Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - wiosna '11-cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Gunnar oba pomidory, które pokazałam to pomidory kozulowe. Rozszyfrowania konkretnej nazwy się nie podejmuję, bo po prostu nie wiem. :(
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Ja niestety zlikwidowałam kilka krzaków :(. Kalman, Cosovo+ Copia, Big Zebra + Copia, White Tomato, Orange Strawberry, Yellow Brandywine, Cosovo, Italian Gigant, Snow White, Fioletowe Zebry i Malinowe Zebry z dzióbkiem się trzymają :D. Nie pryskane od dwudziestu paru dni :). Niestety San Marzano musiałam ogołocić z liści, ale owoce dojrzewają mimo to na krzaczkach i na razie jest ok :D. Jutro idę na kolejny przegląd pomidorków. Megagroniasty jeszcze gdzie nie gdzie próbuje kwitnąć, ale obrywam mu kwiatki, by wszystkie owoce dojrzały. Nasionka zbieram ostrożnie, by nic nie pomerdać :wink: Big Zebra+ Copia w większości dała mi pomidorki żółto- czerwone, przepyszne.Trafił się jeden krzaczek z genotypem Big Zebry, bo smak i wygląd do złudzenia ją przypomina, tak więc nasionka zbieram z tech żółtych owoców :D.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2137
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Hodowla u mnie w tym roku ograniczona do minimum. Niedługo pokażę 6 pokolenie nr 37 (siane od 11 do końca czerwca) i pomidory z nasion przekazanych przez Gunnara. Zebry będą poprawione smakowo, głąb powinien być zlikwidowany za lat hmm, trudno powiedzieć...
Tymczasem zamykam rozdział życia pod tytułem towarowa uprawa pomidorów. Za tydzień będą już amtorką.

Pozdrawiam, kozula
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Mam nadzieje, ze bedziesz teraz czesciej bywac na forum :D . Twoja wiedza i doswiadczenie bezcenne :wit
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7730
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Aniu Kozulko, mam nadzieję, że będziesz nadal na forum. Piszesz świetnie, zrozumiale, bez wymądrzania się i uszczypliwych uwag. Bardzo sobie cenię Twoje wypowiedzi i chyba nie tylko ja.
;:138 ;:138
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

kozula pisze:. Za tydzień będą już amatorką.
Ale za to z jaką wiedzą :D :D Ja tez mam nadzieję, że będziesz mogła częściej tu wpadać :D.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Pierwszy raz skorzystałam z akcji wymiany nasion, jestem bardzo zadowolona ze zbiorów,
tym bardziej, że wiosną postarałam się o tunel, z myśla o pomidorach.
Chciałabym kontynuować uprawę niektórych odmian, które najbardziej przypadły mi do smaku.
Poradźcie, jak najlepiej zbierać nasiona, aby po wyschnięciu można je było rozdzielić?
Przepłukuję wodą nasiona na sitku, potem rozkładam na talerzyku, ale po wyschnięciu są przyklejone do talerza.
Macie lepszą metodę?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7730
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Musisz pozbyć się galaretki, oddzielić ją od nasionek, ile tylko się da. Im mniej tej galaretki, bo to ona najbardziej przywiera do talerzyka tym łatwiej jest je suszyć i zdjąć z talerzyka. Czyste, już suche nasionka bardzo łatwo odchodzą, wystarczy potrzeć palcem.
Najlepiej się uzyskuje czyste i zdrowe nasionka odstawiając je w szklance lub w małym słoiczku (z tą galaretką) na 4-5 dni by zafermentowały, przykryte gazą. Później tylko się je płucze, na dnie szklanki osiadają tylko zdrowe nasionka, wszystkie śmieci i uszkodzone ziarenka wypływają na wierzch. Zlewa się delikatnie by zdrowe nasionka nie uciekły do zlewu, no i na sitko i na talerzyk, albo na podpisaną ( data i odmiana) kartkę papieru. Rozdzielam wykałaczką by się nie pozlepiały i gotowe! :D
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

kozula pisze:Za tydzień będę już amatorką, kozula
Nie ma żadnej przeszkody, żebyś dalej hodowała pomidory jako "amatorka". I tak większość z nas nie uprawia dla zarobku, bo mamy inne żródło dochodu. Nikt szybko nie osiągnie "Kozulowej" wiedzy, a ona i Twoje doświadczenie i "ręka" do krzyżowania i selekcji jest niezbędna dla forum. Też mam nadzieję, że będziesz często czytać i pisać, nie tylko w diale sadowniczym.
pozdrawiam, Gunnar
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6176
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

