Mój pierwszy storczyk
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój pierwszy storczyk
Już chciałbym kupić nowy kwiatek, niestety hamulec finansowy, a dodatkowo po tych ulewach pochorowały mi sie winorosle. tak więc szpital pęłną gębą i roboty po same pachy.. Jestem na urlopie wychowawczym, żyjemy tylko z pensji mojej żony. Schlebiasz mi ta "wyższą szkołą jazdy" gdzie mi do Was , malutki jestem. Roślinki faktycznie są silne, zwłaszcza zdechlaczek, którego odreanimowałem, a co dziwne wszystko robię odwrotnie niż zalecane, okono bardzo nasłonecznione i nie popaliło liści, nic nie wysycha, podłoże wilgotne i nic nie gnije, żadnych przędziorków i innych robali. Normalnie szok! Zaraz wskoczę na Twoją stronkę. Hej!
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój pierwszy storczyk
Dokonałem ciekawego spostrzeżenia. W trakcie zabiegów pilęgnacyjnych przy moim reanimowanym zdechlaczku zauważyłem pod drugim patrząc od góry liściu po prawej stronie wyrastający nowy pęd. Kształtem nie przypomina korzonka, jest to raczej zawiązka nowego pędu z kwiatkami. Oceńcie sami, mogę się mulić. To się odwdzięcza, super. Wygląda na to, że będzie kwitł dłużej niż przypuszczałem. Załączam fotkę. Mój aparat nie wykonuje zdjęć makro, więc może być trochę nieczytelna.
- moniczka82+
- 100p
- Posty: 197
- Od: 22 lip 2011, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy storczyk
Mirku i ja zjawiam się z rewizytą
Po pierwsze zachwycona jak dbasz o swoje kwiaty , są piękne. Gratuluję nowego pędu , będzie niedługo piękne kwitnienie
powoli na pewno Twoja kolekcja się powiększy.
A i mam jedno pytanko , mieszkasz blisko lasu? Bo na jednym ze zdjęć piękne widoki!!
Po pierwsze zachwycona jak dbasz o swoje kwiaty , są piękne. Gratuluję nowego pędu , będzie niedługo piękne kwitnienie
powoli na pewno Twoja kolekcja się powiększy.
A i mam jedno pytanko , mieszkasz blisko lasu? Bo na jednym ze zdjęć piękne widoki!!
Pozdrawiam, Monika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45820" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45820" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój pierwszy storczyk
Moniko wokól mnie jak okiem sięgnąć cały gąszcz sosen, a co za tym idzie piękne krajobrazy i atmosfera bogata w jod. Kocham tę okolicę i pomimo, że mam daleko do Warszawy, gdzie można kupić tak piękne stroczyki , nie zamienię tego miejsca na żadne, no chyba, że z oranżerią lub WIELKIM ORCHIDARIUM. :P
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój pierwszy storczyk
To wirtualnie oblewamy narodziny nowego kwiatka? Super, jestem bardzo szczęśliwy, że te dwa lata walki o jego przetrwanie nie poszły na marne.
- victorys
- 200p
- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Mój pierwszy storczyk
No tak, u Lucynki jestem "Złotą Rybką", u ciebie "Wieszczką", jaki jeszcze przydomek zyskam na tym forum?
Jestem pewna, że to nie przez moje życzenia, tylko dzięki twojęj należytej opiece kwiatek ci sie w końcu odwdzięcza
Ale jak jeszcze komuś się coś sprawdzi po moich życzeniach, to chyba sama uwięrzę w swoją magiczną moc
Jestem pewna, że to nie przez moje życzenia, tylko dzięki twojęj należytej opiece kwiatek ci sie w końcu odwdzięcza
Ale jak jeszcze komuś się coś sprawdzi po moich życzeniach, to chyba sama uwięrzę w swoją magiczną moc
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Re: Mój pierwszy storczyk
gratuluję pięknych kwiatków i takiej walki o reanimowanego storczyka... trud widać się opłaca
- Kooo
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 8 sie 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stolica
Re: Mój pierwszy storczyk
Witaj
Piękne te Twoje storczyki
Fioletowy jest cudowny!
Pięknie kwitną, oby tak dalej i życzę udanych łowów na kolejnego storka
Piękne te Twoje storczyki
Fioletowy jest cudowny!
Pięknie kwitną, oby tak dalej i życzę udanych łowów na kolejnego storka
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój pierwszy storczyk
Dziękuję za odwiedzenie mojej strony. Staram sie o nie dbać, a one mi się odwdzięczją swoją urodą i zdrowym wyglądem. Nic tak nie cieszy hodowcy jak widok efektów jego pracy oraz pochwały innych osób. Jest to mobilizujące do dalszych działań.
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój pierwszy storczyk
Bardzo cieszy, jest to pewien sukces w hodowli, gdy z praktycznie z nie nadającej się do niczego rośliny wyrasta po wielu staraniach taka piękność. Przyznam, że teraz będąc w którymś z hipermarketów też kupię jakiś cierpiący storczyk. Warto powalczyć o niego. Najciekawsze jest to, że przy zakupie "zdechlaczka" nie wiedziałem nawet jak będzie kwitł i proszę jaki okaz wyhodowałem.
- haliso
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 19 sty 2011, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: połud.wielkopolska
Re: Mój pierwszy storczyk
Odwiedziłam ,przeczytałam i podziwiam Twój zapał do kwiatków
Aby więcej panów wykazywało się taką determinacją i miłościa do roślinek tego typu,oczywiście każdy potrafi przynieś kobietce od czasu do czasu kwiatka :P ,ale opieka nad nim to już inna sprawa...
Reanimek ślicznie odwdzięczył Ci się za opiekę,a i Dendrobium phalaneopis masz w doskonałej formie{chociaż ta uprawa w samych osłonkach mnie zaskoczyła,ale widocznie u Ciebie się sprawdza} -
pozdrawiam Halina
Aby więcej panów wykazywało się taką determinacją i miłościa do roślinek tego typu,oczywiście każdy potrafi przynieś kobietce od czasu do czasu kwiatka :P ,ale opieka nad nim to już inna sprawa...
Reanimek ślicznie odwdzięczył Ci się za opiekę,a i Dendrobium phalaneopis masz w doskonałej formie{chociaż ta uprawa w samych osłonkach mnie zaskoczyła,ale widocznie u Ciebie się sprawdza} -
pozdrawiam Halina
pozdrawiam -Halina
http://www.garnek.pl/haliso" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.garnek.pl/haliso" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój pierwszy storczyk
Przyznaję, że nie wiem co ma wpływa na to, że kwiaty rosną u mnie w samych osłonkach i mają sie wyśmienicie. Nawet miałem ponawiercać otwory w dnie aby zrobić odpływ nadmiaru wody ale pomyślałem że może ta niby doniczka może mi popękać. Może taka hodowla odpowiada tylko tym odmianom, może następne storczyki będą źle takie niby doniczki znosić. W każdym bądź razie odpukać z kwaitkami jest ok.
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój pierwszy storczyk
Chcę wszystkich powiadomić, że powiększyła mi się kolekcja storczyków. Wczoraj będąc w Warszawie (oczywiście przypadkiem ) zakupiłem dwa storczyki. Patrząc na te wszystkie kwiaty można dostać oczopląsu, taka gama kolorów i odmian. Poniżej przedstawiam fotki moich storczyków:
Moje serce ukradł jeden z oferowanych do sprzedaży storczyków, kwitnący na niebiesko. Wykonałem zdjęcie które również zamieszczam. Oceńcie i napiszcie czy te niebieskie kwiaty mogą być oryginalne, czy przypadkiem nie są pomalowane na niebiesko. Kupiłbym go ale obawiałem się jakiegoś przekrętu z kwiatami.
Moje serce ukradł jeden z oferowanych do sprzedaży storczyków, kwitnący na niebiesko. Wykonałem zdjęcie które również zamieszczam. Oceńcie i napiszcie czy te niebieskie kwiaty mogą być oryginalne, czy przypadkiem nie są pomalowane na niebiesko. Kupiłbym go ale obawiałem się jakiegoś przekrętu z kwiatami.