Termin sadzenia cebul tulipanów

[dagmara312]

Witam wszystkich. Ponieważ mój mały ogródek jest cały czas w fazie zmian, dopiero niedawno przyszedł pomysł na roślinki cebulowe (tulipany, narcyzy, hiacynty, krokusy). Posadziłam je w tamtym tygodniu i jeszcze w tym tygodniu przyjdzie paczka z następną partią i te również posadzę. Troszkę późno ale przykryję stroiszem i nie będę się wcale o nie martwić. Z doświadczenia (na ogródku u babci, a później na działce u mamy) wiem, że cebulki można posadzić nawet po pierwszych przymrozkach, trzeba je tylko okryć i nic im się nie stanie. Pozdrawiam

[selli7]

Tulipany, krokusy, hiacynty można jeszcze posadzić.Narcyzy trzeba jednak wcześniej, pod koniec sierpnia.Potrzebują więcej czasu do ukorzenienia.

[dawidbanan]

Dzisiejsze fotki:
Tulipany 'Banja Luka':




Tulipany Botaniczne 'Lilac Wonder':

[zelwi]

Fajne, ja bym po kiełkach nie poznał ;-)
W całej Polsce pokrywa śnieżna będzie błyskawicznie znikać, więc i na forum pojawi się cała masa zdjęć przedwiośnia...

[muchazezlotym]

W jaką glebę najlepiej sadzić tulipany?

[Silvia_pl]

pomocy!

W środku sezonu na sadzenie cebul przyszło mi wyjechać na tydzień do Polski.
Ponieważ wyczytałam gdzieś tu na forum, że cebule powinno się zabezpieczać przed wyschnięciem - włożyłam je do pojemników (po śmietanie) przysypałam torfem i zostawiałam w piwnicy.
Tylko że po powrocie okazało się, ze mają jakiś dziwny zielony nalot - pleśń????

Zastanawiam nad tymi tulipanami, jak bym je wymyła i pomoczyła w kaptanie, wysuszyła na wietrze i dopiero wtedy spróbowała posadzić? Czy mnie już fantazja ponosi?

Czy ktoś miał podobne przypadki?

[Comcia]

To na pewno jakaś pleśń.
Z tego co wiem tylko cebule lilii nie mogą być zasuszone, a tulipany wręcz powinny podeschnąć.
Myślę że jeśli zrobisz jak planujesz to będzie OK.
Suszyć nie musisz, wymocz i posadź.

[dwostr]

Też bym tak zrobiła.

[-piegowata-]

A ja kolejny rok z rzędu zakupiłam 100 cebul Zapłaciłam 36zl Więc problem gdzie je posadzę jest po prostu nieistotny Ponadto z moimi tulipankami dzieje się to co Anulce z początku wątku-> rozmnażaja sie przez podział cebulki ;) Jest ich już zatrzęsienie Ja swoje sadzę w stalowych siatkach -korytach. Cebule nie uciekają a nornice nie mają do nich dostępu. Jak jtoś ma z nimi taki problem jak jak to jest to całkiem dobre rozwiązanie

możesz pokazać jak wygląda taka siatka?

[sylwekw]

pomocy!

Zastanawiam nad tymi tulipanami, jak bym je wymyła i pomoczyła w kaptanie, wysuszyła na wietrze i dopiero wtedy spróbowała posadzić? Czy mnie już fantazja ponosi?

.....

Chyba nic innego Ci nie zostało - zrób tak jak piszesz ale już nie susz. I tak jak ktoś wspomniał powyżej to na przyszłośc akurat cebule tulipanów należy przesuszyć.

[Yvona]

Ja też tak miałam. Wymoczyłam w kaptanie, nie suszyłam, a jedynie posadziłam do gruntu. Chyba będzie ok Na wiosnę sie okaże

[Saskja]

W tym roku posadziłam tulipany tu i ówdzie w grupach. Wyglądało ładnie, dopóki kwitło - teraz strasznie szpeci. Czy jeszcze długo muszę czekać, aby je wykopać? Muszę zaczekać na całkowite zaschnięcie liści? A gdyby je tak wykopać z liśćmi i łodygami i umieścić w suchuym miejscu, w trocinach np, aby sobie spokojnie zaschły?

[x-xm-a]

Saskja teraz to powinnać dbać o te jeszcze nie do końca zaschnięte kikuty - podlewać i nawozić. Teraz 'dojrzewają' cebule przybyszowe, z których przecież coś ma być w przyszłym roku..więc odradzam wykopanie

[Dyshia]

? propos wcześniejszego wykopywania czy ktoś tak w ogóle próbował? Ok miesiąc temu już mój sąsiad wykopywał swoje przekwitnięte tulipany i podobno robi tak co roku. Widziałam te cebule, spore były, ale nie wiem, czy zdarzały się jakieś przybyszowe. Miałam już wykopywać swoje w ramach zdobywania nowego doświadczenia, ale zrezygnowałam, bo nie miałam planów co do tak wczesnego obsadzenia pustych miejsc.

[x-xm-a]

Jeśli były spore to były to przybyszowe bo cebula po zakwitnięciu zanika i wokół 'łodygi' tworzą się właśnie cebule przybyszowe...ale wykopywał miesiąc temu? trudno w to uwierzyć żeby były duże.
Ja w ubiegłym roku wykopałam część wcześniej, chyba gdzieś o tej porze, przybyszowe były różnej wielkości i tylko część zakwitła w tym roku, reszta poszła w liście. W tym roku nie wykopuję cebul