Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Aniu Twój ogród jest coraz bardziej bajkowy i tejemniczy , ja też coraz rzadziej zaglądam na forum a jak się zacznie rok szkolny to już w ogóle .. bardzo podobają mi się obrzeża to po altanie kolejne zadanie (na nastepny sezon). Napisz mi proszę czy w ziemię dodawałaś cementu pod kostke czy cos podobnego?
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Aniu, ślicznie wyszły te obrzeża z kostki ! Nieźle się napracowałaś
Jak tam po pierwszym dniu w przedszkolu ? Mój młodszy osesek zaaklimatyzował się całkiem nieźle i nawet językowo sobie jakoś radzi
Kciukasy trzymam za udane poszukiwania pracy !
Jak tam po pierwszym dniu w przedszkolu ? Mój młodszy osesek zaaklimatyzował się całkiem nieźle i nawet językowo sobie jakoś radzi
Kciukasy trzymam za udane poszukiwania pracy !
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Pierwszy dzień przedszkola za mną, jestem dumna
Zarówno Dawid jak i Nadia spisali się na medal i nie było płaczów.
Zanim się obejrzałam, już sami polecieli do sal
Duuuża ulga
Agatko, u nas też nieźle w przedszkolu, cieszę się, że ten stresujący dzień za nami
Isiu, kostka jest wkopana w ziemię, nie dawałam żadnej zaprawy ani nic.
Wiesz.. ja takie obrzeża często przesuwam , nie mogą być na stałe
Izo, dmuszek wygląda bardzo sympatycznie i w rzeczywistości
W dodatku to bezproblemowa trawka.
Kasiu, dmuszek dziękuje za komplement
Dziękuję Halinko , maczki przygotowane .
Elu, w tej chwili mam dużą ochotę na zmiany, przedszkole to motywacja do działania.
Mam teraz wolny czas (przez te kilka godzin) i nie chcę się do tego przyzwyczajać.
Moje obrzeża są zrobione tak, żebym w każdej chwili mogła kostkę wykopać i zmienić brzegi
Wandziu, dmuszek jest jednoroczny, ale rośnie szybko i bez problemów.
Zanim wyrosną wiosną kępy traw wieloletnich, on już im dobrze towarzyszy.
Aniu
Wróciłaś z działki?
Byłam w Twoim wątku, ale tam cisza..
Co u Ciebie?
Nadusia sporo urosła od tamtego roku , goni Dawidka.
Jagusia, bardzo się cieszę, że moje obrzeża przypadły Ci do gustu
Zarówno Dawid jak i Nadia spisali się na medal i nie było płaczów.
Zanim się obejrzałam, już sami polecieli do sal
Duuuża ulga
Agatko, u nas też nieźle w przedszkolu, cieszę się, że ten stresujący dzień za nami
Isiu, kostka jest wkopana w ziemię, nie dawałam żadnej zaprawy ani nic.
Wiesz.. ja takie obrzeża często przesuwam , nie mogą być na stałe
Izo, dmuszek wygląda bardzo sympatycznie i w rzeczywistości
W dodatku to bezproblemowa trawka.
Kasiu, dmuszek dziękuje za komplement
Dziękuję Halinko , maczki przygotowane .
Elu, w tej chwili mam dużą ochotę na zmiany, przedszkole to motywacja do działania.
Mam teraz wolny czas (przez te kilka godzin) i nie chcę się do tego przyzwyczajać.
Moje obrzeża są zrobione tak, żebym w każdej chwili mogła kostkę wykopać i zmienić brzegi
Wandziu, dmuszek jest jednoroczny, ale rośnie szybko i bez problemów.
Zanim wyrosną wiosną kępy traw wieloletnich, on już im dobrze towarzyszy.
Aniu
Wróciłaś z działki?
Byłam w Twoim wątku, ale tam cisza..
Co u Ciebie?
Nadusia sporo urosła od tamtego roku , goni Dawidka.
Jagusia, bardzo się cieszę, że moje obrzeża przypadły Ci do gustu
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Iduś, dmuszek to jednoroczna trawa, ale szybko i bez problemów rośnie
Siałam ją wprost do gruntu.
Jadziu, Gosiu, Majeczko
Izulka, ta zielona jeżówka wygląda normalnie jeszcze troszkę inaczej, ale moja była wymęczona długą podróżą.
A takie zakamarki w ogrodzie podobają mi się dzięki Tobie i jeszcze innym kilku osobom, dlatego i ja się na nie skusiłam .
Jarko, hibiskus rośnie mi w pełnym słońcu, ale myślę, że lepiej by miał, gdyby w południowych godzinach miał lekki cień.
Adrianno, też nie zostawiałam miejsca na chwasty
Ale jednak busz do mnie nie przemówił i wszystko przetrzebiłam na rabach ostatnio..
Pustki się porobiły i chyba tak wolę
Martuś, masz rację, lepiej się kosi granice rabat, gdy jest takie obrzeże.
Przedtem ciągle latałam i docinałam trawę nożyczkami w tych miejscach, co kończyło się wiecznymi odgniatami na dłoniach (kijowe nożyce ).
Alicjo, bardzo, bardzo chętnie obejrzę jeżówki z ogrodu Szmita
Małgosia, to donice z Biedronki, już je myłam kilka razy wężem, bo są czarne a u mnie się bardzo kurzy.
Spisują się rewelacyjnie.
Aguniadko, ten hibiskus rośnie u mnie drugi rok i tak szczerze mówiąc, to nie widzę, żeby coś urósł.
Wygląda na niską odmianę.
