Plamy na liściach
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Czarne plamy
Takie plamki mają mannii i nie wróży to nic złego
Czemu wystąpiły na c-c nie wiem, ale nie jest to oznaką chorobową.
Podejrzewam, że może mieć troszkę zbyt jasno. Na jakim parapecie uprawiasz?
Śliczny, zdrowy okaz tego Twojego podopiecznego
Już kwitł?
Czemu wystąpiły na c-c nie wiem, ale nie jest to oznaką chorobową.
Podejrzewam, że może mieć troszkę zbyt jasno. Na jakim parapecie uprawiasz?
Śliczny, zdrowy okaz tego Twojego podopiecznego
Już kwitł?
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Czarne plamy
Uprawiany jest na parapecie okna wychodzącego na północny zachód. Sądziłam, że storczykom spodoba się w tym miejscu, jednak niektóre mają spód liści wybarwiony na bordowo. Może P. cornu-cervi tak zareagował na bezpośrednie słońce. W takim razie mam kłopot, gdyż jedyna alternatywa to południowy wschód...
U mnie jeszcze roślinka nie kwitła, obecny pęd kwiatowy ma na razie 2 cm, więc na kwiaty przyjdzie mi trochę poczekać
Na wszelki wypadek wytarłam liść. Zobaczę jak będie wyglądał nowy.
Dziękuję bardzo za odpowiedź i uspokojenie nerwów. Był to mój pierwszy storczyk botaniczny, wobec czego łażę koło niego, chucham i dmucham
Pozdrawiam
U mnie jeszcze roślinka nie kwitła, obecny pęd kwiatowy ma na razie 2 cm, więc na kwiaty przyjdzie mi trochę poczekać
Na wszelki wypadek wytarłam liść. Zobaczę jak będie wyglądał nowy.
Dziękuję bardzo za odpowiedź i uspokojenie nerwów. Był to mój pierwszy storczyk botaniczny, wobec czego łażę koło niego, chucham i dmucham
Pozdrawiam
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
- andzia0801
- 200p
- Posty: 257
- Od: 10 sty 2011, o 23:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny
Re: Czarne plamy
Witam,
Czy po wytarciu liścia te kropeczki zniknęły?
Ja miałam podobnie wyglądające kropki na dendrobium i okazało się, że to był przędziorek Po przemyciu kilkukrotnym wodą z mydłem i denaturatem mam na razie spokój.
Czy po wytarciu liścia te kropeczki zniknęły?
Ja miałam podobnie wyglądające kropki na dendrobium i okazało się, że to był przędziorek Po przemyciu kilkukrotnym wodą z mydłem i denaturatem mam na razie spokój.
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Czarne plamy
Żadna kropka nie zeszła. Będę obserwowała storczyka, w razie czego mam w arsenale Magus na przędziorki. ;:44 Liść, poza kropkami oczywiście, wygląda normalnie, a jego powierzchnia jest gładka i lśniąca. Do tej pory widziałam przędziorki na błuszczach i filodendronie. Wtedy liście były wyraźnie zmienione.
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Czarne plamy
Myślę, że po prostu taki jego urok. To raczej nic złego. Roślina wygląda bardzo zdrowo, więc nie musisz się martwić.
Re: Kłopot ze storczykiem
Witajcie!
Po czasie melduję że storczyk o którego pytałam parę miesięcy temu ma się dobrze i zdrowieje:) Wypuścił nowe korzonki i ma nowego listka. Po oczyszczeniu ze zgniłych korzeni wsadziłam go do keramzytu i dbałam żebym miał w sam raz wilgotno:) Jak wypuścił nowy listek to przesadziłam go do mieszanki dla storczyków:) Jestem dumna z siebie:) misja się powidła. Ale to tylko dzięki Wam i temu forum. Dziękuję!
