Skoczogonki - małe robaczki
Skoczogonki - małe białe robaczki
Witam wszystkich forumowiczów.
Do tej pory tylko Was podczytywałam, ale teraz problem zmusił mnie do ujawnienia się na tym forum. Wasze rozważania na temat stanów zdrowotnych Waszych storczyków sprawiły, że zaczęłam sama uważnie przeglądać własne i odkryłam rzecz straszną: w jednym z phalaenopsisów, a dokładniej w podłożu zobaczyłam małe, białe robaczki. Są malutkie, szybkie i tworzą jakby pajęczynkę w podłożu i pod doniczką. Sięgnąwszy do bogatych wiadomości tego forum i do linków, które podaliście stwierdziłam, że albo to są przędziorki albo wciornastki. Nie jestem w stanie rozpoznać dokładniej, bo się na tym nie znam. Z tego co podajecie zrozumiałam, że powinnam użyć środka o nazwie PROVADO. Ale nie to nie jest takie proste dla początkującego i mam parę pytań:
1. czy powinnam wymienić podłoże przed użyciem tego środka?
2. czy lepiej zastosować środek w sprayu czy w pałeczkach?
3. ktoś coś mówił o kąpieli w szarym mydle - czy to wystarczy?
4. phalaenopsis kwitnie i czy w takim razie się go przesadza czy lepiej go zostawić w spokoju i poczekać z kuracją, aż przekwitnie?
5. czy odseparować go od pozostałych storczyków i tym samym pozbawić możliwości stania na tacy z keramzytem czy zostawić go tam ryzykując, że pozostałe też to złapią?
Poza tym stan jego jest w miarę dobry. Nie ma uszkodzeń liści ani nic po nich nie spaceruje. Szkoda tylko, że tak późno Was odkryłam, nie przelałabym swoich kwiatuszków od razu po kupnie. Ale lepiej późno niż wcale.
Z pozdrowieniami Ania
Do tej pory tylko Was podczytywałam, ale teraz problem zmusił mnie do ujawnienia się na tym forum. Wasze rozważania na temat stanów zdrowotnych Waszych storczyków sprawiły, że zaczęłam sama uważnie przeglądać własne i odkryłam rzecz straszną: w jednym z phalaenopsisów, a dokładniej w podłożu zobaczyłam małe, białe robaczki. Są malutkie, szybkie i tworzą jakby pajęczynkę w podłożu i pod doniczką. Sięgnąwszy do bogatych wiadomości tego forum i do linków, które podaliście stwierdziłam, że albo to są przędziorki albo wciornastki. Nie jestem w stanie rozpoznać dokładniej, bo się na tym nie znam. Z tego co podajecie zrozumiałam, że powinnam użyć środka o nazwie PROVADO. Ale nie to nie jest takie proste dla początkującego i mam parę pytań:
1. czy powinnam wymienić podłoże przed użyciem tego środka?
2. czy lepiej zastosować środek w sprayu czy w pałeczkach?
3. ktoś coś mówił o kąpieli w szarym mydle - czy to wystarczy?
4. phalaenopsis kwitnie i czy w takim razie się go przesadza czy lepiej go zostawić w spokoju i poczekać z kuracją, aż przekwitnie?
5. czy odseparować go od pozostałych storczyków i tym samym pozbawić możliwości stania na tacy z keramzytem czy zostawić go tam ryzykując, że pozostałe też to złapią?
Poza tym stan jego jest w miarę dobry. Nie ma uszkodzeń liści ani nic po nich nie spaceruje. Szkoda tylko, że tak późno Was odkryłam, nie przelałabym swoich kwiatuszków od razu po kupnie. Ale lepiej późno niż wcale.
Z pozdrowieniami Ania
Witam :P
Nie jestem pewna , z czym mamy do czynienia- podam pomocny link ,proszę porównać ze swoimi osobnikami :P
TUTAJ
Jeżeli tak, to usunięcie najskuteczniejsze jest przez podtopienie :P - wypłyną.
Wciornastki i przędziorki --->też wykluczyć nie można grasowania, niemniej jednak
objawy żerowania tych były widoczne na liściach , kwiatach,innych cz.zielonych.
Prosze napisz, bedziemy dalej myśleć i czy konieczne jest stosowanie chemii.
Kąpiel z uzyciem szarego mydła pożyteczna .
