Moja familokowa oaza spokoju cz.8
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Ten Książę Monako wciąż mnie zadziwia to wprost niewiarygodne, aby róża w pierwszym sezonie miała aż tyle kwiatów a przy tym jedna z najzdrowszych
Sprawdziłaś się w roli niani?
Sprawdziłaś się w roli niani?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu a co to jest na pierwszym zdjęciu obok Casanowy ,róże u Ciebie jak zawsze piękne
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu ależ masz piękne róże , można się nimi zachwycać bez końca, Lincoln boski. Czyżby zakwitł ciemiernik? Czy to korsykański, mój dopiero zawiązuje pąki.
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Różyczki piękne i zdrowe, a ty jesteś Smerf Maruda Też jestem ciekawa jak ci poszło z niańczeniem
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Ech... a u mnie Prince choruje strasznie... i rozsiewa wokół...
Jednak w róznych ogrodach, różnie się zachowują te same róże
Oj, Jadziu... patrzę na Twoje zdjęcia i nie rozumiem, gdzie ten problem... ja już łukiem omijam różankę przy robieniu zdjęć
Jednak w róznych ogrodach, różnie się zachowują te same róże
Oj, Jadziu... patrzę na Twoje zdjęcia i nie rozumiem, gdzie ten problem... ja już łukiem omijam różankę przy robieniu zdjęć
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
U mnie podobnie. Róże kwitną pojedynczymi kwiatuszkami a łodygi pomału zamieniają się w brzydkie badyle. Większość to wiosenne nasadzenia, ale te starsze wcale piękniej nie wyglądają.
Jadziu, Twoje roże jakby z innego wymiaru Ale co tam , dzisiaj sadzę następne krzaczki
Jadziu, Twoje roże jakby z innego wymiaru Ale co tam , dzisiaj sadzę następne krzaczki
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu,
cudny Prince i Peace!
Zawsze któraś złapie jakieś choróbsko ale kwitną i tak dalej!
już przestałam się przejmowac chorobami pod koniec lata bo i tak zaraz jesień i koniec kwitnienia.
Urocza kępa ślazówki!
cudny Prince i Peace!
Zawsze któraś złapie jakieś choróbsko ale kwitną i tak dalej!
już przestałam się przejmowac chorobami pod koniec lata bo i tak zaraz jesień i koniec kwitnienia.
Urocza kępa ślazówki!
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Ja niestety do swojej "królewny" straciłem cierpliwość , i po 3 latach ją "wyautowałem" (jak na kordeskę, to nie powala odpornością ) - ale może u Ciebie pokaże na co ją stać .EWCIU zdjęcie nawet w połowie nie oddaje piękna kwiatu . Jestem nim zauroczona ,ale łodyżki bez liści . No cóż od wiosny trzeba konkretnie się nimi zająć . To dopier jej 1 sezon u mnie wiec kładę to na karby młodości i trochę braku miejsca .
Ja jeszcze w następnym roku (mimo wszystko) będę próbował z ECO ... (mam nadzieję, że nie ostatni raz ).
Pozdrawiam - Jurek
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
EWCIU wiem ,że to już jesienne kwitnienie a liście powoli i tak opadna ,ale cieszą różane krzaczki pełne również zdrowych liści Ślazówka w takiej kępie wyglada slicznie masz rację
OLU Burgund też ma 1 kwiatka ,Gloria 2 i parę pąków ale większość róż ma jeszcze dużo pąków . Też już zaopatrzyłam sie w ziemię do róż i połączę ją z ogrodową . Zobaczę jak te nowe rózane krzaczki dadzą sobie radę w zimie i na wiosnę no i jak będą kwitnąć w przyszłym sezonie
GOSIU ogólnie nie narzekam na Princa ma więcej zdrowych liści a tylko pojedyncze chore . Ja moim nadal sie przyglądam i je podziwiam
IWCIU nie jestem maruda ,ale chciałabym mieć wszystkie zdrowe krzaczki no cóż może i jestem Maruda Niańczenie jako tako
IRENKO to Korsykański zaczyna kwitnienie i jeszcze jeden ale nie wiem jak sie zwie
STASIU niestety nie wiem kim ona jest ,ale mi sie podoba . Ma takie mocne płatki jakby powleczone woskiem ,ale nie pachnie . Trochę słabo kwitnie ,ale daje jej szansę bo inaczej pójdzie na bruk
BASIU
raczej dobrze i zaraz Ci przedstawię tego gościa do niańczenia . Co do Princa to masz rację jestem z niego bardzo zadowolona natomiast DD mnie zaskoczyła gdyż liczyłam na więcej
JURKU witam Cię w mojej oazie . Ja jestem zachwycona kwiatem Kupferkonigin tak samo jak Casanową
tak wygląda Gloria dei
a to mój gość ktorego niańczyłam
OLU Burgund też ma 1 kwiatka ,Gloria 2 i parę pąków ale większość róż ma jeszcze dużo pąków . Też już zaopatrzyłam sie w ziemię do róż i połączę ją z ogrodową . Zobaczę jak te nowe rózane krzaczki dadzą sobie radę w zimie i na wiosnę no i jak będą kwitnąć w przyszłym sezonie
GOSIU ogólnie nie narzekam na Princa ma więcej zdrowych liści a tylko pojedyncze chore . Ja moim nadal sie przyglądam i je podziwiam
IWCIU nie jestem maruda ,ale chciałabym mieć wszystkie zdrowe krzaczki no cóż może i jestem Maruda Niańczenie jako tako
IRENKO to Korsykański zaczyna kwitnienie i jeszcze jeden ale nie wiem jak sie zwie
STASIU niestety nie wiem kim ona jest ,ale mi sie podoba . Ma takie mocne płatki jakby powleczone woskiem ,ale nie pachnie . Trochę słabo kwitnie ,ale daje jej szansę bo inaczej pójdzie na bruk
BASIU
raczej dobrze i zaraz Ci przedstawię tego gościa do niańczenia . Co do Princa to masz rację jestem z niego bardzo zadowolona natomiast DD mnie zaskoczyła gdyż liczyłam na więcej
JURKU witam Cię w mojej oazie . Ja jestem zachwycona kwiatem Kupferkonigin tak samo jak Casanową
tak wygląda Gloria dei
a to mój gość ktorego niańczyłam
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Nie , żebym się czepiał, ale "gość" coś minę ma nie tęgą ... nie wiem dlaczego
Pozdrawiam - Jurek
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
No i jak się nie czepia?Znowu Twoja wina Jadziu Och ten Juras-ale bez niego byłoby zbyt poważnie.
Niunia śliczna zwłaszcza ,że w tak urodziwym towarzystwie róż.Jadziu
Niunia śliczna zwłaszcza ,że w tak urodziwym towarzystwie róż.Jadziu
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu cichaczem zachwycam się Twoimi rózami a szczególnie A Schropshire Lad
Zamawiałam ją w jednej z naszych krajowych szkółek i co? Dostałam kolejny krzaczek Othello
Ślicznotka tęskniła za rodzicami czy kompem?
Zamawiałam ją w jednej z naszych krajowych szkółek i co? Dostałam kolejny krzaczek Othello
Ślicznotka tęskniła za rodzicami czy kompem?
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu, róże przecudnej urody. To kiedy przyjdziesz na inspekcję?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.