Choroby róż Cz.1
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1062
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Choroby róż
Może gdzieś świeci słonko ale nie w Łomży, do godz.14 dzisiaj przeszły dwie ulewne burze z piorunami, w tej chwili jeszcze przelotnie pada. A to tylko 140km od W-wy. Pozdrawiam i czekam chociaż na 2 dni bez deszczu - Maria
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Choroby róż
Mario, no tak w W-wie też się zanosi na deszcz i burzę.
D o skutecznego oprysku wytarczy podobno 2 godziny. Czyli po oprysku srodek powinien być na roślinie minimum 2 godziny.
D o skutecznego oprysku wytarczy podobno 2 godziny. Czyli po oprysku srodek powinien być na roślinie minimum 2 godziny.
Re: Choroby róż
No cóż, powiem szczerze, że do głowy by mi nie przyszło, żeby przyglądać się jakoś szczególnie różomo tej porze roku..niestety odkryłam przy podlewaniu - mączniak rzekomy 'książkowy', i bardziej zaatakowane pędy niż liście
Teraz myślę, że chyba źle zrobiłam, bo oberwałam wszystkie liście,nawet te co bardzo dobrze się trzymały, czyli pokaleczyłam pędy.Opryskałam co prawda Mildexem (i podlałam) ale nie wiem czy to coś da.. jeśli gorzej nie będzie
tu trochę zdjęć tej choroby http://www.forestryimages.org/search/ac ... 0of%20rose
Teraz myślę, że chyba źle zrobiłam, bo oberwałam wszystkie liście,nawet te co bardzo dobrze się trzymały, czyli pokaleczyłam pędy.Opryskałam co prawda Mildexem (i podlałam) ale nie wiem czy to coś da.. jeśli gorzej nie będzie
tu trochę zdjęć tej choroby http://www.forestryimages.org/search/ac ... 0of%20rose
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 7 cze 2008, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Choroby róż
No tak, bo od kiedy mączniak wyżera dziury i brzegi blaszki :/ Ah te sklepy ogrodnicze...Magic_l pisze:Witam
W sklepie ogrodniczym stwierdzili że może to być maczniak prawdziwy i polecili mi preparat TIOTAR 800 sc.
Ale ze zdjęć podejrzanych na forum nie wydaje mi się żeby to był ten mączniak, a i preparat nie pomógł ;(
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 sty 2012, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Choroby róż.
Drogi Marku,
Jak w takim razie zaradzic zasoleniu?
Przesuszyc?
Przestac nawozic? Jak dlugo?
Pozdrawiam i z gory dziekuje.
Marta
Jak w takim razie zaradzic zasoleniu?
Przesuszyc?
Przestac nawozic? Jak dlugo?
Pozdrawiam i z gory dziekuje.
Marta
Pozdrawiam, Marta
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
-
- 100p
- Posty: 160
- Od: 26 sty 2012, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Choroby róż
Co prawda nie ja zostałem wezwany do tablicy ale odpowiem . Na zasolenie trzeba zdecydowanie zaprzestać nawożenia. Należałoby też zadbać o właściwy drenaż, jeśli nadmiar wody wraz substancjami chemicznymi nie będzie miał odpływu, róża może ciągle chorować.
"Witam
W sklepie ogrodniczym stwierdzili że może to być maczniak prawdziwy i polecili mi preparat TIOTAR 800 sc.
Ale ze zdjęć podejrzanych na forum nie wydaje mi się żeby to był ten mączniak, a i preparat nie pomógł ;("
"|No tak, bo od kiedy mączniak wyżera dziury i brzegi blaszki :/ Ah te sklepy ogrodnicze..."
Mi również wydaje się, że problem z ostatnich fotek to efekt żerowania jakiś owadów. Zdecydowanie nie jest to choroba grzybowa.
"Witam
W sklepie ogrodniczym stwierdzili że może to być maczniak prawdziwy i polecili mi preparat TIOTAR 800 sc.
Ale ze zdjęć podejrzanych na forum nie wydaje mi się żeby to był ten mączniak, a i preparat nie pomógł ;("
"|No tak, bo od kiedy mączniak wyżera dziury i brzegi blaszki :/ Ah te sklepy ogrodnicze..."
Mi również wydaje się, że problem z ostatnich fotek to efekt żerowania jakiś owadów. Zdecydowanie nie jest to choroba grzybowa.
Tomek K. ,
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 sty 2012, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Choroby róż
Dzięki Tomku
Doniczka nie ma drenazu, ale jest to szczepka posadzona zaledwie kilka tygodni temu.
Ma jednego paka ktory sukcesywnie sie rozwija. Obawiam sie ze kolejne przesadzenie mogloby bardzo zestresowac roze...?
Jak myslisz?
