Paulownia- pąki kwiatowe.Czy zakwitnie?
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe-sensacja!)
Ile lat musi mieć roślinka żeby zakwitnąć?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22038
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe-sensacja!)
haaaa Lorie ,pąki ma już kilkuletnie drzewo (np.2) ale żeby się rozwinęły to...
to może być kłopot...
Moja cierpliwość nie znosi tego oczekiwania i porażek...
Moje spostrzeżenia mówią ,że bezpiecznie i z sukcesem kwitną wielkie a tym samym stare drzewa.
Kwitnie stare drzewo w Pradze,w Szczecinie i w Raciborzu...
Jeśli zakwitnie młode drzewko z pewnością usłyszymy o tym jeszcze w tym roku,
na co ja bardzo liczę
to może być kłopot...
Moja cierpliwość nie znosi tego oczekiwania i porażek...
Moje spostrzeżenia mówią ,że bezpiecznie i z sukcesem kwitną wielkie a tym samym stare drzewa.
Kwitnie stare drzewo w Pradze,w Szczecinie i w Raciborzu...
Jeśli zakwitnie młode drzewko z pewnością usłyszymy o tym jeszcze w tym roku,
na co ja bardzo liczę
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe-sensacja!)
Piękne drzewko i jakie wielkie ile ono ma lat ?
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe-sensacja!)
ma dokładnie 3 lata /u mnie/ i wzrostu powyżej 5 m. pąki kwiatowe spadają jeden po drugim .
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe-sensacja!)
Jak tak Wasze paulownie? Jakieś rekordowe przyrosty?
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe-sensacja!)
Widzę, że temat trochę zapomniany
Z paulownią męczę się od 3 lat.
Moje Paulownie rosną w Kamieńcu Wrocławskim na terenie PZD.
Najpierw na allegro kupiłem nasiona.
Po wysadzeniu wyrosło nie deklarowane przez sprzedawcę 50 drzewek ale ze 200.
Pomyślałem, że to jakieś chwasty i przez zaniedbanie przeżyły tylko 3 sadzonki. Z tych 3 przeżyła jedna która rośnie na mojej działce. Rok później kupiłem na allegro (co to za skrypt zmienia mi Alle. na Allegrooo ?)2 krzaczki paulowni o wysokości ~40cm.
Więc mam 3 krzako-drzewka i niestety rok w rok prawie wszystko mi przemarza. Paulownia wysadzona przeze mnie z nasiona zachowuje się lepiej. Rośnie większa i co roku ma ogromne liście. Paulownie z Allegro nie chcą rosnąć osiągając max 80cm przyrostu rocznie. W tym roku paulownia z nasionka zmarzła do poziomu ziemi. Więc ściąłem ją przy samej ziemi. Pień był dość gruby i miał ~6cm. Paulownia puściła 2 odrosty z podziemnej części rośliny i w tej chwili jeden najdłuższy odrost ma 2 metry wysokości. Największe liście mają po 64cm każdy. Paulownia wypuściła także boczne gałęzie i to wszystko praktycznie w 3 miesiące. Pozostałe 2 paulownie były także ścięte do ziemi ale niestety jak były małe tak samo małe urosły. Więc wnioskuję, że lepiej rosną Paulownie wysiane u nas z nasion oraz nie należy bać się ciąć tych roślin nawet do samej ziemi. Niestety przemarzają ale np. u mnie na podwórku w mieście rośnie Paulownia która chyba przekroczyła 5 metrów. Jest notorycznie łamana przez wandali i mimo wszystko jakoś sobie radzi a na pewno ani razu nie przemarzła. Rośnie otoczona budynkami więc na pewno jest osłonięta od mroźnych wiatrów.
Zaraz zaczynam urlop więc nie będę miał okazji odpisać tutaj w najbliższej przyszłości.
Z paulownią męczę się od 3 lat.
Moje Paulownie rosną w Kamieńcu Wrocławskim na terenie PZD.
Najpierw na allegro kupiłem nasiona.
Po wysadzeniu wyrosło nie deklarowane przez sprzedawcę 50 drzewek ale ze 200.