:wit W pełni zgadzam się z Tobą Gunar. Dzięki Ani mam w posiadaniu super pomidory. Uprawiam je bardzo amatorsko i Dzięki Kozuli, miedzy innymi mam super pomidory, jak Rudego i Dyno X anna Russian (przepraszam za przekrecanie nazw)Ten drugi to pomidor nieduży ,podłużny, mięsisty, i przede wszystkim twardy. Świetny do sałatek i przetworów. Nie wiem czy powtórzy swoje właściwości w następnym roku (za nic nie mogę zrozumieć tych zależności w krzyżówkach ;:224 ) .Ale jeżeli tak ,to będzie fajnie .Na pewno go będę uprawiać w przyszłym roku. Mam inne jeszcze ulubione ,ale to w następnym odcinku :D
Asia
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Kozula amatorska czy zawodowa, to zawsze będzie Kozula :)
Ja jestem na etapie selekcjonowania co przechodzi na następny rok a na co szkoda miejsca i szczerze mówiąc co zbiór to zmieniam zdanie. Na wszelki wypadek zostawiam nasiona prawie ze wszystkiego (jedyny pewnik to że wihte tomesol i cream sausage odpadają na 100%)
Z jednej krzyżówki Kozuli (muszę teraz odkryć z której, bo mąż ostatnio jeździ zbierać sam) urosły późne - zaczęły się ze dwa tygodnie temu, dość duże - wielkości pięści, żółte serca. Bardzo dojrzałe robią się jasno pomarańczowe. Zero głąba. Smaczne, nie mdłe i nie kwaśne. Dość mięsiste. Jak dla mnie pomidor wart kontynuacji. (Kawałek ich widać na fotce z San Marzano.)
Z innej krzyżówki wyszły małe serca, ale to małe, wielkości piłek do pingponga. Kolor mają niesamowity - żółto-czerwone. Ale nie w paski, tylko jakby je ktoś farbami wodnymi niedokładnie malował na dwa kolory. Takie rozmyte, przenikające się ciapy. Smaku nie znam - wylądowały w przecierze. Czaję się na następne, już dojrzewają.
A tu sobie poukładałam żeby za rok pamiętać (to tylko część tegorocznych odmian):
Obrazek

Co widać na kolejnym zdjęciu (tym niżej):

Rząd pierwszy, od lewej idąc:
Amana Orange ze staśmionego kwiatu. Jak dla mnie odmiana - hicior.
Azorean Neves - u mnie raczej późny, intensywnie czerwony w środku, smaczny, dość mięsisty. Zostaje.
Green Zebra (nie Kozuli) - plenny, śliczny, skórka jak na byku.
Copia - z tego pomidora podoba mi się tylko kolor miąższu. Odpada.
Old German - mnie nie zachwycił, taki sobie.

Rząd drugi od lewej idąc:
Kozula nr 131 na przeciery (4 pomidory na zdjęciu, każdy z innego krzaka) - u mnie mało rodziły i były bardzo

wrażliwe na suszę i mocne słońce, krzaki słabo rosły (może im przeszkadzało wysokie pH gleby ?). Pomidory bardzo mięsiste i o mocnym kolorze miąższu, w smaku i zapachu delikatne, tylko na jednej roślinie totalnie bezsmakowe.
Kozula nr 127 RUDY - rudego nie trzeba przedstawiać ;) Nie zaznaczyłam sobie tylko czy z rośliny o ziemniaczanych liściach ten pomidor... ale rudy jeszcze dojrzewa, więc go osobno pozbieram.

Rządek trzeci:
Kozula nr 135 - smaczna ale skórka jest bardzo gruba i twarda. Krzak słabo rósł i chorował.
Kozula nr 139 zielona zebra - na jednym krzaku owszem, zebry, ale nie zielone :) czerwono - pomarańczowe, takie płomienne. W środku kolor malinowy, bardzo smaczne. Dojrzałe raczej miękkie niż twarde, ale bez przesady. Krzak rósł bardzo silnie, nie wzięło go żadne choróbsko mimo obecności zarazy i szarej pleśni na sąsiednich roślinach. Przechodzi na 2012.
Kozula nr 136 - smaczny, w środku śliczny. Nie podoba mi się skórka, która po dotknięciu ma ślady i jakaś taka... Jak dla mnie dojrzały pomidor jest zbyt miękki. U mnie miał rozgałęziony, twardy głąb.
Kozula nr 68 - nie mam nic zanotowane czyli pewnie mi mąż zwinął pomidora spod noża. Poszukam kolejnego do zjedzenia.
Black Japanese Trifele - nie napiszę, że niedobry, ale mnie jakoś nie zachwycił. Nie wiem... kolor mi nie podchodzi chyba. Krzak raczej nie chorował.

Rzadek czwarty:
Kozula nr 36 malinowe mix - no i też nie mam notatek, ale widzę, że zostawiłam nasionka. Na zdjęciach z działki widzę, że krzaki zachowywały się u mnie podobnie jak 131 - rosły słabo, rodziły mało, wrażliwe na suszę.
Cherokee Purple (na woreczku) oraz niżej Black Krim. Hiciory. Zostają. Krzaki były brzydkie, pomidory pękały po deszczach (na szczęście u nas latem rzadko pada ;) ) ale BARDZO nam się spodobał smak i kolor.
Obrazek


A tutaj są te same pomidory, tylko inaczej ułożone. Pocięty jest nr 131 od Kozuli.

Obrazek


San Marzano. Widziałam w którymś wątku dyskusję pt. ma dzióbek czy nie ma. Te pomidory dostałam od znajomego, który uprawia zarobkowo głównie San Marzano i Romanella, sporadycznie inne. Powiedział, że to jest właśnie właściwy San Marzano, czysty, z niczym nie krzyżowany.

Obrazek


A tak u mnie koty zarabiają na utrzymanie ;)

Obrazek
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2465
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Właśnie zebrałam 1,3 kg megagroniastego z dwóch krzaczków ,które mam posadzone w foliówce. Jest to trzeci zbiór megagroniastego , pozostałe były podobne wagowo. Pomidorek jest bardzo smaczny i na pewno w przeszłym roku też będę go miała - kozula dzięki ;:196 .

Ponadto mam w folii jeszcze sporo zielonych pomidorów na pozostałych krzakach ale niestety dojrzewają już bardzo słabo :( .

Szkoda , że żaden z moich 4 posadzonych krzaczków Amana Orange nie jest tą odmianą , mam na nich jakąś odmianę , którą zaliczyłabym raczej do czarnych z zielonymi paskami :evil: i nie wiem czy ja coś pomieszałam czy takie mi się trafiły nasiona :(
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Post »

Po dłuższej obserwacji, dochodzę do wniosku iż pomidory "kozulowe" czyli te które posiałem (133,135, 138) b. są odporne na choroby grzybowe niż np. malinowy ożarowski. Ostatni wymieniony wprawdzie smakowo b. pasuje mojej małżonce; jest b. słodki. Wcześniej plonuje no i żywot też kończy niebawem. Natomiast kozulowe zaczęły wegetację nieco później jednak mniej tak jak napisałem podatne są na choroby grzybowe. Nie wiem jak u Was ale u mnie pomidory jeszcze rosną. Wczoraj wszystkie "ogłowiłem". Może wytrzymają do końca września w gruncie?
Pamiętajcie o ogrodach...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”