Warto dodac ze drugi pak umarl Ale najprawdopodobniej wynika to z tego ze obok parapetu lezaly banany
Pozdrawiam
Doniczka nie ma drenazu, ale jest to szczepka posadzona zaledwie kilka tygodni temu.
Ma jednego paka ktory sukcesywnie sie rozwija. Obawiam sie ze kolejne przesadzenie mogloby bardzo zestresowac roze...?
Jak myslisz?
Warto dodac ze drugi pak umarl Ale najprawdopodobniej wynika to z tego ze obok parapetu lezaly banany
Pozdrawiam
Pozdrawiam, Marta
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
-
- 100p
- Posty: 160
- Od: 26 sty 2012, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Choroby róż
Popraw mnie jeśli jestem w błędzie. Masz posadzoną różę i trzymasz ją w domu ? Jeśli jest w w wysokiej temperaturze o tej porze roku i jeszcze słabo się ukorzeniła to może być dla niej stresująca sytuacja. Proponuje stopniowo przenieść w chłodniejsze ale nie zimne miejsce, przelać wodą doniczkę, pozwolić w całości spłynąć . Potem podlewać umiarkowanie kiedy gleba wyraźnie wyschnie . Nie stosuj żadnych odżywek i innych wspomagaczy. Pozwól jej wejść w normalny dla tej pory roku stan. No chyba że jest to szklarniówka ....
Tomek K. ,
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 sty 2012, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Choroby róż
Powinnam moze zaznaczyc ze moja przygoda z kwiatkami domowymi/doniczkowymi dopiero sie zaczyna
Roza nie jest szklarniowka.
W mieszkaniu nie grzeje.
Kwiatek stoi na zachodnio-polnocnym oknie i od okna jest dodatkowo zimno ale w miare slonecznie.
Podejrzewam ze temperatura w nocy moze siegac ok. 10-15 st.C. (Moge w razie potrzeby zmierzyc ale faktem jest ze fiolki na tym oknie mi zmarzly).
Licze wiec na to ze ma tam slonecznie ale nie za cieplo.
(Gorzej z Azalia ktora zaczyna kwitnac a stoi w innym pokoju o temp. 18-20 st.C. a podejrzewam ze warunki powinna mies podobne jak roza... aczkolwiek boje sie ze teraz moze doznac szoku termicznego )
Roza nie jest szklarniowka.
W mieszkaniu nie grzeje.
Kwiatek stoi na zachodnio-polnocnym oknie i od okna jest dodatkowo zimno ale w miare slonecznie.
Podejrzewam ze temperatura w nocy moze siegac ok. 10-15 st.C. (Moge w razie potrzeby zmierzyc ale faktem jest ze fiolki na tym oknie mi zmarzly).
Licze wiec na to ze ma tam slonecznie ale nie za cieplo.
(Gorzej z Azalia ktora zaczyna kwitnac a stoi w innym pokoju o temp. 18-20 st.C. a podejrzewam ze warunki powinna mies podobne jak roza... aczkolwiek boje sie ze teraz moze doznac szoku termicznego )
Pozdrawiam, Marta
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
-
- 100p
- Posty: 160
- Od: 26 sty 2012, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Choroby róż
W takim razie, po prostu uzyskasz wcześniej kwitnącą różę . U innych będą kwitły tulipany i magnolie a u Ciebie róża .
Tomek K. ,
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 sty 2012, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Choroby róż
Chcesz powiedziec ze mimo wszystko jest jej za cieplo? Za jasno?
Czy dobrze jest ja zraszac?
Dzięki Tomku
A przy okazji, w podpisie masz stronke z rozami. Czy jakies okazy domowe sie znajda?
Czy dobrze jest ja zraszac?
Dzięki Tomku
A przy okazji, w podpisie masz stronke z rozami. Czy jakies okazy domowe sie znajda?
Pozdrawiam, Marta
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
-
- 100p
- Posty: 160
- Od: 26 sty 2012, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Choroby róż
Za jasno na pewno nie, może trochę za ciepło. Zraszać niekoniecznie, róże tego nie lubią.
Powodzenia
Powodzenia
Tomek K. ,
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 sty 2012, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Choroby róż
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogr ... id348.html
Poczatek drugiego akapitu mowi ze roza wymaga zraszania.
Najwyrazniej na tej stronce klamia, poniewaz to samo napisali o gerberze doniczkowej i ja o malo mojej tak nie wykonczylam...
Jeszcze raz Dzięki
Poczatek drugiego akapitu mowi ze roza wymaga zraszania.
Najwyrazniej na tej stronce klamia, poniewaz to samo napisali o gerberze doniczkowej i ja o malo mojej tak nie wykonczylam...
Jeszcze raz Dzięki
Pozdrawiam, Marta
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates