Złotokap cięcie,kiedy ,jak
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Złotokap ...
Spulchnij ziemię, podsyp wapnem (tylko nie budowlanym), np. dolomit, wymieszaj ziemie i dobrze podlej. Złotokapy lubią zasadową glebę.
W zeszłym roku też mi nie chciał kwitnąć, jak podsypałem wapna w sierpniu, to jeszcze we wrześniu miałem kwiaty [/q I ja chętnie skorzystam z tej rady.
W zeszłym roku też mi nie chciał kwitnąć, jak podsypałem wapna w sierpniu, to jeszcze we wrześniu miałem kwiaty [/q I ja chętnie skorzystam z tej rady.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 4 lip 2011, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina
Re: Złotokap ...
Witam
Ja też jestem dumną właścicielką złotokapu
W zewszłym roku kupiłam kwitnące pięknie 1,7 m drzewko. Na zimowanie zabezpieczyliśmy je pieczołowicie coby nie zmarzło....
Wiosną pięknie odbiło, przyrost ma bardzo duży - chyba jakies 40cm.... ale zero kwiatka.
Ja osobiście mam fijała na jego punkcie......i rozczarowałam się brakiem cudnych kwiatów.....
Stanowisko ma słoneczne, ale po przeczytaniu powyższych wypowiedzi wyciągnęłam wniosek: wygląda na to, że brak kwiatów jest spowodowany glebą, ponieważ rośnie w gruncie piaszczysto-gliniastym.
No i podobny mam stosunek do wisterii......... też kwitła po posadzeniu jedynie... a duża ona jest. Jednak trzeci rok z rzędu tylko listki ... i to raczej z dolnych partii wypusxcza.
Podłoże jak wyżej...
Może ktoś mi doradzi co zrobić żeby obie roślinki czuły się u mnie ok... i zakwitły?
Ja też jestem dumną właścicielką złotokapu
W zewszłym roku kupiłam kwitnące pięknie 1,7 m drzewko. Na zimowanie zabezpieczyliśmy je pieczołowicie coby nie zmarzło....
Wiosną pięknie odbiło, przyrost ma bardzo duży - chyba jakies 40cm.... ale zero kwiatka.
Ja osobiście mam fijała na jego punkcie......i rozczarowałam się brakiem cudnych kwiatów.....
Stanowisko ma słoneczne, ale po przeczytaniu powyższych wypowiedzi wyciągnęłam wniosek: wygląda na to, że brak kwiatów jest spowodowany glebą, ponieważ rośnie w gruncie piaszczysto-gliniastym.
No i podobny mam stosunek do wisterii......... też kwitła po posadzeniu jedynie... a duża ona jest. Jednak trzeci rok z rzędu tylko listki ... i to raczej z dolnych partii wypusxcza.
Podłoże jak wyżej...
Może ktoś mi doradzi co zrobić żeby obie roślinki czuły się u mnie ok... i zakwitły?
Pozdrawiam
anneq
anneq
Re: Złotokap ...
Pisałem o tym kilka postów wyżej. Możliwe, że ma za mało wapnia. Raz też tak miałem, podsypałem i po tygodniu kwiaty wyskoczyły jak oszalałe.
Pozdrawiam
Rafał
Rafał
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 4 lip 2011, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina
Re: Złotokap ...
Podsypałam jakieś dwa tygodnie temu.... i nic nie wyskoczyło. No ale pocieszające, że nie zaszkodziłam mu...
Może trzeba czekać cierpliwie na rok przyszły.
Pozdrawiam
Może trzeba czekać cierpliwie na rok przyszły.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
anneq
anneq
Re: Złotokap ...
anneq po dwóch tygodniach ma coś wyskoczyć? to jakieś czary mają być? Z tym tygodniem to chyba Rafalski teraz przesadził, wcześniej to trochę trwało
Rafalski pisze:..W zeszłym roku też mi nie chciał kwitnąć, jak podsypałem wapna w sierpniu, to jeszcze we wrześniu miałem kwiaty
Re: Złotokap ...
W zeszłym roku miałem taką sytuację, że mój złotokap nie kwitł. Dopiero pod koniec sierpnia "zaskoczyłem", że może brakuje mu wapnia. Podsypałem i po ok dwóch tygodniach (koniec sierpnia), w dość nienaturalnym czasie, pojawiły się kwiaty. Co prawda niewiele, ale się pojawiły. Byłem zaskoczony. Niestety w następnym roku (ten rok), po ostrej zimie i majowych przymrozkach, mój złotokap został zaatakowany przez gruzełka cynobrowego. Chore części drzewka wyciąłem i obecnie wyprowadzam nowe, młode gałęzie.
Oczywiście Monika ma dużo racji w tym, że to co napisałem jest bliższe czarom niż rzeczywistości, natomiast u mnie to się zdarzyło stąd taka informacja w powyższych postach.
Niemniej nie musi tak być w każdym przypadku i u każdego
Oczywiście Monika ma dużo racji w tym, że to co napisałem jest bliższe czarom niż rzeczywistości, natomiast u mnie to się zdarzyło stąd taka informacja w powyższych postach.
Niemniej nie musi tak być w każdym przypadku i u każdego
Pozdrawiam
Rafał
Rafał
Re: Złotokap ...
Witaj, to jednak czary bo żeby zakwitł musiał mieć pąki kwiatowe, których być może nie zauważyłeś, wg mnie podsypanie wapnem nie miało w tym momencie wpływu na ich rozwój. Moim zdaniem trafiłeś na bardzo dobrą odmianę powtarzającą kwitnienie jesienią, co naprawdę jest rzadkością, więc warto o niego podbać żeby i wiosną cieszył oko.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 4 lip 2011, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina
Re: Złotokap ...
poczekam do przyszłego roku.... w tym panikować odnośnie kwiatów na złotokapie nie będę. Tylko chciałabym zrobbić wszystko co mogę, żeby następna wiosna była u niego kwitnąca, więc marudzę tu:-)
Pozdrawiam
anneq
anneq
- LukaszW
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 26 maja 2011, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Złotokap ...
Mam pewne pytanie. Zamówiłem sadzonkę złotokapu i się zastanawiam czy słusznie. Posiadam dwa koty które biegają sobie po ogródku a przecież ta roślina jest ponoć bardzo trująca. Mój starszak jest dość mądry także z nim problemu by nie było. Gorzej z młodym kociakiem który chwyta się czego popadnie.
Re: Złotokap ...
Korzenie to on ma niezłe. Ponad godzinę go dzisiaj wykopywałem
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Złotokap ...
ja w tym roku w Marcu kupiłam 2 Złotokapy , miały tak ze 30cm - i gość mi powiedział ,że mają tak z 70 cm rocznego przyrostu a one tak zaszalały ,że teraz już mają 1,90cm i dalej rosną ale mi nie zakwitły
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- LukaszW
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 26 maja 2011, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Złotokap ...
Wczoraj otrzymałem zamówioną sadzonkę złotokapu. Ma ok. 70 cm choć wygląda marnie. Listki oklapnięte choć myślę że to od słońca. Pocieszeniem dla mnie jest post biny12. Jeśli złotokap na zdjęciu został w tym roku posadzony to jestem pod wielkim wrażeniem. Zapowiada się na ładne drzewko.