Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Róże piękne i niektóre warte grzechu, za cudny zapach i kolor.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Witaj Kamilo
Przepiękne róze nam tutaj pokazujesz. Bardzo spodobała mie się 'Bordure Camaieu' Ma takie ciekawe kolory kwaitu- rzadko spotykane. No i Dieter Muler - chyba się zakochałam
Czy te róże bedą jeszcze dostępne?
Przepiękne róze nam tutaj pokazujesz. Bardzo spodobała mie się 'Bordure Camaieu' Ma takie ciekawe kolory kwaitu- rzadko spotykane. No i Dieter Muler - chyba się zakochałam
Czy te róże bedą jeszcze dostępne?
Pozdrawiam Ida
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Witajcie
po dłuuuugiej przerwie, w końcu udało mi się zajrzeć na forum. Tyle innych zajęć było, i wakacje po drodze, później akcja "pierwszy raz w przedszkolu" ( na szczęście gładko poszło!) Mimo nieobecności na bieżąco starałam się robić zdjęcia kwitnącym różom. Na początek pierwsza partia:
Absolutnie rewelacyjna 'Susanna Tamaro' - włoska odmiana, bardzo zdrowa, kwiaty przecudne, ślicznie pachną.
'Roberto Capucci' - kolejna włoska rewelacja, olbrzymi kwiat, zapach szalony, i mam wrażenie, że kwiaty bardzo długo utrzymują się na krzewie.
'New Zealand' - bardzo ciekawa barwa, ale główną zaletą jest niesamowity bardzo silny zapach.
'Ashram' - bardzo obfite kolejne kwitnienie, no i ten kolor:)
'Accademia' - włoska piękność, ale wydaje mi się że moje pozostałe włoskie odmiany lepiej się sprawują
'Ann Henderson' - jej kolor jest intensywniejszy niż na zdjęciach
'Audrey Wilcox' - moja absolutna gwiazda:)
po dłuuuugiej przerwie, w końcu udało mi się zajrzeć na forum. Tyle innych zajęć było, i wakacje po drodze, później akcja "pierwszy raz w przedszkolu" ( na szczęście gładko poszło!) Mimo nieobecności na bieżąco starałam się robić zdjęcia kwitnącym różom. Na początek pierwsza partia:
Absolutnie rewelacyjna 'Susanna Tamaro' - włoska odmiana, bardzo zdrowa, kwiaty przecudne, ślicznie pachną.
'Roberto Capucci' - kolejna włoska rewelacja, olbrzymi kwiat, zapach szalony, i mam wrażenie, że kwiaty bardzo długo utrzymują się na krzewie.
'New Zealand' - bardzo ciekawa barwa, ale główną zaletą jest niesamowity bardzo silny zapach.
'Ashram' - bardzo obfite kolejne kwitnienie, no i ten kolor:)
'Accademia' - włoska piękność, ale wydaje mi się że moje pozostałe włoskie odmiany lepiej się sprawują
'Ann Henderson' - jej kolor jest intensywniejszy niż na zdjęciach
'Audrey Wilcox' - moja absolutna gwiazda:)
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Cudne te różyce! 'Audrey Wilcox' faktycznie rewelacyjna
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Witaj Kamilo, ja jestem zachwycona kupionymi u Ciebie Mitsuko i Sheilą. Jak dla mnie rewelacyjne, zdrowe, żadnych problemów.
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Moja Angie od Ciebie szaleje. Natomiast Centenaire de Lourdes Blanc sprawił mi zawód . Kiepski z niego centaur. Napisz mi , czy to taka kapryśna róża. Może mu nie służy miejsce lub towarzystwo innych róż
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Alutka - jako odpowiedź powiem Ci, że w tym roku 'Centenaire de Lourdes Blanc' nie zamówiłam:) a w zasadzie tylko 2 sztuki na specjalne życzenie klientki. Ale dla siebie w żadnym wypadku. Będę ją sprowadzać tylko na zamówienie.
'Angie' - faktycznie, niesamowicie żywotna róża, szkoda tylko że jej zapach nie jest silniejszy. Ale krzewy olbrzymie, zdrowe a kwitnienie obfite.
Beato cieszę się że 'Mitsuoko' dobrze się sprawuje. A ja przez nieuwagę pozbyłam się wszystkich 'Sheila's Perfum', a chciałam jedną zatrzymać w kolekcji:) Może masz jakieś zdjęcie? Chciałabym ją zobaczyć kwitnącą:)
Aniu, 'Ashram' to prezent od naszego forumowego Jurka, jak widać szczerze podarowany, róża zakwitła niesamowicie.
