Dokładnie , u nas też tak to wygląda ! To ,że kupisz na targu , niczego nie załatwia . Rynki hurtowe są zawalone czosnkiem nie tylko krajowym , mnóstwo jest teraz hiszpańskiego . "Leszcz"-konsument w końcu zatrybił ,że należy kupować na targu czosnek fioletowy - bo to gwarancja krajowości . A tu zonk , zagranica też się dostosowała i produkuje na Polskę odmiany fioletowe . Znajomy sprzedawca z targu mówi ,że po sprzedaży 10szt. zwraca mu się koszt zakupu całego kartonu ( a jest tam kilkadziesiąt szt.) . A w ogóle to bardzo łatwo odróżnić czy czosnek nasz-nie nasz . Import zawsze jest równiótko przycięty , dokładnie wyczyszczony , piętka również równo odcięta , a główki wszystkie jednakowe . "Nasz" odbiega od tego szablonu . No i warkoczy CHińczyk nie plecie , zasadniczo .
Powiedzcie mi jeszcze tylko jak głęboko powinnam posadzić czosnek. Na wiosnę sadziłam tak że końcówka była nad ziemią i później przy podlewaniu odsłaniała się pozostała część ząbka, więc chyba za płytko go posadziłam:(.
Jesienią 5-8cm, wiosną 3-5cm, a czosnek kupić u jakiejś babci która handluje astrami, czosnkiem, gruszkami... ona z hurtowni nie bierze o to mi chodziło a nie od straganiarzy
Rafi93r pisze:Posadziliście już czosnek?ja tydzień temu posadziłem już;)niby po 20 sierpnia trzeba sadzić zimowy w zeszłym roku też tak posadziłem i nawed ładny był
Tak wcześnie Ja sadze w listopadzie,ewentualnie w październiku
Asia
Jestem ciekaw jak z zimowaniem takiego czosnku, bo wg mnie po to sadzi się go w 2-ej połowie października żeby zdążył się ukorzenić, ale nie wyrósł zbytnio w liście. Może to jakieś nowatorskie odkrycie?