Aniu, Alutko, u mnie sporo róż zaatakowała cz. plamistość, bidulki nie dały rady, lato było dla nich zbyt mokre, nawet opryski nie ratowały.
Ale są też czołgistki, które opierają się atakom.
Większość róż ma teraz kolejne kwitnienie, może nieco skromniejsze ale jest. Krzewy mają b. dużo pąków i byłoby dobrze by kwitnienie skończyło się najpóźniej w październiku, bo te które zastanie śnieg mają spore szanse na przemarznięcie.
Dzisiaj było znowu piękne słońce, na rabatach było co robić, ale i był czas na obfocenie różanych księżniczek.
A na koniec dwie młodziutkie hortensje
![Obrazek](http://img5.imageshack.us/img5/4835/img6469kopia.jpg)