Róża bez kolców

[Safoya]

a Witam
Chciałabym posadzić różę blisko przejścia. Wcześniej wysadziłam z tego miejsca kolczastą różę o którą ciągle się haczyłam.
Najlepiej żeby była krzaczasta, lub pnąca a jeżeli będzie tolerowała cień to już w ogóle będzie super ;)
Co polecacie?

[patryk2337]

Nie ma róż bez kolców ;)

[mirzan]

Przypadkowo mam.Bez nazwy,krzaczor ponad 1,5m,kwitnie różowo,jeden raz w sezonie.
Parę dni temu kipiłem Biedermayer Garden,też bez kolców.

[patryk2337]

Aha.. Przypadek

Nie polecam sadzenia róż w cieniu, ponieważ one preferują miejsca słoneczne ( ewentualnie pół cieniste ) .
Im bardziej stanowisko zacienione, tym dłuższe będą odcinki pędu między pąkami liściowymi i tym mniej zawiązuje się kwiatów .
Więc co to za pomysł sadzić róże w cieniu ? przecież każdy chce się cieszyć jej pięknym wyglądem i zapachem

[Safoya]

Mam nadzieję, że to tylko przysłowie ;) Przecież chodzi mi o róże niemal bez kolców.
Patryk miejsce nie jest zacienione całkowicie, ale sporą część dnia. Uprę się na różę w tym miejscu, bo to front domu. Miałam tam pewną kolczastą nn i kwitła ładnie, więc nie widzę problemu. Całą resztę róż mam na słońcu.

Już wiem więcej:
Madame Plantier
Tuscany
Heritage
Schneewittchen
Perennial Blue
Casanova

[Jurek_9]

Nie ma róż bez kolców ;)

Są i to jest ich dość sporo , np. róże Harveya D.Davidsona z serii "smooth" - "Smooth Angel', 'Smooth Lady', czy 'Smooth Velvet' ...

[x_p-r]

Do sadzenia przy przejściach najbardziej nadają polyanthy .Kompaktowy,zwarty pokrój,zawsze masa wspaniałych liści,o kolce nie trzeba się martwić,nie strzelają na boki pędami.W większości super zdrowe ,pięknie powtarzają kwitnienie. Na tyle duże ,że są wspaniałymi soliterami. Polecam co mam 'Red Leonardo da Vinci' (Meilland,2005) ,do kupienia w Polsce . Tu pisałem więcej o niej http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 3#p2347523 .
I na zdjęciu,moja dwuletnia


Pozdrawiam,Piotr

[nina1611]

posiadam różę która o dziwo nie ma kolców a okryłam to stosunkowo niedawno , więc mogę potwierdzić że takie róże istnieją niestety nie znam jej nazwy, mogę jedynie powiedzieć że kolor ma jasny róż

[Alutka102]

Ja mam różę prawie bez kolców. Nazywa się Goldenstern. Rośnie u mnie przy podjeździe, świeci na nią przez około 4 do 5 godz. Ładnie pachnie

[x_p-r]

posiadam różę która o dziwo nie ma kolców a okryłam to stosunkowo niedawno , więc mogę potwierdzić że takie róże istnieją niestety nie znam jej nazwy, mogę jedynie powiedzieć że kolor ma jasny róż

Najbardziej znaną różą bez kolców o różowych kwiatach jest róża burbońska 'Zephirine Drouhin' (Bizot,1868).Tylko bardzo mocno rośnie ,szeroko .Kwitnie długo,ale nie powtarza. Może to ta ?

Pozdrawiam,Piotr

[Safoya]

Bardzo wam dziękuję Tyle tego ,że teraz trudno będzie mi zdecydować ;) Zobaczę co dostanę.

[Jurek_9]

Trochę o różach bez kolców jest tu: http://www.rose-gardening-made-easy.com ... roses.html

Można trafić u nas (sporadycznie co prawda, ale jednak) na dwie róże Harveya D.Davidsona :'Smooth Lady' i 'Smooth Velvet'.

[amelia35]

Mam różę bez kolców ( tzn. zdarzy się 1 lub 2 na cały pęd) - burbonka Martha; piękna, pachnąca i zdrowa, a poza tym pokaźnych rozmiarów ( ma w tej chwili ok. 175 cm wysokości)