Rodzinny ogródeczek :)
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Też się wpisuję ciekawa jestem tej lekcji o ukorzenianiu
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Dziękuję kochana,oj widzę,że też jesteś rannym ptaszkiem.A widoczek na fotce przepiękny.Mam słabość do skalniaczków i roślinek obsypanych kamyczkami,tak jak u Ciebie.A tak przy okazji,znasz może nazwę tej roślinki kwitnącej na biało?Mam taką również i znam ją pod nazwą "krwawnik ozdobny",a jaka jest właściwa?
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
pamelka Witaj
Wieczorkiem zamieszczę zdjęcie wczoraj już nie dałam rady .
Aguś ranny ptaszkiem jestem z przymusu bo szkoła się zaczęła i pociechę trzeba wyszykować i od transportować .
Ja też mam słabość do kamieni ,może kamieniołom otworze .
Krwawnika kupiła na wystawie kwiatów też pod nazwą ''krwawnik ozdobny '' więc nie pomogę
Wieczorkiem zamieszczę zdjęcie wczoraj już nie dałam rady .
Aguś ranny ptaszkiem jestem z przymusu bo szkoła się zaczęła i pociechę trzeba wyszykować i od transportować .
Ja też mam słabość do kamieni ,może kamieniołom otworze .
Krwawnika kupiła na wystawie kwiatów też pod nazwą ''krwawnik ozdobny '' więc nie pomogę
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Hej.Dziękuję i tutaj za niespodziankę. Jest cudowna.No i ja z racji szkoły muszę rano wstawać.A co do krwawnika ,to nie ma sprawy,aż tak dużej wagi do nazw roślin nie przywiązuję.Ot,albo mi się coś podoba,albo nie.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
To tak jak ja i pierwszy odruch po zakupie to zerwanie karteczek
Krwawnika jak ujrzałam od razu kupiłam już kwitnącego
Ale czas pokazał ,że czasem warto zapisać nazwę teraz mam na to sposób
Krwawnika jak ujrzałam od razu kupiłam już kwitnącego
Ale czas pokazał ,że czasem warto zapisać nazwę teraz mam na to sposób
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Obiecana moja amatorska próba rozmnażania róży z patyczka
Potrzebujemy sekatora, róży , butelki plastikowej i miejsca najlepiej lekko ocienionego oraz chęci
Gdy różyczka już nam przekwitnie ucinam ją tak aby na gałązce miała 4 liście .
Uploaded with ImageShack.us
Następnie pierwsze 2 liście od dołu obrywam i wsadzam do ziemi .Wcześniej w miejscu posadzenia spulchniam zięmię a nawet daję troszeczkę piasku i dokładnie zmieszam z ziemią .
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tak posadzoną różę nakrywamy wcześniej przygotowana butelką w której u góry wycinam otwory by dostarczyć powietrze i wodę .
Lub wykorzystujemy połowę gdzie była nakrętka wówczas dziurę mamy już gotową
Butelkę można przeciąć na połowę i wykorzystać do dwóch sadzonek .
Nie zapomnijmy podlać i zapewnić jej pózniej również wilgotność
Uploaded with ImageShack.us
Tak posadzoną różę w mini szklarni zostawiamy aż do wiosny gdy pojawia sie zielone młode listka to znaczy ,że się przyjęła .Ja ściągam butelkę dopiero po mrozach .Butelkę na zimę można okopczykować .
Róży nie przesadzamy od razu wiosną maja bardzo delikatne korzonki , które można uszkodzić dlatego warto posadzić ją od razu w miejscu w którym nie będzie nam przeszkadzać .
Powodzenia
Potrzebujemy sekatora, róży , butelki plastikowej i miejsca najlepiej lekko ocienionego oraz chęci
Gdy różyczka już nam przekwitnie ucinam ją tak aby na gałązce miała 4 liście .
