Gąsiennice/motyle/larwy,.
Re: Jaka to gąsienica?
Wydaje mi się że jest to jakaś gąsienica rusałki
Re: Jaka to gąsienica?
Wiesz a może rusałka ceik?
Re: Jaka to gąsienica?
A ile czasu zajmie jej aż stanie się motylem i czym ją karmić?
Re: Jaka to gąsienica?
wydaje mi się że karmić ją możesz jakimiś liśćmi. Miałem kiedyś gąsienice jak byłem mały to karmiłem ją mleczem iliśćmi z czereśni, niestety nie dotrwała do bycia motylem bo mi zwiała z akwarium i ją odkurzaczem przejechałem
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1550
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: duża, tłusta gąsienica
To gąsienica nocnego motyla z rodziny zawisaków Zmierzchnik gładysz (Deilephila elpenor)
tak wygląda owad dorosły - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... lpenor.jpg
a tak poczwarka - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... lis_01.JPG
tak wygląda owad dorosły - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... lpenor.jpg
a tak poczwarka - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... lis_01.JPG
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Re: duża, tłusta gąsienica
Ojej, jaka piękna! Podejrzewałam, że to będzie raczej ćma, ale myślałam, że zwykła, brązowa, a tu proszę jakie odcienie na skrzydłach:)
To, że ta gąsienica jest szybka, to prawda. Przełożyłam ją za płot do lasu (bałam się, żeby mój pies na nią nie nadepnął przypadkiem - ten kolec!) i z ciekawości za 15' przyszłam zobaczyć, czy leży w tym samym miejscu. A ona była już z powrotem na działce. Czyli przeszła około 1,5m i jeszcze sforsowała podmurówkę! Niesamowite stworzenie.
Bardzo dziękuję za pomoc w identyfiakacji
To, że ta gąsienica jest szybka, to prawda. Przełożyłam ją za płot do lasu (bałam się, żeby mój pies na nią nie nadepnął przypadkiem - ten kolec!) i z ciekawości za 15' przyszłam zobaczyć, czy leży w tym samym miejscu. A ona była już z powrotem na działce. Czyli przeszła około 1,5m i jeszcze sforsowała podmurówkę! Niesamowite stworzenie.
Bardzo dziękuję za pomoc w identyfiakacji
Jaka to gąsienica?
Co to jest? i jaki motyl z niej wyrośnie?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 917e3.html
I co jej dawać do jedzenia?
Czekam na odpowiedz ekspertów
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 917e3.html
I co jej dawać do jedzenia?
Czekam na odpowiedz ekspertów
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jaka to gąsienica?
Co jej dawać do jedzenia?
Hym, sama sobie coś znajdzie
Piszesz tak, jakby siedziała w akwarium jak chomik lub rybka
Hym, sama sobie coś znajdzie
Piszesz tak, jakby siedziała w akwarium jak chomik lub rybka
-
- 500p
- Posty: 507
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Kompost
To larwy chrabąszcza majowego. Niestety, trudno z nim walczyć. Warto wybierać z kompostu ile się da, ale wszystkich się nie da, wiadomo. U mnie też są, a warzywa też rosną. Nie powodują zniszczenia absolutnego, to nie szarańcza
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Kompost
dorkasz1,
NIE ŻERUJĄ W KOMPOŚCIE A Darek67 ma je w kompoście ;)Mogą to być też larwy Guniaka czerwczyka, albo Chrabąszcza majowego. Ale one głównie żerują ok. 5cm pod powierzchnią ziemi i podjadają korzenie roślin.
Niestety nie, są za małe. Poza tym wszystkie gatunki chrząszczy pod postacią pędraka są bardzo podobne.monika pisze:a nie są to przypadkiem larwy opuchlaka?
-
- 500p
- Posty: 507
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Kompost
Dlaczego larwy chrabąszcza nie żerują w kompoście? Jest tam coś czego nie lubią?
Kiedyś zidentyfikował mi je ktoś z Uniwersytetu Przyrodniczego. Dlatego napisałam, że to one. Ale skoro tak mówisz...
Kiedyś zidentyfikował mi je ktoś z Uniwersytetu Przyrodniczego. Dlatego napisałam, że to one. Ale skoro tak mówisz...