Katty - zerknij na wcześniejsze zdęcia 'Audrey Wilcox' - jest jeszcze ładniejsza!
A jak Wam się podoba 'Susanna Tamaro'? Wydaje mi się że to róża niezwykle ciekawa.
'Angie' - faktycznie, niesamowicie żywotna róża, szkoda tylko że jej zapach nie jest silniejszy. Ale krzewy olbrzymie, zdrowe a kwitnienie obfite.
Beato cieszę się że 'Mitsuoko' dobrze się sprawuje. A ja przez nieuwagę pozbyłam się wszystkich 'Sheila's Perfum', a chciałam jedną zatrzymać w kolekcji:) Może masz jakieś zdjęcie? Chciałabym ją zobaczyć kwitnącą:)
Aniu, 'Ashram' to prezent od naszego forumowego Jurka, jak widać szczerze podarowany, róża zakwitła niesamowicie.
Katty - zerknij na wcześniejsze zdęcia 'Audrey Wilcox' - jest jeszcze ładniejsza!
A jak Wam się podoba 'Susanna Tamaro'? Wydaje mi się że to róża niezwykle ciekawa.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Susannka mnie wpadła w oko. Cudna!!! Taka dwubarwna i ma kuleczkowy kształt. A takie uwielbiam . Kamilo, do jakiej grupy róż ona należy i jak wysoka rośnie. Nie mogę jej znaleźć na HMF-ie.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Hm...jak dobrze ,że sama sobie zakazałam
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Rozeto Susanna jest na HMF, tylko teraz coś strona nie wchodzi ale jest TUTAJ
W katalogu Barniego jej opis jest następujący ( pokraczne tłumaczenie, ale nie znam włoskiego)
"Susanna Tamaro
Dedykowana autorce "Podążaj za swoim sercem"(?). Susanna Tamaro swoją pasję do róż zawdzięcza babci. Na pierwszej stronie jej słynnej powieści jest informacja, że podziwiała róże właśnie w jej ogrodzie. Ta intensywnie pachnąca odmiana, ma kwiaty w kolorze łosiowo-rózowym ( i tu jest coś o słońcu, chyba się wybarwia na słońcu?). Szybko powtarza kwitnienie, jest odporna na choroby (potwierdzam!). Wysokość 90-110 cm."
To róża wielkokwiatowa. nie wiem tyko dlaczego i w katalogu i jedno jej zdjęcie na HMF są z okresu już w zasadzie przekwitania kiedy traci dwubarwność i staje się łososiowa. Wystarczyło zrobić jej zdjęcia 4 dni wcześniej!
Katalog Barniego można zamówić bezpłatnie na stronie: https://www.rosebarni.it/richiest.php
Aszko, a takie zakazywanie działa? Bo ja sobie zakazuje ciasta ale coś mi nie wychodzi:)
W katalogu Barniego jej opis jest następujący ( pokraczne tłumaczenie, ale nie znam włoskiego)
"Susanna Tamaro
Dedykowana autorce "Podążaj za swoim sercem"(?). Susanna Tamaro swoją pasję do róż zawdzięcza babci. Na pierwszej stronie jej słynnej powieści jest informacja, że podziwiała róże właśnie w jej ogrodzie. Ta intensywnie pachnąca odmiana, ma kwiaty w kolorze łosiowo-rózowym ( i tu jest coś o słońcu, chyba się wybarwia na słońcu?). Szybko powtarza kwitnienie, jest odporna na choroby (potwierdzam!). Wysokość 90-110 cm."
To róża wielkokwiatowa. nie wiem tyko dlaczego i w katalogu i jedno jej zdjęcie na HMF są z okresu już w zasadzie przekwitania kiedy traci dwubarwność i staje się łososiowa. Wystarczyło zrobić jej zdjęcia 4 dni wcześniej!
Katalog Barniego można zamówić bezpłatnie na stronie: https://www.rosebarni.it/richiest.php
Aszko, a takie zakazywanie działa? Bo ja sobie zakazuje ciasta ale coś mi nie wychodzi:)
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011
Kamilo, roze masz niespotykane Audrey rzeczywiście piękność. Co do tłumaczenia po włosku nie gadam ale google przetłumaczył Ma intensywny smak i kolor jest ciepły kolor różowy łosoś, która jest odporna Czy w słońcu. Tak wiec widzisz twoja róża nie wyblaknie na słońcu.