Ogólnie.... naruszać storczyka gdy kwitnie , nie ma potrzeby .
Myślę, że warto się nacieszyć , a na zmiany będzie czas.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Nie jestem pewna , z czym mamy do czynienia- podam pomocny link ,proszę porównać ze swoimi osobnikami :P
TUTAJ
Jeżeli tak, to usunięcie najskuteczniejsze jest przez podtopienie :P - wypłyną.
Wciornastki i przędziorki --->też wykluczyć nie można grasowania, niemniej jednak
objawy żerowania tych były widoczne na liściach , kwiatach,innych cz.zielonych.
Prosze napisz, bedziemy dalej myśleć i czy konieczne jest stosowanie chemii.
Kąpiel z uzyciem szarego mydła pożyteczna .
Ogólnie.... naruszać storczyka gdy kwitnie , nie ma potrzeby .
Myślę, że warto się nacieszyć , a na zmiany będzie czas.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Witam serdecznie i proszę o pomoc
W doniczce mojej juki dają się zauwazuyć srebrzyste, miniaturowe szybko poruszające się 'robaczki'. Wyglądają jak grubsze 'kreseczki'. Jako nowy forumowicz i niedoświadczony hodowca nie mam zielonego pojęcia co to jest i jak z tym walczyć. Dodatkowo wokół zarówno juki, jak i draceny da sie zauważyć małe latające "muszki', wyglądające jak owocówki. Jest ich niewiele, ale są tylko przy tych kwiatach.
Zarówno dracena, jak i juka maja sie na razie dobrze, ale boje się , że to dziadostwo podgryza korzenie, albo co innego i pozniej na ratunek bedzie za poźno....
Dodam tylko, że juke przesadziłam do nowej doniczki, wymieniona została ziemia a srebrne robaczki dalej są obecne....
Jeśli, ktoś może pomoc, będę wdzięczna
W doniczce mojej juki dają się zauwazuyć srebrzyste, miniaturowe szybko poruszające się 'robaczki'. Wyglądają jak grubsze 'kreseczki'. Jako nowy forumowicz i niedoświadczony hodowca nie mam zielonego pojęcia co to jest i jak z tym walczyć. Dodatkowo wokół zarówno juki, jak i draceny da sie zauważyć małe latające "muszki', wyglądające jak owocówki. Jest ich niewiele, ale są tylko przy tych kwiatach.
Zarówno dracena, jak i juka maja sie na razie dobrze, ale boje się , że to dziadostwo podgryza korzenie, albo co innego i pozniej na ratunek bedzie za poźno....
Dodam tylko, że juke przesadziłam do nowej doniczki, wymieniona została ziemia a srebrne robaczki dalej są obecne....
Jeśli, ktoś może pomoc, będę wdzięczna
Czy tak dziwacznie podskakują jak podlejesz z wierzchu ziemię w doniczce? Jeśli tak to są to skoczogonki i skuteczny na nie jest Nomolt, Perimikarb a ja ostatnio dla doświadczenia i sprawdzenia środka zatłukłem je jednorazowym podlaniem Actellic 500 EC - uważam że świetnie się do tego nadaje w stężeniu 5 ml. na 1,5-2 litra wody i podlałem normalnie roślinę jak był czas na podlanie. Od dwóch tygodni nie zauważyłem szkodników.
Dzięki wielkie za super szybki odzew
Tak, robaczki chyba podskakują, chociaż będę musiała się upewnić.
WIec pewnie skoczogonki..
Potraktuje je Actellic'em 500EC, ajk napisałeś. Rozumiem, ze do draceny tez sie nadaje?
Zastanawiają mnie tylko te meszki-muszki- lataja wokół pnia, liści i łażą po wierzchu ziemi w doniczce - nie wiem czy nie mają czegoś wspólnego z tym skoczogonkami, no i co mogą zrobić moim roślinom....
Czy poza tym Actellic..zastosować jeszcze pałeczki Provado profilaktycznie?
I czy ten Actellic moze jakoś roślinom zaszkodzić - tzn. czy moge sie spodziewać nie typowych objawów?
Uff, sorki, ze tyle naraz, ale nie spodziewałąm sie , ze pomoc przyjdzie od razu z najwyzszej półki....
Dzięki stokrotne
Tak, robaczki chyba podskakują, chociaż będę musiała się upewnić.
WIec pewnie skoczogonki..
