Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?

[jacula]

wstawiam fotki tych sosen ..2 obciąłem sekatorem dzisiaj koncówki im tu fotki po obcięciu


a tu jest następna sosenka ale dziwne ma te igiełki? co to szyszki? czy ją teraz mogę obciąć ,uszczyknąć ? skoro jest trochę inna?

[x_a-n]

To są kwiatostany męskie

[jacula]

czyli w celu zagęszczenia mam ją ciąć ? to coś ? proszę o poradę? bo fotka wyżej jest dzisiaj obcięta przeze mnie już...



proszę mi odpowiedzieć na pytanie? jak naj szybciej

nikt mi nie odpowie co z tym kwiatostanem? robic? ciąć czy co?

[Georginia]

Męskich nie tnij,nie ma co tam ciąć ,te wysokie na połowę i nie sekatorem a uszczknij palcami.Jakie to wszystko wygodne ....sekatorem,dobrze że nie siekierą.

[jacula]

czyli te co nie mają szyszek to mam uszczyknąć ? tak...

[sylwia27p]

To to się obcina? Jestem w szoku
Ale żyję w nieświadomości.
Czy tutaj powinnam coś przycinać?

[Georginia]

Nie musisz ale jak chcesz żeby iglak był gęsty,niższy i wolno się rozrastał.Uszczknij każdy nowy przyrost o połowę.Nie boj się, nic mu nie będzie.

[Barburka]

A co jeśli chodzi o róże, można odejść od zmysłow od nadmiaru informacji, jak uważacie przycinamy je na zimę czy też nie?

[maniek60]

My zawsze przycinamy na zimę i wtedy na wiosnę piękne wychodzą

[bezogonek]

a jak jest z głogami? Przycina się je (i kiedy) czy pozwala rosnąć jak im się podoba? Mam 2 szczepione drzewka, rosną już u mnie 2 lata, jedno ma w miarę ładny kształt, ale drugie rośnie w V - w środku jest dziura, którą chciałabym zapełnić... Jak to osiągnąć?

[ewa543]

Prosze powiedziec jezeli ktos wie jak i kiedy przycinac czarny bez o fioletowych lisciach? Zeszlej wiosny chyba przycielam za pozno bo nie mial kwiatow.Nie chce popelnic ponownego bledu.Bardzo prosze o informacje.
ewa543

[edi13]

Karo jak tniesz Hortensja piłkowaną.Znalazłam informację , że krzewy hortensji powinny być silnie przycinane każdego roku, gdyż kwitną tylko jednoroczne pędy ( czyli jak bukietową),a Ty ściagawce piszesz, że jak ogrodówkę traktować

[Robert Sz]

A co jeśli chodzi o róże, można odejść od zmysłów od nadmiaru informacji, jak uważacie przycinamy je na zimę czy też nie?

Moim zdaniem nie przycinamy róż na zimę a to z takiego powodu, że nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć pogody zimą. A co za tym idzie jak mocno przemarzną nam pędy różane. Ja zawsze zakładam,że zima będzie mroźna i umiarkowanie śnieżna. Podstawowym zabiegiem w przygotowaniu róż na zimę jest kopczykowanie. Należy wykonać możliwie jak najwyższy kopczyk u nasady krzewu, szczególnie w przypadku róż rabatowych i miniatur. Róże pnące i parkowe też obsypuję.
Co się dzieje z przyciętymi pędami zimą? Jesienią i zimą procesy zabliźniające rany po cięciu są całkowicie zahamowane co powoduje że rany (po cięciu) są otwarte aż do wiosny i są miejscem wnikania m.in. różnego rodzaju patogenów. Pędy róż dodatkowo posiadają gąbczasty rdzeń w który łatwo wnika woda. Zamarzając zimą powoduje dodatkowe uszkodzenia pędów.
Takie uszkodzone pędy ulegają wtórnym zakażeniom co prowadzi do pojawiania się różnego rodzaju zgorzeli i zamierania pędów.