Jak znajdę chwile to zamieszczę zdjęcia!:)
Po czasie melduję że storczyk o którego pytałam parę miesięcy temu ma się dobrze i zdrowieje:) Wypuścił nowe korzonki i ma nowego listka. Po oczyszczeniu ze zgniłych korzeni wsadziłam go do keramzytu i dbałam żebym miał w sam raz wilgotno:) Jak wypuścił nowy listek to przesadziłam go do mieszanki dla storczyków:) Jestem dumna z siebie:) misja się powidła. Ale to tylko dzięki Wam i temu forum. Dziękuję!
Jak znajdę chwile to zamieszczę zdjęcia!:)
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 20 maja 2011, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Plamy na liściach Phal.
Mój storczyk też od jakiegoś czasu ma na młodym liściu takie jasno żółto-zielone plamy. Myślałam, że może to poparzenie. Storczyk stoi na wschodnim oknie. Wszystko zaczęło się jakoś w maju. W marcu dostałam nowego storczyka, postawiłam na oknie, w maju wyjechałam na tydzień, jak wrócilam listki były takie mało sprężyste u obu storczyków, ale to raczej nie od słońca, bo przecież początek maja był brzydki. Chwilę później na liściu pojawiły się żółte plamy i mam wrażenie że z mc na mc jest ich coraz więcej. Kwiatuszek ciągle kwitnie i nie mogę go przesadzić, a widzę, że część korzonków trzeba obciąć. Zostały mu 3 listki. Wszystkie pozostałe zżółkły i opadły. Ratunku!
Re: Czarne plamy
Witam,
nawiążę jeszcze do mojego wątku na temat czarnych plamek występujących na Phalaenopsis cornu-cervi. Jak wspomniałam, podczas pisania poprzednich postów roślina wypuszczała kolejnego liścia. Przez te pare tygodni na blaszce liściowej nie pojawiły się żadne plamki. Po przeniesieniu storczyka z parapetu wychodzącego na północny zachód w pobliże okna wychodzącego na południowy wschód kropki od razu wróciły. Może to zbieg okoliczności, ale sądzę, że jednak spowodowały je promienie słoneczne. Ogólnie roślina jest w dobrej kondycji, właśnie kwitnie (kwiaty nie wykazują żadnych zmian) i wytwarza nowe korzenie.
Pozdrawiam
nawiążę jeszcze do mojego wątku na temat czarnych plamek występujących na Phalaenopsis cornu-cervi. Jak wspomniałam, podczas pisania poprzednich postów roślina wypuszczała kolejnego liścia. Przez te pare tygodni na blaszce liściowej nie pojawiły się żadne plamki. Po przeniesieniu storczyka z parapetu wychodzącego na północny zachód w pobliże okna wychodzącego na południowy wschód kropki od razu wróciły. Może to zbieg okoliczności, ale sądzę, że jednak spowodowały je promienie słoneczne. Ogólnie roślina jest w dobrej kondycji, właśnie kwitnie (kwiaty nie wykazują żadnych zmian) i wytwarza nowe korzenie.
Pozdrawiam
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
- JoasiaM
- 200p
- Posty: 301
- Od: 13 wrz 2010, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Czarne plamy
Na mojej cambrii również wyszły czarne plamki, gdy ustawiłam ją bardziej na słonku i do tego pryskałam wodą. Po przeniesieniu w inne miejsce, mniej nasłonecznione plami nie znikły, ale nowe się już nie pokazują.
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Kłopot ze storczykiem
No to i ja zostałam zmuszona do napisania tutaj ...a myślałam,że kwiatek sam się wyleczy.
W czerwcu 'odczepiłam' keika od jednego z kwiatów , wsadziłam w mieszankę do storczyków - 3 korzonki które miał przy roślinie matecznej uschły,ale wypuścił nowe , za to liście które były jędrne ,zwarte i błyszczące teraz są jasno zielone, lekko się zmarszczyły i są miękkie w porównaniu do stanu przed wsadzeniem.
