt skalniaka,a stamtąd na mur graniczny.
Wczoraj byłam na cmentarzu w celach porządkowych,poszedł w ruch sekator.Zauważyłam dwa interesujące rozwiązania właściwie to skalniakowe
Elżbieto G.-rzeczywiście nasze języczki pomarańczowe jakby się umówiły na termin kwitnienia! A hibiskus,też?
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 4
Musiałem się długo przyglądać, żeby stwierdzić, ze Konstanty jednak nie trzyma w pyszczku torebki foliowej z pływającą w środku rybką
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Rabatki Konstantego część 4
Hibiskusa niestety zaliczam do roślin które kiedyś miałam wymarzł zanim pozwolono
mu zakwitnąć Wymarzanie roślin to ostatnio domena mojego ogrodu.
Kiedyś miałam budleje, perukowca, 10 róż, małe iglaczki...lista jest długa...
mu zakwitnąć Wymarzanie roślin to ostatnio domena mojego ogrodu.
Kiedyś miałam budleje, perukowca, 10 róż, małe iglaczki...lista jest długa...
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuniu - wakacje się już kończą .. czy zdążysz ???
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Miiriam-tak,w przyszłym tygodniu,uprzednio zadzwonię i uzgodnię. Pora odwiedzić znany nam pawilon zaopatrzenia ogrodniczego w `Myślenicach,zobaczyć nowości cebulowe do nasadzeń jesiennych.
Na skalniaku pozuje tyłem siedząc na zegarze słonecznym kotka sąsiadów.Wpasowała się swą dropiastością kolorystycznie do tego co kwitnie obecnie.
Bishop-na zdjęciach to kocur sąsiadów,a Kostek to pies na ryby.
Elżbieto-melduję,że u mnie już drugi kwiat języczkowy.A na dalekiej północy?
Pytałam w Polanie o nasiona pełnych kosmosów,które były "na stanie"a nie na półce,otóż są w sprawdzaniu co do jakości kiełkowania,jeśli wszystko będzie dobrze pojawią się ponownie w sprzedaży we wrześniu.Były za to nasiona pełnych nachyłków.
Wyczytałam w wątku Ewy majowej,że rozmnaża ona od kilku lat niecierpki,konkretnie pełnego,zrobię próbę z moim nowogwinejskim gigantem,może też się da?
Na skalniaku pozuje tyłem siedząc na zegarze słonecznym kotka sąsiadów.Wpasowała się swą dropiastością kolorystycznie do tego co kwitnie obecnie.
Bishop-na zdjęciach to kocur sąsiadów,a Kostek to pies na ryby.
Elżbieto-melduję,że u mnie już drugi kwiat języczkowy.A na dalekiej północy?
Pytałam w Polanie o nasiona pełnych kosmosów,które były "na stanie"a nie na półce,otóż są w sprawdzaniu co do jakości kiełkowania,jeśli wszystko będzie dobrze pojawią się ponownie w sprzedaży we wrześniu.Były za to nasiona pełnych nachyłków.
Wyczytałam w wątku Ewy majowej,że rozmnaża ona od kilku lat niecierpki,konkretnie pełnego,zrobię próbę z moim nowogwinejskim gigantem,może też się da?
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Rabatki Konstantego część 4
Widzę że ciągle kwitną ci ozdobne truskawki u mnie jakoś te deszcze zniechęciły je w tym sezonie. Języczki w Zakopanem też kwitną , oczywiście nie u mnie ale na drodze psich spacerów. POZDRAWIAM
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuniu...melduję że znalazły się dwie dynie niezauważone dotąd pod liśćmi. Co prawda nieduże, ale są ku uciesze M. Widzę dalej znosisz kamienie. Ciekawe w kg a może tonach , ile już tego naniosłaś. . Kocur na skalniaku wygląda znakomicie, a może skalniak z kocurem. Jak by nie było, skalniak wygląda bardzo ładnie.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuniu - cieszę się bardzo .. mój ogród po wyjeździe przypomina busz... i ślimakowisko .. ale na spotkanie cieszę się ogromnie
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewo moja języczka ma dwa kwitnące kwiatostany a trzeci szykuje się do kwitnienia
Zobacz tylko jak pięknie zakwitła języczka u Tiji - Eli
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2449950
Zobacz tylko jak pięknie zakwitła języczka u Tiji - Eli
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2449950
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 4
EWCIU z powodu braku dostępności do neta muszę niestety nadrabiac zaległosci. Nie umiem sie jakoś zebra ,żeby poszykować paczki a trochę sie tego nabierało . Ślicznie kwitną języczki no i skalniak już całkowicie zakryty kamieniami . Masz krzepę tak nosić w plecaku te kamole . Ślimakom nic nie przeszkodzi ,żeby dostać to co chcą
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Zyto-bardzo dziękuję za telefon w tak gorącym dla Ciebie czasie żniw!