Pomyślałem, że to jakieś chwasty i przez zaniedbanie przeżyły tylko 3 sadzonki. Z tych 3 przeżyła jedna która rośnie na mojej działce. Rok później kupiłem na allegro (co to za skrypt zmienia mi Alle. na Allegrooo ?)2 krzaczki paulowni o wysokości ~40cm.
Więc mam 3 krzako-drzewka i niestety rok w rok prawie wszystko mi przemarza. Paulownia wysadzona przeze mnie z nasiona zachowuje się lepiej. Rośnie większa i co roku ma ogromne liście. Paulownie z Allegro nie chcą rosnąć osiągając max 80cm przyrostu rocznie. W tym roku paulownia z nasionka zmarzła do poziomu ziemi. Więc ściąłem ją przy samej ziemi. Pień był dość gruby i miał ~6cm. Paulownia puściła 2 odrosty z podziemnej części rośliny i w tej chwili jeden najdłuższy odrost ma 2 metry wysokości. Największe liście mają po 64cm każdy. Paulownia wypuściła także boczne gałęzie i to wszystko praktycznie w 3 miesiące. Pozostałe 2 paulownie były także ścięte do ziemi ale niestety jak były małe tak samo małe urosły. Więc wnioskuję, że lepiej rosną Paulownie wysiane u nas z nasion oraz nie należy bać się ciąć tych roślin nawet do samej ziemi. Niestety przemarzają ale np. u mnie na podwórku w mieście rośnie Paulownia która chyba przekroczyła 5 metrów. Jest notorycznie łamana przez wandali i mimo wszystko jakoś sobie radzi a na pewno ani razu nie przemarzła. Rośnie otoczona budynkami więc na pewno jest osłonięta od mroźnych wiatrów.
Zaraz zaczynam urlop więc nie będę miał okazji odpisać tutaj w najbliższej przyszłości.
Azar
- mmac
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 24 maja 2011, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polkowice / Dolny Śląsk
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe-sensacja!)
Witam, na wiosnę kupiłem na a... jakieś nasiona i w prezencie otrzymałem nasionka paulowni. Nie bardzo wiedziałem co to za za roślina, ale wysadziłem je do doniczek. Większość wykiełkowała, ale później chyba je zasuszyłem, bo w efekcie przeżyły tylko 4 . Teraz mają po 10-15 cm wysokości i zastanawiam się, czy już teraz wysadzić je do gruntu, czy przezimować jeszcze w pomieszczeniu. Dodam, że mieszkam na Dolnym Śląsku (100km na pn.-zach. od Wrocławia), więc zimy są raczej łagodniejsze niż na wschodzie, ale w poprzednie zimy zdarzały się spadki temperatur do -20 stopni . Najbardziej obawiam się, gdy przyjdą mrozy, a śniegu nie będzie, bo tak się dzieje dość często. Podobne obawy miałem co do surmii wielkokwiatowej, ale ona już jest w gruncie i może ją jakoś lekko zabezpieczę na zimę. Dodam jeszcze, że 2 inne kupione sadzonki paulowni są już w gruncie od maja i też się zastanawiam, czy je na zimę jakoś zabezpieczać. I załączam zdjęcie sadzonki w gruncie zrobione w lipcu.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe-sensacja!)
Moje takiej wielkości już zimowały i to bez okrycia. Na wiosnę ładnie odbiły od korzenia.
Moim skromnym zdaniem nie ma sensu zabierać do domu. Można przykryć stroiszem lub obłożyć styropianem
Moim skromnym zdaniem nie ma sensu zabierać do domu. Można przykryć stroiszem lub obłożyć styropianem
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe)
Cieszyłem sie całą zimę pączkami. I tyle w temacie... opadają
A tej zimy były ze trzy okresy mrozów w granicach -18; niżej na pewno nie. Ile może być, żeby wytrzymały?
A tej zimy były ze trzy okresy mrozów w granicach -18; niżej na pewno nie. Ile może być, żeby wytrzymały?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia-co to jest?(Pąki kwiatowe)
To chyba za duży mróz, miałam tak kilka lat wstecz.
Taka była chętna do kwitnienia ale mróz krzyżował wszystkie plany.
Taka była chętna do kwitnienia ale mróz krzyżował wszystkie plany.