Mały stoi razem z resztą na południowo -zachodnim oknie .. nie wiem czy go może czymś odżywić czy przestawić?
W czerwcu 'odczepiłam' keika od jednego z kwiatów , wsadziłam w mieszankę do storczyków - 3 korzonki które miał przy roślinie matecznej uschły,ale wypuścił nowe , za to liście które były jędrne ,zwarte i błyszczące teraz są jasno zielone, lekko się zmarszczyły i są miękkie w porównaniu do stanu przed wsadzeniem.
Mały stoi razem z resztą na południowo -zachodnim oknie .. nie wiem czy go może czymś odżywić czy przestawić?
Re: Kłopot ze storczykiem
Sandra, a jakie duże są te nowe korzonki ?
Liście więdną, bo miały przerwę w pobieraniu wody skoro poprzednie nieliczne korzenie uschły.
Dobrze,że rosną te nowe - jest nadzieja wtedy również na młody listek i następne.
Teraz radziłabym utrzymywać wilgoć wokół storczyka i dbać, aby nie zgniły te nowe korzenie.
Mogłabyś zrobić fotkę rośliny i korzeni (w doniczce)?
Stanowisko południowo-zachodnie przy dzisiejszych "egipskich ciemnościach" jest dobre. Jedynie w słoneczne dni trzeba uważać.
Dokarmianie zależy od stanu korzeni.
Liście więdną, bo miały przerwę w pobieraniu wody skoro poprzednie nieliczne korzenie uschły.
Dobrze,że rosną te nowe - jest nadzieja wtedy również na młody listek i następne.
Teraz radziłabym utrzymywać wilgoć wokół storczyka i dbać, aby nie zgniły te nowe korzenie.
Mogłabyś zrobić fotkę rośliny i korzeni (w doniczce)?
Stanowisko południowo-zachodnie przy dzisiejszych "egipskich ciemnościach" jest dobre. Jedynie w słoneczne dni trzeba uważać.
Dokarmianie zależy od stanu korzeni.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Kłopot ze storczykiem
Te korzonki mają trochę więcej niż 0,5cm długości ... maluch powinien ogólnie być jeszcze przy matce...ale moja kotka postanowiła ją wykończyć jako pierwszą (z powodu długich pędów i wielkich liści była najmniej stabilna na parapecie) ...i przez to maluch wylądował sam,a ja za bardzo nie wiedziałam co z nim zrobić.
Re: Kłopot ze storczykiem
Moją kotkę też muszę gonić od niektórych storczyków (zwłaszcza cambrie i katleje)
A te korzonki to straszne maleństwa jeszcze. Żeby dać 'dzidziusiowi' szanse, trzeba odpowiednio zadziałać.
Radziłabym ustabilizować roślinę przy pomocy patyczka (najlepiej plastikowego) w kamykach, tak aby storczyk nie kiwał się na wszystkie strony.
Obłóż jego trzon mchem 'sphagnum' (jeśli nie masz, to drobnymi kawałkami wilgotnej kory). Zobacz TUTAJ
Doniczka powinna być nie za głęboka. Poczytaj wątek o reanimacji storczyków w kamykach i żwirku. Skorzystaj z wyszukiwarki.
A te korzonki to straszne maleństwa jeszcze. Żeby dać 'dzidziusiowi' szanse, trzeba odpowiednio zadziałać.
Radziłabym ustabilizować roślinę przy pomocy patyczka (najlepiej plastikowego) w kamykach, tak aby storczyk nie kiwał się na wszystkie strony.
Obłóż jego trzon mchem 'sphagnum' (jeśli nie masz, to drobnymi kawałkami wilgotnej kory). Zobacz TUTAJ
Doniczka powinna być nie za głęboka. Poczytaj wątek o reanimacji storczyków w kamykach i żwirku. Skorzystaj z wyszukiwarki.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III