Zeniu-a jednak!Małe a cieszy!Kamieni nie ważyłam,kilka było dość ciężkich,z jednym szłam na lekko ugiętych nogach.Trochę tego już jest,ale potrzeby jeszcze spore.
Bogusiu-dziś rano widziałam fontannę dzban,wysmakowana w kształtach,niby prosty dwuuchy smukły dzban i misa,a tak dobrane proporcje,że nic tylko dodać im otoczenie ogrodowe.I to duży zadbany ogród.
Olgo-ja mam poziomki na skalniaku,a truskawki w doniczkach za oknem,a z racji przygotowania do remontu konserwatorskiego elewacji teraz owocują na wewnętrznym parapecie.Jestem ciekawa tych Twoich super truskawek.
Miiriam-wcześniej zadzwonię a cieszę się również.
Elżbieto G.-u mnie stan aktualny-jeden kwiat spory,drugi mniejszy,trzeci pączek i wole poniżej-być może kolejny trójkwiat.Tak rozwiniętego jak u Tiji nie spodziewam się mieć.
Trochę przepadało niby burzowo,grzmiało gdzieś dalej,uznałam,że podlewanie konewką na dziś mogę odpuścić.Upał i duchota jeszcze mimo wieczorowej pory.
Jadziu Jakuch-doczytałam w Twoim wątku o po burzowych problemach z netem,ja z kolei jestem coraz to przez kogoś z krewnych czy znajomych ostrzegana by być czujną i ostrożną gdy wokół tyle elewacji w remoncie,z rusztowaniami,za siatką.Dziś już podczas burzy odkręcałam płotki zaokienne,bo przecież zniszczyliby jak nic. I kto mi następne zrobi?
Zeniu-a jednak!Małe a cieszy!Kamieni nie ważyłam,kilka było dość ciężkich,z jednym szłam na lekko ugiętych nogach.Trochę tego już jest,ale potrzeby jeszcze spore.
Bogusiu-dziś rano widziałam fontannę dzban,wysmakowana w kształtach,niby prosty dwuuchy smukły dzban i misa,a tak dobrane proporcje,że nic tylko dodać im otoczenie ogrodowe.I to duży zadbany ogród.
Olgo-ja mam poziomki na skalniaku,a truskawki w doniczkach za oknem,a z racji przygotowania do remontu konserwatorskiego elewacji teraz owocują na wewnętrznym parapecie.Jestem ciekawa tych Twoich super truskawek.
Miiriam-wcześniej zadzwonię a cieszę się również.
Elżbieto G.-u mnie stan aktualny-jeden kwiat spory,drugi mniejszy,trzeci pączek i wole poniżej-być może kolejny trójkwiat.Tak rozwiniętego jak u Tiji nie spodziewam się mieć.
Trochę przepadało niby burzowo,grzmiało gdzieś dalej,uznałam,że podlewanie konewką na dziś mogę odpuścić.Upał i duchota jeszcze mimo wieczorowej pory.
Jadziu Jakuch-doczytałam w Twoim wątku o po burzowych problemach z netem,ja z kolei jestem coraz to przez kogoś z krewnych czy znajomych ostrzegana by być czujną i ostrożną gdy wokół tyle elewacji w remoncie,z rusztowaniami,za siatką.Dziś już podczas burzy odkręcałam płotki zaokienne,bo przecież zniszczyliby jak nic. I kto mi następne zrobi?