Siałam ją wprost do gruntu.
Jadziu, Gosiu, Majeczko
Izulka, ta zielona jeżówka wygląda normalnie jeszcze troszkę inaczej, ale moja była wymęczona długą podróżą.
A takie zakamarki w ogrodzie podobają mi się dzięki Tobie i jeszcze innym kilku osobom, dlatego i ja się na nie skusiłam .
Jarko, hibiskus rośnie mi w pełnym słońcu, ale myślę, że lepiej by miał, gdyby w południowych godzinach miał lekki cień.
Adrianno, też nie zostawiałam miejsca na chwasty
Ale jednak busz do mnie nie przemówił i wszystko przetrzebiłam na rabach ostatnio..
Pustki się porobiły i chyba tak wolę
Martuś, masz rację, lepiej się kosi granice rabat, gdy jest takie obrzeże.
Przedtem ciągle latałam i docinałam trawę nożyczkami w tych miejscach, co kończyło się wiecznymi odgniatami na dłoniach (kijowe nożyce ).
Alicjo, bardzo, bardzo chętnie obejrzę jeżówki z ogrodu Szmita
Małgosia, to donice z Biedronki, już je myłam kilka razy wężem, bo są czarne a u mnie się bardzo kurzy.
Spisują się rewelacyjnie.
Aguniadko, ten hibiskus rośnie u mnie drugi rok i tak szczerze mówiąc, to nie widzę, żeby coś urósł.
Wygląda na niską odmianę.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Witaj Ewuniuevikc pisze:Zaglądam i podziwiam często, pierwszy raz coś piszę. Ślicznie pokazane jeżówki, ja też je bardzo polubiłam. Ogólnie bardzo podoba mi się twój ogród
Ja do Ciebie też zaglądam a nawet czasem coś napiszę
Lubię oglądać Twoje zdjęcia
Dziękuję Ci za miłe słowa i wizytę, mam nadzieję, że nie ostatnią
Stokrociu, ten hibiskus mam szczepiony na malutkim pniu, przezimował mi bardzo dobrze i to bez żadnego okrycia.
Ja też żałuję, że już po wakacjach..
Koniec tego dobrego..
Koniec ciepła
Agness, mamy ciśnienie na to samo
Co zobaczę piękną jeżówkę, to już mi się jej chce..
Tylko szkoda, że za wszystko trzeba płacić
Igor, kostkę załatwiał mąż w tamtym roku, po znajomości.
Nie pamiętam już ile za nią dał, ale nie była to duża kwota.
Sporo już masz tych jeżówek, zresztą jak i wszystkich innych roślin .
Krysiu, uważaj na ekipy.
Mnie zadeptali kilka róż podczas robienia elewacji
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
To dziś na dobranoc powtórka kwitnienia róży Andre' le Notre
I Wildeve
I Wildeve
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Aniu, piękna ta Andre' le Notre
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Ania, kwiaty Andre' le Notre tak pięknie patrzą w górę ona podobno pachnąca i wyjątkowo zdrowa. Potwierdzasz?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Aniu
całą drugą część musiałam przeczytać od początku, bo okazało się, że nie było mnie tak długo u Ciebie. Cudowne jak zawsze wszystko, zdjęcia, rośliny, porządek.
U mnie w tym roku zaniedbane wszystko bardzo, dopiero teraz nadrabiam. Jedna rabata cała zarośnięta trawą, nie wiem jak ja to wyrwę wszystko.
Jak Ty to ogarniasz wszystko, że tak pięknie u Ciebie zawsze? Podziwiam Cię!
Aniu, czy Elfe kwitnie na drugorocznych pędach? Chyba nie - nigdzie nie doczytałam. Moja nie kwitła mi w tym roku, tak samo zreszą jak i JAZZ To nowe róże sadzone w tym roku.
całą drugą część musiałam przeczytać od początku, bo okazało się, że nie było mnie tak długo u Ciebie. Cudowne jak zawsze wszystko, zdjęcia, rośliny, porządek.
U mnie w tym roku zaniedbane wszystko bardzo, dopiero teraz nadrabiam. Jedna rabata cała zarośnięta trawą, nie wiem jak ja to wyrwę wszystko.
Jak Ty to ogarniasz wszystko, że tak pięknie u Ciebie zawsze? Podziwiam Cię!
Aniu, czy Elfe kwitnie na drugorocznych pędach? Chyba nie - nigdzie nie doczytałam. Moja nie kwitła mi w tym roku, tak samo zreszą jak i JAZZ To nowe róże sadzone w tym roku.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
NO tak to jest argument Aniu pokazałam Twoja odpowiedź eMowi żeby przekonać że u nas tez inaczej nie będzie śliczne różyczki nie umiałam wybrać która ładniejsza, a pachną ?
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Aniu, czy mogłabys zebrać nasiona z tej slicznej zielonej jeżówki? ...
Anusiu, to i ja mam małą zasługę w wyglądzie Twojego ogrodu? Ogromnie mi miło! To zaszczyt dołozyć nawet malutki kamyczek do tak pięknego ogrodu!
Anusiu, to i ja mam małą zasługę w wyglądzie Twojego ogrodu? Ogromnie mi miło! To zaszczyt dołozyć nawet malutki kamyczek do tak pięknego ogrodu!
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Piękne róże i w dodatku tak u Ciebie kwitną bukiecikami. Slicznie to wygląda gdy jest kilka kwiatków na gałazce. Dziękuję za odpowiedź w sprawie dmuszka. Poszukam nasionek w ogrodniczym - jest przeuroczy.
Pozdrawiam Ida