Potraktuje je Actellic'em 500EC, ajk napisałeś. Rozumiem, ze do draceny tez sie nadaje?
Zastanawiają mnie tylko te meszki-muszki- lataja wokół pnia, liści i łażą po wierzchu ziemi w doniczce - nie wiem czy nie mają czegoś wspólnego z tym skoczogonkami, no i co mogą zrobić moim roślinom....
Czy poza tym Actellic..zastosować jeszcze pałeczki Provado profilaktycznie?
I czy ten Actellic moze jakoś roślinom zaszkodzić - tzn. czy moge sie spodziewać nie typowych objawów?
Uff, sorki, ze tyle naraz, ale nie spodziewałąm sie , ze pomoc przyjdzie od razu z najwyzszej półki....
Dzięki stokrotne
Powiem tak roślinom zaszkodzić nie powinien żadnym, u mnie nic się z roślinami nie stało i żadnych objawów nie widać by miała na nie jakiś wpływ chemia jaką podlałem(możesz zrobić mniejsze stężenie np. 5ml wlać na 3-4 litry wody ale nie wiem jak wtedy z skutecznością), muszki to pewnie dorosła forma ziemiórki a te szkodniki które widzisz to ich larwy - też tak może być., może to nie skoczogonki. Co by to nie było Actellic je zatłucze a pałeczek nie ma konieczności już wkładać w ziemię. Szkoda że nie masz zdjęcia tych szkodników.
Dziękuję pięknie za odpowiedź.
Prawdopodobnie są to skoczogonki ale na 100% nie jestem pewna. Zaobserwowałam dalsze niepokojące objawy i nie wiem co dalej począć.
Oto mój phalaenopsis z problemikiem:
A tu widzę pierwszy problem:
Nie wiem dlaczego płatki tego jednego kwiatuszka dostały takich brązowych plam. Może macie jakieś pomysły?
A oto drugi z problemów:
Niepokoją mnie te białe punkciki na korze. Czy to nie są przypadkiem larwy lub jajeczka tego skoczogonka albo inne świństwo?
Co radzicie zrobić w tym momencie: przesadzić kwiatuszka wcześniej topiąc robaczki czy jednak go zostawić na razie?
Będę bardzo wdzięczna za każdą wskazówkę
Prawdopodobnie są to skoczogonki ale na 100% nie jestem pewna. Zaobserwowałam dalsze niepokojące objawy i nie wiem co dalej począć.
Oto mój phalaenopsis z problemikiem:
A tu widzę pierwszy problem:
Nie wiem dlaczego płatki tego jednego kwiatuszka dostały takich brązowych plam. Może macie jakieś pomysły?
A oto drugi z problemów:
Niepokoją mnie te białe punkciki na korze. Czy to nie są przypadkiem larwy lub jajeczka tego skoczogonka albo inne świństwo?
Co radzicie zrobić w tym momencie: przesadzić kwiatuszka wcześniej topiąc robaczki czy jednak go zostawić na razie?
Będę bardzo wdzięczna za każdą wskazówkę
Witaj Asz! co prawda jestem początkująca w hodowli storczyków ale też miałam małe doświadczenie z tymi plamkami na płatkach u phalaenopsisa. Moim błędem było spryskanie go od góry do dołu i gdy krople wody osadziły sie na płatkach to na drugi dzień były w tym miejscu takie plamki... może to jest przyczyną? Powodzenia!
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 855
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Co to za stworzonka?
Witam!
Mam do Was pytanie - co to za stworzonka? Żyją na "nogach", tzn. wchodzą na nogi figurki, która jest zanurzona w ziemi mojego Papirusa. Czy są szkodliwe? Wyglądają jak małe przecinki...
Oto zdjęcia:
Z góry dziękuję za pomoc
Mam do Was pytanie - co to za stworzonka? Żyją na "nogach", tzn. wchodzą na nogi figurki, która jest zanurzona w ziemi mojego Papirusa. Czy są szkodliwe? Wyglądają jak małe przecinki...
Oto zdjęcia:
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 855
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Te żyjątka są czarne - nie mam jak zrobić powiększenia, bo one sa tak małe, że zdjęcie wychodzi zamazane wtedy :x
Zreszta te zdjęcia są naprawdę z bliska...
Zreszta te zdjęcia są naprawdę z bliska...
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 246
- Od: 24 cze 2007, o 00:24
- Lokalizacja: Suwałki