Uploaded with ImageShack.us
Następnie pierwsze 2 liście od dołu obrywam i wsadzam do ziemi .Wcześniej w miejscu posadzenia spulchniam zięmię a nawet daję troszeczkę piasku i dokładnie zmieszam z ziemią .
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tak posadzoną różę nakrywamy wcześniej przygotowana butelką w której u góry wycinam otwory by dostarczyć powietrze i wodę .
Lub wykorzystujemy połowę gdzie była nakrętka wówczas dziurę mamy już gotową
Butelkę można przeciąć na połowę i wykorzystać do dwóch sadzonek .
Nie zapomnijmy podlać i zapewnić jej pózniej również wilgotność
Uploaded with ImageShack.us
Tak posadzoną różę w mini szklarni zostawiamy aż do wiosny gdy pojawia sie zielone młode listka to znaczy ,że się przyjęła .Ja ściągam butelkę dopiero po mrozach .Butelkę na zimę można okopczykować .
Róży nie przesadzamy od razu wiosną maja bardzo delikatne korzonki , które można uszkodzić dlatego warto posadzić ją od razu w miejscu w którym nie będzie nam przeszkadzać .
Powodzenia
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
A to już moje rok po posadzeniu i kwitną
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tutaj jeszcze został patyczek
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tutaj jeszcze został patyczek
Uploaded with ImageShack.us
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Oj,na pewno wypróbuję.A czy korzonek różyczki maczasz w ukorzeniaczu?
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Dzień dobry
Nie maczam ale można .
jeśli ktoś ma możliwość trzymania doniczki w domu to też tak można zrobić
Nie maczam ale można .
jeśli ktoś ma możliwość trzymania doniczki w domu to też tak można zrobić
- AGP-ON
- 200p
- Posty: 459
- Od: 29 paź 2010, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ciężków
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Przybywam z re-wizytą ;-) Cudny ogród a róże jak malina!
Będę stałym gościem
Będę stałym gościem
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Witaj Jatro!
Fajnie sobie wszystko zaplanowałaś w ogródku.
Na pewno skorzystam z Twojego sposobu ukorzeniania róży, ale ja chyba spróbuję w doniczce...
Fajnie sobie wszystko zaplanowałaś w ogródku.
Na pewno skorzystam z Twojego sposobu ukorzeniania róży, ale ja chyba spróbuję w doniczce...
Re: Rodzinny ogródeczek :)
hejka
no ja właśnie w doniczce mam Lykkefunda i New Dawn, które się pomalutku ukorzeniają i mają już całkiem ładne korzonki i jakąś NN ale ona już dawno wypuściła korzonki i od ponad 4 miesięcy rośnie sobie na działeczce ale dobry sposób to też trzymanie w wodzie....moje już mają takie tyci-tyci korzonki i za 2 tygodnie pójdą to ziemi i do domku na parapet
ładnie u Ciebie - bardzo mi się podoba
no ja właśnie w doniczce mam Lykkefunda i New Dawn, które się pomalutku ukorzeniają i mają już całkiem ładne korzonki i jakąś NN ale ona już dawno wypuściła korzonki i od ponad 4 miesięcy rośnie sobie na działeczce ale dobry sposób to też trzymanie w wodzie....moje już mają takie tyci-tyci korzonki i za 2 tygodnie pójdą to ziemi i do domku na parapet
ładnie u Ciebie - bardzo mi się podoba
- kamcia
- 500p
- Posty: 857
- Od: 2 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Rodzinny ogródeczek :)
witaj Jatra
śliczny ogród, piekne roslinki, chciałabym tez mieć swoje już takie duże. Sposób na rozmnażanie róż warte wykorzystania
pozdrawiam
śliczny ogród, piekne roslinki, chciałabym tez mieć swoje już takie duże. Sposób na rozmnażanie róż warte wykorzystania
pozdrawiam
Początki małego ogródka
Pozdrawiam Kamilla
Pozdrawiam Kamilla